Wojciech Cejrowski: Zabili Alfiego. Robią to od dawna. Potrzebny bunt
- Sprzedali społeczeństwu eutanazję jako miłosierny gest ulżenia w cierpieniu komuś kto o to prosi. Teraz widać, że zamiast miłosierdzia jest maltretowanie i to wszystko nie z woli pacjenta, tylko na życzenie urzędnika. “Liberalizacja prawa” w zakresie eutanazji doprowadziła do tyranii władzy, która posuwa się do więzienia i okrutnej egzekucji dzieci na oczach rodziców i świata.
(...)
Bunt zaczyna się wtedy gdy decydujesz, że bez względu na to jak bardzo popularna jest sprawa, jakie ma szanse powodzenia, ile osób będzie z ciebie drwić, ty stajesz po właściwej stronie i robisz COŚ. Jeden krok, potem ktoś robi drugi, trzeci i kula buntu przeciw tyranom zaczyna się toczyć.
(...)
Akcja o sprawiedliwość w sprawie #AlfieEvans, o uchwalenie #AlfiesLaw, które przywraca rodzicom ich prawa, polskie akcje na rzecz penalizacji aborcji eugenicznej oraz prawa do wyboru w kwestii szczepień - to wszystko fronty tej samej walki: o prawa człowieka, o przywrócenie dobrego porządku rzeczy, w którym władza, przepisy, urzędy i sądy, są na nasze usługi, a nie są właścicielem i zarządcą naszych ciał.
- pisze znany podróżnik Wojciech Cejrowski