Wlk. Brytania: Rodzice postulują wprowadzenie „prawa Alfiego”. "Tragedia doprowadziła do czegoś dobrego"
Paradoksalnie, tragedia Alfiego doprowadziła do czegoś dobrego: do światowej mobilizacji sumień i otwarcia oczu na to, co się dzieje
- powiedział ks. Gonzalo Miranda, dziekan wydziału bioetyki w Papieskim Ateneum Regina Apostolorum, cytowany przez portal swiato-poglad.pl. Bioetyk dodał, że "miliony ludzi otwarcie wypowiedziało się za życiem i stanęło w jego obronie, a to może postawić tamę cichemu przepychaniu cywilizacji śmierci".
W artykule Beaty Zajączkowskiej czytamy, iż w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się dyskusja nad koniecznością zmiany prawa w sprawach takich jak Alfiego, Charliego i Isaiaha. Wszyscy trzej zmarli po odłączeniu od aparatury medycznej podtrzymującej ich życie, żadnemu z nich nie pozwolono na skorzystanie z leczenia za granicą, tłumacząc to ich „najlepszym interesem”.
Prowadzone są konsultacje w tej sprawie m.in. z pediatrami, etykami, prawnikami, politykami i rodzicami po podobnych przejściach.
Celem nowego prawa jest zapewnienie większej decyzyjności rodzicom. Służyć temu miałaby m.in. specjalna platforma do mediacji, zanim spory trafią do sądu. Propozycję nowych przepisów roboczo nazywa się „Charlies Law”, czyli „Prawem Charliego”, a ostatnio coraz częściej „Prawem Alfiego”.
źródło: swiato-poglad.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#