Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat”

Polska Agencja Prasowa znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak opublikowała – a po paru godzinach usunęła – depeszę dotyczącą wywiadu Donalda Trumpa dla Fox News. W materiale błędnie przypisano słowa prezydenta USA o „pomocy po wojnie” Polsce, choć w rzeczywistości dotyczyły one Ukrainy.
Donald Trump Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat”
Donald Trump / PAP/EPA/NEIL HALL / POOL | screen x.com

Co musisz wiedzieć:

  • Polska Agencja Prasowa w nocy z czwartku na piątek opublikowała depeszę, w której błędnie przypisała słowa Donalda Trumpa o „pomocy po wojnie” Polsce, choć w rzeczywistości dotyczyły one Ukrainy. Materiał został usunięty po kilku godzinach.
  • Agencja pominęła kontekst pytania dziennikarki Fox News, łączącego wątki Polski i Ukrainy. W autentycznej wypowiedzi Trump ani razu nie wspomniał Polski, odnosząc się wyłącznie do Ukrainy.
  • Internauci ostro skrytykowali PAP. Sprawę nazwano „rosyjską dezinformacją”, a niektórzy żądali zwolnienia osób odpowiedzialnych za incydent.
  • Europoseł Tobiasz Bocheński z PiS ocenił, że to element propagandy rządu przeciwko sojuszowi z USA.

 

Depesza wprowadzająca w błąd

Źródłem pomyłki PAP było pytanie dziennikarki Fox News, która odniosła się zarówno do działań Wielkiej Brytanii we wzmocnieniu flanki wschodniej NATO, jak i do wcześniejszej wypowiedzi Donalda Trumpa o Ukrainie. PAP w swojej relacji pominęła ten drugi wątek, sugerując, że Trump mówił o Polsce.

W rzeczywistości prezydent USA wyraźnie nawiązywał do sierpniowej deklaracji o „powietrznym wsparciu” dla Ukrainy po spotkaniach z europejskimi przywódcami, które miało miejsce po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce. W jego wypowiedzi nie padło nawet słowo „Polska”. 

Pomagamy wywiadowczo, ale gdy mówiłem o pomocy powietrznej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Po wojnie pomożemy zapewnić pokój. Sądzę, że ostatecznie to się stanie

– mówił Trump.

Polska Agencja Prasowa usunęła już depeszę.

 

Burza w sieci

Po publikacji depeszy w mediach społecznościowych rozlała się fala krytyki. 

PAP zmyślająca wypowiedzi Trumpa. Jaki dramat. Tam natychmiast powinny polecieć głowy za to kłamstwo 

– napisał Sławomir Jastrzębowski.

Był wpis – nie ma wpisu 

– ironizował mec. Bartosz Lewandowski, nawiązując do usunięcia materiału.

Twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski nazwał sprawę „największą w ostatnim czasie rosyjską dezinformacją” i zapowiedział, że o całej sprawie nagra odcinek. 

Sprawę komentowali także politycy, m.in. europoseł PiS Tobiasz Bocheński.

To kolejny dowód, że polski rząd i Koalicja Obywatelska prowadzą akcję propagandową przeciwko sojuszowi Polski z USA. W czyim interesie? Oczywiście Berlina

– pisze Bocheński. 

Szef Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Paweł Szefernaker wskazuje, że „rząd robi wiele, żeby zepsuć nasze sojusznicze relacje [z USA – red.]”.

Najpierw ośmieszające polską dyplomację przekazanie do mediów informacji o liście Prezydenta Trumpa, teraz rządowa agencja informacyjna dezinformuje w sprawie wypowiedzi Prezydenta USA na temat naszego bezpieczeństwa. Rozsiewa to dalej niestety rzecznik rządu. W czasach gdy wokół Polski pożar, rząd robi wiele, żeby zepsuć nasze sojusznicze relacje. Niestety używają do tego już nie zapałek, ale miotacza ognia, jakim jest dezinformacja

– oznajmił Szefernaker.

Z kolei bloger i komentator polityczny Zygfryd Czaban wskazuje:

W rzekomej wypowiedzi Trumpa cytowanej przez PAP słowo „Polska” pada dwukrotnie. W autentycznej: ani razu, ale za to z kontekstu wynika, że chodzi o Ukrainę.

Głos zabrał również inny znany bloger Max Hubner.

Ej, PAP, gdzie się podział Wasz wpis? Czy musieliście go skasować, dlatego że znowu okazaliście się kretynami ulegającymi zbiorowej, antytrumpowej, histerii która uderza w polskie interesy, dokładnie tak, jak życzą sobie tego Niemcy? To pytanie retoryczne.

– wskazał Hubner.

