Skazani na śmierć za dodatkowy chromosom. W 2016 roku w Polsce legalnie abortowano 1100 dzieci

W ostatnich latach liczba ofiar aborcji rośnie. – Z oficjalnego sprawozdania rządowego wynika, że w 2016 roku 1100 dzieci w Polsce zostało zabitych tylko podczas legalnych aborcji. Rok wcześniej było to 1044 szpitalnych zabójstw – mówi Mariusz Dzierżawski, założyciel i członek zarządu Fundacji Pro – prawo do życia, która organizuje pikiety i wystawy antyaborcyjne. Do tego dochodzą przecież nielegalne aborcje, a tych nikt nie rejestruje, trudno więc precyzyjnie powiedzieć, ile ich było. – Policja w ciągu roku wszczyna ok. 300 postępowań ze względu na podejrzenie dokonania nielegalnej aborcji. Ale można przypuszczać, że jest ich zdecydowanie więcej – kilka, a może nawet kilkanaście tysięcy – zauważa Dzierżawski.
Przesłanki do legalnej aborcji
Obecne regulacje, a więc obowiązująca ustawa z 7 stycznia 1993 r. „O planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży”, mówią o tym, że ciąża może zostać przerwana w przypadku gdy: badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej albo zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego, np. gwałtu lub czynu kazirodczego.
Według sprawozdania Rady Ministrów zdecydowaną większość aborcji w Polsce, bo ponad 95 procent, wykonano ze względu na wadę genetyczną płodu. W 2016 r. było nieco ponad pięćdziesiąt przypadków przerwanych ciąż ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia matki. A jeśli chodzi o aborcję z powodu ciąży powstałej w wyniku czynu zabronionego, to były tylko dwa takie przypadki, które dotyczyły kazirodztwa.
Wystarczy podejrzenie
W polskiej ustawie czytamy także, że jeśli badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu, wówczas ciąże można przerwać do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem ciężarnej kobiety; wystąpienie tej okoliczności stwierdza lekarz inny niż przeprowadzający zabieg. – Wystarczy więc tylko podejrzenie, że dziecko jest niepełnosprawne. Nikt nie sprawdza, czy diagnoza była trafna...

#REKLAMA_POZIOMA#