Mark Zuckerberg w ogniu pytań. Mocny atak Teda Cruza
Duże wątpliwości budzi fakt, że Facebook nie poinformował opinii publicznej o wycieku danych 87 milionów użytkowników. Zuckerberg po raz kolejny bronił się argumentem, że Cambridga Analytic zgodziło się wrażliwe dane usunąć, ale to nie zostało dopilnowane, za co przeprasza, nazwał również pokrzywdzonych ofiarami.
Do frontalnego ataku na właściciela Facebooka doszło ze strony Teda Cruza z Teksasu, który dopytywał się o cenzurę treści w dyskusjach światopoglądowych, takich jak aborcja i usuwanie treści katolickich i konserwatywnych. Zuckerberg tłumacząc się twierdził, że jego portal jest za swobodą ekspresji. Miliarder dodał, że nie zna poglądów osób, które moderują treści, gdyż nie pyta swoich pracowników o nie.
Jeden z senatorów sugerował Zuckerbergowi, że ten jest monopolistą. – Nie odczuwam tego - zakończył właściciel Facebooka.
Today I questioned Facebook CEO Mark Zuckerberg about Facebook’s past censorship of conservative groups. I asked if the same actions had ever been taken against liberal groups, but did not get an answer. pic.twitter.com/IEuad3uJk5
— Senator Ted Cruz (@SenTedCruz) 10 kwietnia 2018