 

 

 


 

POLECANE
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada z ostatniej chwili
Na zaproszenie Prezydenta RP Prokurator Krajowy Dariusz Barski weźmie udział w uroczystościach 11 listopada

W najbliższy wtorek 11 listopada, na placu Piłsudskiego w Warszawie odbędą się główne uroczystości z okazji Narodowego Święta Niepodległości. W wydarzeniu udział weźmie prezydent Karol Nawrocki wraz z pierwszą damą Martą Nawrocką, a także przedstawiciele najważniejszych instytucji państwowych. Jak się okazuje, wśród zaproszonych znalazł się również prokurator krajowy Dariusz Barski.

Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca? z ostatniej chwili
Historyczny odcinek „Milionerów”: Padła główna wygrana! Kim jest zwycięzca?

To był wieczór, który przejdzie do historii „Milionerów”. W poniedziałek, 10 listopada, w programie padła główna wygrana – milion złotych. Szczęśliwcem okazał się Bartosz Radziejewski z Wrocławia, który bezbłędnie odpowiedział na wszystkie pytania, w tym to najtrudniejsze – o... sapioseksualistów.

Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku? tylko u nas
Dlaczego Zohran Mamdani wygrał w Nowym Jorku?

Zwycięstwo Mamdaniego - muzułmanina, pro-palestyńskiego i anty-izraelskiego lewicowca - w wyborach na burmistrza Nowego Jorku, w którym mieszka milion Żydów (dwa miliony w obszarze metropolitalnym), jest czymś zadziwiającym, nawet absurdalnym.

Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Oczekuję przeprosin i stawienia się u mnie szefów służb specjalnych

Prezydent RP Karol Nawrocki przekazał w poniedziałek, że oczekuje od szefów służb specjalnych przeprosin za to, że nie spotkali się z nim; a także stawienia się w jego gabinecie, żeby rozmawiać m.in. o awansach oficerskich.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Pomorza

Energa Operator opublikowała najnowszy harmonogram planowanych przerw w dostawie prądu na Pomorzu. W najbliższych dniach wyłączenia obejmą m.in. Gdańsk, Gdynię, Kartuzy, Kościerzynę, Starogard Gdański, Tczew oraz okoliczne gminy. Przerwy związane są z pracami konserwacyjnymi sieci energetycznej.

Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości? gorące
Dziwne nagranie Waldemara Żurka na platformie X. Co się dzieje z ministrem sprawiedliwości?

W ostatnim czasie internet rozgrzało nagranie Waldemara Żurka sprzed kilku lat, na którym ten – jeszcze jako sędzia – mówi o „hiszpańskim dziennikarzu”, który miał do niego dzwonić. Natychmiast pojawiły się pytania o „hiszpańskiego dziennikarza” Pablo Gonzaleza, a właściwie Pawła Rubcowa, rosyjskiego szpiega.

PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
PKP Intercity odpowiada na zarzuty czeskiego RegioJet. Jest oświadczenie

Spółka PKP Intercity działa w sposób transparentny, zgodny ze standardami etyki i obowiązującymi przepisami – poinformowało PAP w poniedziałek biuro prasowe przewoźnika w odpowiedzi na pytania dot. zarzutów RegioJet. Czeski przewoźnik twierdzi, że jest dyskryminowany na polskim rynku.

Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl z ostatniej chwili
Już jutro ulicami Warszawy przejdzie Marsz Niepodległości. Transmisja na żywo na portalu Tysol.pl

Już jutro, 11 listopada, ulicami stolicy przejdzie Marsz Niepodległości 2025. Wydarzenie, organizowane pod hasłem „Jeden naród, silna Polska”. Transmisję na żywo z całego wydarzenia będzie można oglądać na portalu Tysol.pl.

Niemcy mówią dość zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom Wiadomości
Niemcy mówią "dość" zielonej histerii. Większość przeciw zakazom i ograniczeniom

Nowy sondaż YouGov pokazuje wyraźną zmianę nastrojów w Niemczech. Coraz mniej obywateli uznaje zmiany klimatu za poważne zagrożenie, a większość sprzeciwia się zakazom i ograniczeniom związanym z tzw. zieloną polityką.

Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota z ostatniej chwili
Donald Trump domaga się od BBC odszkodowania. Astronomiczna kwota

Prezydent USA Donald Trump grozi BBC pozwem sądowym i żąda co najmniej 1 mld dol. odszkodowania za opublikowanie przez brytyjską stację materiału z przemontowaną jego wypowiedzią wprowadzającą odbiorców w błąd – podała w poniedziałek telewizja NBC News, która dotarła do listu prawników Trumpa.

