34 oskarżonych stanie przed sądem. Rozbito gang wyłudzający odszkodowania komunikacyjne

Organy ścigania rozbiły gang z Lublińca trudniący się wyłudzaniem odszkodowań na podstawie sfingowanych kolizji drogowych. W zakończonym właśnie śledztwie zdecydowano o postawieniu w stan oskarżenia przed Sądem Okręgowym w Częstochowie aż 34 osób. Działalność przestępców doprowadziła firmy ubezpieczeniowe do tzw. niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie około miliona złotych. Większość oskarżonych przyznała się do winy, część z nich wniosła o wydanie wobec nich wyroków skazujących bez przeprowadzenia rozprawy.
 34 oskarżonych stanie przed sądem. Rozbito gang wyłudzający odszkodowania komunikacyjne
/ Prokuratura Krajowa
Akt oskarżenia opisuje 21 upozorowane kolizje drogowe, spowodowane w ramach działalności tej grupy przestępczej oraz kilkanaście innych fikcyjnych stłuczek. Kwoty wyłudzonych odszkodowań wynosiły każdorazowo od 7 tysięcy do 133 tysięcy złotych.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie z Centralnym Biurem Śledczym Policji oraz Biurem Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Jak ustalili śledczy, w latach 2009 – 2016 w Lublińcu oraz na terenie innych miejscowości województw śląskiego i opolskiego doszło do szeregu upozorowanych kolizji drogowych. Ich celem było wyłudzenie nienależnych odszkodowań.
- Do kolizji sprawcy używali tanich samochodów zarejestrowanych w Polsce oraz pojazdów drogich marek, zarejestrowanych i ubezpieczonych w Niemczech, a należących do osób pochodzących z Polski. Sprawcą upozorowanej kolizji był kierujący tanim pojazdem. Przed policją przyznawał się on do spowodowania kolizji. Następnie właściciel pojazdu zarejestrowanego w Niemczech występował do ubezpieczyciela o odszkodowanie. Uzyskiwane przez grupę korzyści majątkowe wynikały z zawyżania wysokości spowodowanej szkody
- informuje Ewa Bialik, rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej.

Jak się okazało, przestępczym procederem kierował mieszkaniec powiatu lublinieckiego Marcin W. Na co dzień był on udziałowcem i pracownikiem firmy pośredniczącej w likwidacji szkód. Do zadań innych członków grupy należało osobiste uczestniczenie oraz pozyskiwanie osób, tzw. słupów, do udziału w pozorowanych kolizjach. W grupie znajdowały się też osoby prowadzące działalność gospodarczą w zakresie mechaniki pojazdowej, blacharstwa i lakiernictwa.

Wobec kierującego gangiem Marcina W., który nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów, zastosowano w śledztwie tymczasowe aresztowanie. Środek ten został po czasie zamieniony przez prokuratora na poręczenie majątkowe w wysokości 120 tysięcy złotych, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Przemysław Jarasz
foto: Prokuratura Krajowa

 

POLECANE
Dramatyczny apel ofiary powodzi: Nie zapomnijcie o nas! z ostatniej chwili
Dramatyczny apel ofiary powodzi: Nie zapomnijcie o nas!

– Czego brakuje? Potężnego sprzętu, firm które to szybko ogarną... Co mogę jeszcze powiedzieć? Nie zapomnijcie o nas. Za miesiąc, za dwa, za trzy miesiące, za rok, za dwa lata. My mamy robotę na 10 lat... – mówi jedna z osób, która ucierpiała podczas powodzi, która dotknęła południową Polskę.

Lewica podjęła decyzję ws. startu w wyborach prezydenckich. Padło jedno nazwisko polityka
Lewica podjęła decyzję ws. startu w wyborach prezydenckich. Padło jedno nazwisko

"Rada Krajowa Lewicy właśnie podjęła jednogłośnie decyzję, że wystawi własnego kandydata lub kandydatkę na prezydenta" – poinformowała poseł Anna Maria Żukowska z Lewicy.

Roksana Węgiel trafiła do szpitala. Dostałam jednoznaczną diagnozę z ostatniej chwili
Roksana Węgiel trafiła do szpitala. "Dostałam jednoznaczną diagnozę"

"Wczoraj, po mini występie, poczułam się gorzej i trafiłam do szpitala" – poinformowała Roksana Węgiel.

Janusz Palikot trafi do aresztu z ostatniej chwili
Janusz Palikot trafi do aresztu

Sąd Okręgowy we Wrocławiu podjął decyzję w sprawie zastosowania środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego dla Janusza Palikota. Były poseł trafi do aresztu na dwa miesiące – poinformował jego obrońca mec. Jacek Dubois. Środek zostanie uchylony w przypadku wpłacenia poręczenia majątkowego w kwocie miliona złotych.

Janusz Palikot zatrzymany. Jego obrońcy wydali oświadczenie Wiadomości
Janusz Palikot zatrzymany. Jego obrońcy wydali oświadczenie

– W poniedziałek zawiadomię dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej Mikołaj Pietrzaka oraz Rzecznika Praw Obywatelskich i złożymy zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA i prokuratora Prokuratury Krajowej dotyczącego zdradzenia tajemnicy i przekroczenia uprawnień – zapowiedział pełnomocnik Janusza Palikota mec. Jacek Dubois.

Nauczyciele odwołali lekcje. Od 1 października pracują za darmo gorące
Nauczyciele odwołali lekcje. Od 1 października pracują za darmo

Nauczyciele Szkoły Podstawowej w Kwileniu zapowiedzieli, że jeżeli nie dostaną pensji za październik, to zaprzestaną prowadzenia zajęć. Burmistrz Chocza oświadczyła, że odpowiedzialność za brak pensji ponosi dyrekcja.

Rusza proces Kamila Różalskiego przeciwko TVN z ostatniej chwili
Rusza proces Kamila Różalskiego przeciwko TVN

W najbliższy wtorek, 8 października ma rozpocząć się proces z powództwa Państwowej Inspekcji Pracy w imieniu Kamila Różalskiego przeciwko TVN S.A. Sprawa jest o ustalenie stosunku pracy oraz o mobbing, toczy się w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy. PIP złożyła ten pozew ponad dwa lata temu, w kwietniu 2022 r. Od czerwca 2021 roku CMWP SDP monitoruje tę sprawę. Także teraz stosowne pismo z zawiadomienim o monitoringu CMWP zostało wysłane do Sądu.

Jak ludzie potrafią być nieszczerzy!. Prezes znanej śląskiej instytucji badawczej odwołany Wiadomości
"Jak ludzie potrafią być nieszczerzy!". Prezes znanej śląskiej instytucji badawczej odwołany

Wieloletni prezes zarządu Śląskiego Parku Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia Adam Konka został odwołany ze stanowiska. "Jak życie bywa «przewrotne» i jak ludzie potrafią być nieszczerzy" – pisze na Facebooku.

Zmiana jest przesądzona. Będzie dymisja w rządzie Tuska polityka
"Zmiana jest przesądzona". Będzie dymisja w rządzie Tuska

Agnieszka Buczyńska, minister ds. społeczeństwa obywatelskiego z Polski 2050, najprawdopodobniej zostanie odwołana ze stanowiska.

Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 42 lata z ostatniej chwili
Nie żyje polski dziennikarz. Miał zaledwie 42 lata

Smutna wiadomość napłynęła z Bydgoszczy. Zmarł dziennikarz sportowy Polskiego Radia PiK Bartosz Kustra. Miał zaledwie 42 lata.

REKLAMA

34 oskarżonych stanie przed sądem. Rozbito gang wyłudzający odszkodowania komunikacyjne

Organy ścigania rozbiły gang z Lublińca trudniący się wyłudzaniem odszkodowań na podstawie sfingowanych kolizji drogowych. W zakończonym właśnie śledztwie zdecydowano o postawieniu w stan oskarżenia przed Sądem Okręgowym w Częstochowie aż 34 osób. Działalność przestępców doprowadziła firmy ubezpieczeniowe do tzw. niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie około miliona złotych. Większość oskarżonych przyznała się do winy, część z nich wniosła o wydanie wobec nich wyroków skazujących bez przeprowadzenia rozprawy.
 34 oskarżonych stanie przed sądem. Rozbito gang wyłudzający odszkodowania komunikacyjne
/ Prokuratura Krajowa
Akt oskarżenia opisuje 21 upozorowane kolizje drogowe, spowodowane w ramach działalności tej grupy przestępczej oraz kilkanaście innych fikcyjnych stłuczek. Kwoty wyłudzonych odszkodowań wynosiły każdorazowo od 7 tysięcy do 133 tysięcy złotych.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Częstochowie z Centralnym Biurem Śledczym Policji oraz Biurem Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Jak ustalili śledczy, w latach 2009 – 2016 w Lublińcu oraz na terenie innych miejscowości województw śląskiego i opolskiego doszło do szeregu upozorowanych kolizji drogowych. Ich celem było wyłudzenie nienależnych odszkodowań.
- Do kolizji sprawcy używali tanich samochodów zarejestrowanych w Polsce oraz pojazdów drogich marek, zarejestrowanych i ubezpieczonych w Niemczech, a należących do osób pochodzących z Polski. Sprawcą upozorowanej kolizji był kierujący tanim pojazdem. Przed policją przyznawał się on do spowodowania kolizji. Następnie właściciel pojazdu zarejestrowanego w Niemczech występował do ubezpieczyciela o odszkodowanie. Uzyskiwane przez grupę korzyści majątkowe wynikały z zawyżania wysokości spowodowanej szkody
- informuje Ewa Bialik, rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej.

Jak się okazało, przestępczym procederem kierował mieszkaniec powiatu lublinieckiego Marcin W. Na co dzień był on udziałowcem i pracownikiem firmy pośredniczącej w likwidacji szkód. Do zadań innych członków grupy należało osobiste uczestniczenie oraz pozyskiwanie osób, tzw. słupów, do udziału w pozorowanych kolizjach. W grupie znajdowały się też osoby prowadzące działalność gospodarczą w zakresie mechaniki pojazdowej, blacharstwa i lakiernictwa.

Wobec kierującego gangiem Marcina W., który nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów, zastosowano w śledztwie tymczasowe aresztowanie. Środek ten został po czasie zamieniony przez prokuratora na poręczenie majątkowe w wysokości 120 tysięcy złotych, dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
Przemysław Jarasz
foto: Prokuratura Krajowa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe