Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego
Co musisz wiedzieć:
- Romuald Spasowski, ambasador PRL w USA, poprosił o azyl polityczny tuż po wprowadzeniu stanu wojennego w grudniu 1981 r., publicznie zrywając z reżimem Wojciecha Jaruzelskiego.
- Decydujący wpływ na jego przemianę miało tajne spotkanie z Janem Pawłem II w Watykanie w 1980 r. oraz informacje o brutalnych represjach, w tym o pacyfikacji kopalni „Wujek”.
- Za decyzję o azylu został skazany w PRL na karę śmierci i pozbawiony obywatelstwa, które przywrócono mu dopiero po 1989 r.; do Polski już nie wrócił, obawiając się o własne bezpieczeństwo.
Po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego, 21 grudnia 1981 r., ambasador PRL w Waszyngtonie Romuald Spasowski poprosił władze USA o azyl polityczny. 4 października 1982 r. Izba Wojskowa Sądu Najwyższego skazała go zaocznie na karę śmierci z przepadkiem mienia. 30 października 1985 r. Rada Państwa odebrała mu także obywatelstwo polskie.
Romuald Spasowski
Romuald Spasowski (ur. 20 sierpnia 1921 r. w Warszawie) był synem marksistowskiego filozofa Władysława, który wpoił mu poglądy komunistyczne. Zapewne dlatego młody Romuald wstąpił w czasie II wojny światowej do Polskiej Partii Robotniczej. Po zakończeniu wojny i zaliczeniu sowieckich kursów został współpracownikiem komunistycznego kontrwywiadu wojskowego, oddelegowanym m.in. na stanowisko szefa Polskiej Misji Wojskowej ds. Badania Niemieckich Zbrodni Wojennych.
W ramach funkcji dyplomatycznych od 1947 r. Spasowski pracował w Düsseldorfie, Londynie i Buenos Aires. W latach 1955–1961 był ambasadorem w Waszyngtonie, potem w Indiach, akredytowanym w Nepalu, Singapurze i Cejlonie. 1 grudnia 1977 r. został po raz drugi ambasadorem w Waszyngtonie. W grudniu 1980 r. odbył z żoną tajną podróż do Watykanu, gdzie spotkał się z papieżem Janem Pawłem II. Spasowski wskazywał później, że wizyta ta miała decydujący wpływ na jego dalsze życie. Spasowski ochrzcił się w 1985 r.
"Nie mogę dalej reprezentować"
22 grudnia 1981 r. Spasowski złożył oświadczenie w Departamencie Stanu USA:
„Nie mogę dalej reprezentować władzy odpowiedzialnej za akty brutalności i przemocy. Zwróciłem się do rządu Stanów Zjednoczonych o ochronę i udzielenie azylu politycznego mnie i mojej rodzinie”.
O decyzji przesądziły informacje o zabiciu 9 górników w kopalni „Wujek”.
– W Polsce panuje junta wojskowa, która wypowiedziała wojnę polskiemu narodowi, która bezceremonialnie i kierując się rozkazami z zewnątrz, działa przeciwko narodowi – mówił w wywiadzie z Janem Nowakiem-Jeziorańskim na antenie Radia Wolna Europa. – Jestem absolutnie przekonany, że Jaruzelski odgrywa w tej tragedii narodu polskiego jak najbardziej negatywną rolę.
Azyl w Stanach Zjednoczonych
Prośbę o azyl przyjął prezydent Ronald Reagan, przyjmując Spasowskiego i jego żonę w Białym Domu. Kiedy były ambasador opuszczał budynek w strugach deszczu, Reagan niósł nad głową państwa Spasowskich parasol.
Romuald Spasowski przekazał Amerykanom wiele informacji dotyczących polskiej ambasady w USA, m.in. o zabezpieczeniach i szyfrowaniu informacji. Był również sporadycznie wykorzystywany w charakterze eksperta w sprawach polskich. W odpowiedzi komuniści skazali go zaocznie na karę śmierci za zdradę.
Romuald Spasowski został uniewinniony w 1990 r., a trzy lata później przywrócono mu polskie obywatelstwo. Do Polski nigdy nie przyjechał, obawiając się o życie. Utrzymywał się z wygłaszania wykładów. Zmarł 11 sierpnia 1995 r. w Oakton w stanie Wirginia.
– Zawiniłem dużo wobec narodu polskiego, przyłączając się do komunistów, tak święcie uważam.
– mówił w wywiadzie przeprowadzonym przez Jacka Kalabińskiego, amerykańskiego korespondenta RWE.
[Tytuł, lead, sekcja "Co musisz wiedzieć" i śródtytuły od Redakcji]