REKLAMA

Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat”

Polska Agencja Prasowa znalazła się w ogniu krytyki po tym, jak opublikowała – a po paru godzinach usunęła – depeszę dotyczącą wywiadu Donalda Trumpa dla Fox News. W materiale błędnie przypisano słowa prezydenta USA o „pomocy po wojnie” Polsce, choć w rzeczywistości dotyczyły one Ukrainy.
Donald Trump Fatalny błąd PAP w depeszy nt. Polski i Donalda Trumpa. „Największa dezinformacja od lat”
Donald Trump / PAP/EPA/NEIL HALL / POOL | screen x.com

Co musisz wiedzieć:

  • Polska Agencja Prasowa w nocy z czwartku na piątek opublikowała depeszę, w której błędnie przypisała słowa Donalda Trumpa o „pomocy po wojnie” Polsce, choć w rzeczywistości dotyczyły one Ukrainy. Materiał został usunięty po kilku godzinach.
  • Agencja pominęła kontekst pytania dziennikarki Fox News, łączącego wątki Polski i Ukrainy. W autentycznej wypowiedzi Trump ani razu nie wspomniał Polski, odnosząc się wyłącznie do Ukrainy.
  • Internauci ostro skrytykowali PAP. Sprawę nazwano „rosyjską dezinformacją”, a niektórzy żądali zwolnienia osób odpowiedzialnych za incydent.
  • Europoseł Tobiasz Bocheński z PiS ocenił, że to element propagandy rządu przeciwko sojuszowi z USA.

 

Depesza wprowadzająca w błąd

Źródłem pomyłki PAP było pytanie dziennikarki Fox News, która odniosła się zarówno do działań Wielkiej Brytanii we wzmocnieniu flanki wschodniej NATO, jak i do wcześniejszej wypowiedzi Donalda Trumpa o Ukrainie. PAP w swojej relacji pominęła ten drugi wątek, sugerując, że Trump mówił o Polsce.

W rzeczywistości prezydent USA wyraźnie nawiązywał do sierpniowej deklaracji o „powietrznym wsparciu” dla Ukrainy po spotkaniach z europejskimi przywódcami, które miało miejsce po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce. W jego wypowiedzi nie padło nawet słowo „Polska”. 

Pomagamy wywiadowczo, ale gdy mówiłem o pomocy powietrznej, miałem na myśli bezpieczeństwo po zakończeniu wojny. Po wojnie pomożemy zapewnić pokój. Sądzę, że ostatecznie to się stanie

– mówił Trump.

Polska Agencja Prasowa usunęła już depeszę.

 

Burza w sieci

Po publikacji depeszy w mediach społecznościowych rozlała się fala krytyki. 

PAP zmyślająca wypowiedzi Trumpa. Jaki dramat. Tam natychmiast powinny polecieć głowy za to kłamstwo 

– napisał Sławomir Jastrzębowski.

Był wpis – nie ma wpisu 

– ironizował mec. Bartosz Lewandowski, nawiązując do usunięcia materiału.

Twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski nazwał sprawę „największą w ostatnim czasie rosyjską dezinformacją” i zapowiedział, że o całej sprawie nagra odcinek. 

Sprawę komentowali także politycy, m.in. europoseł PiS Tobiasz Bocheński.

To kolejny dowód, że polski rząd i Koalicja Obywatelska prowadzą akcję propagandową przeciwko sojuszowi Polski z USA. W czyim interesie? Oczywiście Berlina

– pisze Bocheński. 

Szef Gabinetu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Paweł Szefernaker wskazuje, że „rząd robi wiele, żeby zepsuć nasze sojusznicze relacje [z USA – red.]”.

Najpierw ośmieszające polską dyplomację przekazanie do mediów informacji o liście Prezydenta Trumpa, teraz rządowa agencja informacyjna dezinformuje w sprawie wypowiedzi Prezydenta USA na temat naszego bezpieczeństwa. Rozsiewa to dalej niestety rzecznik rządu. W czasach gdy wokół Polski pożar, rząd robi wiele, żeby zepsuć nasze sojusznicze relacje. Niestety używają do tego już nie zapałek, ale miotacza ognia, jakim jest dezinformacja

– oznajmił Szefernaker.

Z kolei bloger i komentator polityczny Zygfryd Czaban wskazuje:

W rzekomej wypowiedzi Trumpa cytowanej przez PAP słowo „Polska” pada dwukrotnie. W autentycznej: ani razu, ale za to z kontekstu wynika, że chodzi o Ukrainę.

Głos zabrał również inny znany bloger Max Hubner.

Ej, PAP, gdzie się podział Wasz wpis? Czy musieliście go skasować, dlatego że znowu okazaliście się kretynami ulegającymi zbiorowej, antytrumpowej, histerii która uderza w polskie interesy, dokładnie tak, jak życzą sobie tego Niemcy? To pytanie retoryczne.

– wskazał Hubner.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe