Kosiński: Demokratom w kosmopolitycznym Nowym Jorku polski, konserwatywny rząd nie będzie się podobał

- Na pewno cała afera jest pokłosiem konfliktu wobec nowelizacji ustawy o IPN-ie, o czym mogą świadczyć wpisy burmistrza Jersey City na Twitterze. Obrażanie Marszałka Senatu, nazywanie go antysemitą to jawne nawiązanie do tej antypolskiej nagonki, która miała miejsce w niektórych środowiskach żydowskich, ale i szerzej w środowiskach lewicowo-liberalnych – powiedział w programie Magdaleny Ogórek „O co chodzi” w TVP Info Mateusz Kosiński, dziennikarz „Tygodnika Solidarność” i Tysol.pl.
 Kosiński: Demokratom w kosmopolitycznym Nowym Jorku polski, konserwatywny rząd nie będzie się podobał
/ Zrzut z TVP Info
Czy Polska popełniła zaniedbania w edukowaniu przedstawicieli innych narodów o naszej historii?

 Polska nie wykorzystała dobrej sytuacji lat 90-tych, gdy po rządach Ronalda Reagana, upadku komunizmu, byliśmy języczkiem u wagi świata i mogliśmy ten okres wykorzystać do promocji naszej historii. Wtedy byliśmy narodem popularnym, cieszącym się zainteresowaniem, ale nastąpiło zaniedbanie na terenie Polski. Historię wypychano, pojawiła się narracja, że ona jest niepotrzebna, ograniczano liczbę godzin lekcyjnych, środowiska bliskie „Gazecie Wyborczej” twierdziły, że historia „rodem z XIX wieku” nie jest potrzebna i trzeba skupić się na budowie społeczeństw ponadnarodowych. To niestety efekt tych zaniedbań. Dopiero po ponad 25-latach doprowadziliśmy do dekomunizacji przestrzeni publicznej w Polsce, więc zaniedbania w edukowaniu innych narodów będą tym bardziej widoczne


- odpowiedział Kosiński.  
 
A czy powinniśmy interweniować gdy Barack Obama użył określenia „polskie obozy śmierci"? - pytała Magdalena Ogórek. 

Tak. Ta fraza nie była użyta przez przypadek, prezydent USA jest doskonale przygotowywany. Cały sztab nad tym pracuje. Widzieliśmy zresztą jak dobrze historię Polski znał Donald Trup przemawiając w Warszawie. Barack Obama był przygotowany nie gorzej. W tej sytuacji powinny reagować najwyższe władze. Jeżeli udawaliśmy, że problemu nie ma to mogliśmy żyć w utopi, ale te problemy były. Teraz je dostrzegamy, próbujemy naprawiać, ale nikt nie twierdzi, że będzie łatwo. To będzie droga przez ból i mękę. Tego sytuacji będzie wiele. Na pewno środowiskom lewicującym, demokratom w kosmopolitycznym Nowym Jorku polski, prawicowy, konserwatywny rząd nigdy nie będzie się podobał. Tak więc musimy liczyć się z tym, że takie problemy będą się powtarzały

- zakończył Kosiński.
 

 

POLECANE
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

REKLAMA

Kosiński: Demokratom w kosmopolitycznym Nowym Jorku polski, konserwatywny rząd nie będzie się podobał

- Na pewno cała afera jest pokłosiem konfliktu wobec nowelizacji ustawy o IPN-ie, o czym mogą świadczyć wpisy burmistrza Jersey City na Twitterze. Obrażanie Marszałka Senatu, nazywanie go antysemitą to jawne nawiązanie do tej antypolskiej nagonki, która miała miejsce w niektórych środowiskach żydowskich, ale i szerzej w środowiskach lewicowo-liberalnych – powiedział w programie Magdaleny Ogórek „O co chodzi” w TVP Info Mateusz Kosiński, dziennikarz „Tygodnika Solidarność” i Tysol.pl.
 Kosiński: Demokratom w kosmopolitycznym Nowym Jorku polski, konserwatywny rząd nie będzie się podobał
/ Zrzut z TVP Info
Czy Polska popełniła zaniedbania w edukowaniu przedstawicieli innych narodów o naszej historii?

 Polska nie wykorzystała dobrej sytuacji lat 90-tych, gdy po rządach Ronalda Reagana, upadku komunizmu, byliśmy języczkiem u wagi świata i mogliśmy ten okres wykorzystać do promocji naszej historii. Wtedy byliśmy narodem popularnym, cieszącym się zainteresowaniem, ale nastąpiło zaniedbanie na terenie Polski. Historię wypychano, pojawiła się narracja, że ona jest niepotrzebna, ograniczano liczbę godzin lekcyjnych, środowiska bliskie „Gazecie Wyborczej” twierdziły, że historia „rodem z XIX wieku” nie jest potrzebna i trzeba skupić się na budowie społeczeństw ponadnarodowych. To niestety efekt tych zaniedbań. Dopiero po ponad 25-latach doprowadziliśmy do dekomunizacji przestrzeni publicznej w Polsce, więc zaniedbania w edukowaniu innych narodów będą tym bardziej widoczne


- odpowiedział Kosiński.  
 
A czy powinniśmy interweniować gdy Barack Obama użył określenia „polskie obozy śmierci"? - pytała Magdalena Ogórek. 

Tak. Ta fraza nie była użyta przez przypadek, prezydent USA jest doskonale przygotowywany. Cały sztab nad tym pracuje. Widzieliśmy zresztą jak dobrze historię Polski znał Donald Trup przemawiając w Warszawie. Barack Obama był przygotowany nie gorzej. W tej sytuacji powinny reagować najwyższe władze. Jeżeli udawaliśmy, że problemu nie ma to mogliśmy żyć w utopi, ale te problemy były. Teraz je dostrzegamy, próbujemy naprawiać, ale nikt nie twierdzi, że będzie łatwo. To będzie droga przez ból i mękę. Tego sytuacji będzie wiele. Na pewno środowiskom lewicującym, demokratom w kosmopolitycznym Nowym Jorku polski, prawicowy, konserwatywny rząd nigdy nie będzie się podobał. Tak więc musimy liczyć się z tym, że takie problemy będą się powtarzały

- zakończył Kosiński.
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe