Karol Gac: Niemiecki eksport problemów

Od dłuższego czasu przy aprobacie polskich władz Niemcy przerzucają nam nielegalnych imigrantów, których nie chcą u siebie. W efekcie, z coraz większej liczby miejsc zaczynają napływać niepokojące sygnały. Czy Polacy wybudzą się z letargu, zanim będzie za późno?
 Karol Gac: Niemiecki eksport problemów
/ Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Nielegalni imigranci

Jeszcze kilka lat temu taki scenariusz brzmiałby abstrakcyjnie. Nielegalni imigranci w Polsce zamiast w Niemczech? Niestety, w wyniku podejścia rządu Donalda Tuska staje się on polityczną rzeczywistością. Rzeczywistością, która powinna wzbudzić alarm.

Od wielu miesięcy docierają do nas informacje, że niemiecka policja odstawia do Polski osoby, które nielegalnie przedostały na terytorium naszego zachodniego sąsiada. Problem w tym, że nikt nie jest w stanie tego weryfikować, a Niemcy wpisują w dokumenty, co tylko chcą. W efekcie Polska coraz bardziej boleśnie odczuwa skutki uległej polityki rządu.

Do naszego kraju trafiają nielegalni imigranci, o których nic nie wiadomo. To ludzie, którzy często nie mają żadnych dokumentów lub posiadają fałszywe. Nieznana jest więc ich przeszłość. Jasne jest tylko to, że nie chcą ich u siebie Niemcy, co już samo w sobie powinno dawać do myślenia. Tymczasem polska Straż Graniczna de facto legalizuje ich pobyt w oparciu o obowiązujące przepisy, co z jednej strony wzbudza uzasadnione niezadowolenie społeczeństwa, z drugiej zaś – samych funkcjonariuszy.

Rząd stara się udawać, że problemu nie ma

Nielegalni imigranci są rozwożeni do ośrodków, noclegowni, a nawet domów dziecka. Oczywiście, zdecydowana większość z nich rozpływa się w powietrzu. Trudno przecież oczekiwać, że przybysze z Afryki będą się karnie meldować w SG. I choć rząd stara się jeszcze udawać, że problemu nie ma, to sytuacja jest coraz bardziej poważna. Lokalne media pełne są informacji o imigrantach, którzy okupują przystanki autobusowe czy place zabaw. Wystarczy zresztą wejść na media społecznościowe posła PiS Dariusza Mateckiego czy Roberta Bąkiewicza, by zobaczyć, jakiej skali jest to problem.

Gdy w 2015 roku Angela Merkel otworzyła bramy Europy, wywołując kryzys migracyjny, PiS ostrzegało przed konsekwencjami takiego działania. Dziś jednak widzimy realny efekt. Zachód, nie radząc sobie z presją migracyjną, próbuje „czyścić” własne terytorium, przerzucając odpowiedzialność na wschodnich sąsiadów. Jeśli „sąsiedzkie porządki” mają polegać na tym, że Niemcy będą wywozili imigrantów do Polski, to może czas powiedzieć: „Dość!”?

Problem w tym, że polskie państwo nie garnie się do ochrony swojego terytorium. To, co się dzieje, nie zaskakuje w najmniejszym stopniu. Mało tego – prasa niemiecka już dawno temu pisała, że tak będzie. Rządzący igrają jednak z ogniem, bo Polacy – w przeciwieństwie do Europy Zachodniej – wcale nie muszą być tak pokorni.


 

POLECANE
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki Wiadomości
Iga Świątek w finale Cincinnati! Historyczny sukces Polki

Iga Świątek po raz pierwszy w karierze awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Cincinnati. Rozstawiona z numerem trzecim polska tenisistka w półfinale wygrała z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu (nr 9.) 7:5, 6:3.

Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat? z ostatniej chwili
Grafzero: Co będziemy czytać za 100 lat?

Grafzero vlog literacki zastanawia się, które współczesne książki będą czytane za 100 lat? Kto przetrwa, a kto przejdzie do historii?

Kultowy polski serial wraca po latach Wiadomości
Kultowy polski serial wraca po latach

Serial „Ranczo” może doczekać się swojego ostatniego, jedenastego sezonu. W lipcu 2025 roku ruszyły przygotowania do realizacji pięciu odcinków o życiu mieszkańców fikcyjnej gminnej miejscowości Wilkowyje.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Jaka przyszłość czeka Unię? Debata od "Europy Ojczyzn" po wizję superpaństwa

W obliczu narastających wyzwań, takich jak presja migracyjna, zagrożenia hybrydowe i globalna rywalizacja mocarstw, pytanie o przyszły kształt Unii Europejskiej staje się coraz bardziej palące. Czy Wspólnota powinna zacieśniać integrację, zmierzając w stronę federalnego superpaństwa, czy też powrócić do koncepcji "Europy Ojczyzn"? Na te i inne pytania odpowiedzą międzynarodowi eksperci oraz polscy politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji Wiadomości
Macron: Europa nie może okazać słabości wobec Rosji

Rosja nie chce pokoju, a Europa nie może wobec niej okazać słabości, bo otworzy to pole dla przyszłych konfliktów – oświadczył w niedzielę prezydent Francji Emmanuel Macron po wideokonferencji liderów państw wchodzących w skład tzw. koalicji chętnych.

Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat Wiadomości
Nie żyje legendarny aktor. Miał 87 lat

W niedzielę rano odszedł Terence Stamp, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia. Miał 87 lat. Rodzina artysty w oświadczeniu dla mediów podkreśliła: „Pozostawił po sobie niezwykły dorobek, zarówno aktorski, jak i pisarski, który będzie poruszał i inspirował ludzi przez wiele lat”.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, większość Europy będzie w obszarze podwyższonego ciśnienia, jedynie na północnym wschodzie i przejściowo nad Hiszpanią zaznaczą się niże z frontami atmosferycznymi. Polska będzie w zasięgu rozległego wyżu, którego centrum przesunie się w rejon Islandii i Grenlandii, jedynie na północnym wschodzie zaznaczy się strefa rozmywającego się frontu okluzji. Z północy w dalszym ciągu napływać będzie chłodne powietrze polarne.

Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

REKLAMA

Karol Gac: Niemiecki eksport problemów

Od dłuższego czasu przy aprobacie polskich władz Niemcy przerzucają nam nielegalnych imigrantów, których nie chcą u siebie. W efekcie, z coraz większej liczby miejsc zaczynają napływać niepokojące sygnały. Czy Polacy wybudzą się z letargu, zanim będzie za późno?
 Karol Gac: Niemiecki eksport problemów
/ Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Nielegalni imigranci

Jeszcze kilka lat temu taki scenariusz brzmiałby abstrakcyjnie. Nielegalni imigranci w Polsce zamiast w Niemczech? Niestety, w wyniku podejścia rządu Donalda Tuska staje się on polityczną rzeczywistością. Rzeczywistością, która powinna wzbudzić alarm.

Od wielu miesięcy docierają do nas informacje, że niemiecka policja odstawia do Polski osoby, które nielegalnie przedostały na terytorium naszego zachodniego sąsiada. Problem w tym, że nikt nie jest w stanie tego weryfikować, a Niemcy wpisują w dokumenty, co tylko chcą. W efekcie Polska coraz bardziej boleśnie odczuwa skutki uległej polityki rządu.

Do naszego kraju trafiają nielegalni imigranci, o których nic nie wiadomo. To ludzie, którzy często nie mają żadnych dokumentów lub posiadają fałszywe. Nieznana jest więc ich przeszłość. Jasne jest tylko to, że nie chcą ich u siebie Niemcy, co już samo w sobie powinno dawać do myślenia. Tymczasem polska Straż Graniczna de facto legalizuje ich pobyt w oparciu o obowiązujące przepisy, co z jednej strony wzbudza uzasadnione niezadowolenie społeczeństwa, z drugiej zaś – samych funkcjonariuszy.

Rząd stara się udawać, że problemu nie ma

Nielegalni imigranci są rozwożeni do ośrodków, noclegowni, a nawet domów dziecka. Oczywiście, zdecydowana większość z nich rozpływa się w powietrzu. Trudno przecież oczekiwać, że przybysze z Afryki będą się karnie meldować w SG. I choć rząd stara się jeszcze udawać, że problemu nie ma, to sytuacja jest coraz bardziej poważna. Lokalne media pełne są informacji o imigrantach, którzy okupują przystanki autobusowe czy place zabaw. Wystarczy zresztą wejść na media społecznościowe posła PiS Dariusza Mateckiego czy Roberta Bąkiewicza, by zobaczyć, jakiej skali jest to problem.

Gdy w 2015 roku Angela Merkel otworzyła bramy Europy, wywołując kryzys migracyjny, PiS ostrzegało przed konsekwencjami takiego działania. Dziś jednak widzimy realny efekt. Zachód, nie radząc sobie z presją migracyjną, próbuje „czyścić” własne terytorium, przerzucając odpowiedzialność na wschodnich sąsiadów. Jeśli „sąsiedzkie porządki” mają polegać na tym, że Niemcy będą wywozili imigrantów do Polski, to może czas powiedzieć: „Dość!”?

Problem w tym, że polskie państwo nie garnie się do ochrony swojego terytorium. To, co się dzieje, nie zaskakuje w najmniejszym stopniu. Mało tego – prasa niemiecka już dawno temu pisała, że tak będzie. Rządzący igrają jednak z ogniem, bo Polacy – w przeciwieństwie do Europy Zachodniej – wcale nie muszą być tak pokorni.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe