Raport techniczny podkomisji smoleńskiej: Eksplozje przyczyną zniszczenia samolotu
Głównym działaniem było zgromadzenie dziesiątków tysięcy zdjęć i filmów, które pozwoliły nam zrekonstruować wrak samolotu i dokonać zarówno identyfikacji poszczególnych szczególnie istotnych partii tego samolotu, jak i dokonać symulacji. Dysponujemy materiałem dowodowym, do którego nie sięgano przedtem, a który ma szczególne znaczenie. Tym materiałem jest bliźniaczy samolot Tu-154 nr 102
- mówił Antoni Macierewicz. Dodał, że nie był on badany przez poprzednie komisje, co "trudno zrozumieć", gdyż jest to "dowód, który jest na miejscu". Podkreślił także, iż raport "zajmuje się faktami" i "nie wskazuje winnych". Nie jest także raportem końcowym i nie podlega regułom raportu końcowego, oraz nie zawiera interpretacji politycznych, sugestii i aluzji.
Podkomisja KBWLLP MON unieważnia klasyfikację przyczyn katastrofy samolotu TU 154M w Smoleńsku, jako kontrolowany lot ku ziemi spowodowany przez błąd pilota
- głosi wprowadzenie do raportu technicznego.
Samolot uległ destrukcji w powietrzu w wyniku eksplozji
- stwierdzono.
Wybuch miał miejsce w lewej części kadłuba w rejonie trzeciej salonki, gdzie fala uderzeniowa wyrwała lewe drzwi pasażerskie, wysadziła pierwszy i trzeci dźwigar lewego centropłatu, a ciała kilkunastu pasażerów trzeciej salonki zostały zniszczone i rozrzucone na przestrzeni ponad 100 metrów
- czytamy we wprowadzeniu do raportu.
Wprowadzenie do Raportu Technicznego: Samolot Tu-154M uległ destrukcji w powietrzu w wyniku eksplozji#Smoleńsk pic.twitter.com/dQauUpGeFk
— Wiadomości PR ???????? (@Wiadomosci_PR) 11 kwietnia 2018
Frank Taylor podkreślił, że nie ma wątpliwości, że na pokładzie samolotu doszło do wybuchu i świadczą o tym m.in. charakterystyczne zniszczenia. W jego opinii Rosjanie nie uwzględnili szeregu bardzo istotnych aspektów tej katastrofy.
Frank Taylor, mówiąc kolokwialnie, powiedział, że zarówno raport MAK jak i raport Millera to stek bzdur nadający się do kosza, który nie ma nic wspólnego z badaniem katastrof lotniczych. #Smoleńsk
— Adrian Wachowiak (@nurniflowenola) 11 kwietnia 2018
Frank Taylor: Rosjanie nie przeprowadzili rekonstrukcji modelu samolotu. To absolutnie konieczne w przypadku większości katastrof lotniczych #Smolensk
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) 11 kwietnia 2018
Frank Taylor: zaczynamy dogłębną analizę. To długi i powolny proces. Na pewno nie będziemy szli na skróty, chcemy zrobić wszystko jak najdokładniej #Smolensk
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) 11 kwietnia 2018
Frank Taylor: to nie była klasyczna katastrofa lotnicza
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) 11 kwietnia 2018
#Smolensk
źródło: twitter, onet.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#