Region Rzeszowski: Obchody 36 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego

Członkowie Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”, przedstawiciele władz województwa, samorządu, organizacji społecznych i mieszkańcy Rzeszowa wzięli udział w obchodach 36 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Rozpoczęły się mszą św. w kościele farnym pod przewodnictwem bp. Edwarda Białogłowskiego. W asyście licznych pocztów sztandarowych „Solidarności” uczestnicy uroczystości modlili się w intencji ofiar stanu wojennego i ojczyzny.
 Region Rzeszowski: Obchody 36 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego
/ solidarnosc.rzeszow.org.pl
Kazanie wygłosił ks. Stanisław Słowik:
 

36 lat temu jak i dziś było blisko Świąt, chociaż 13 to była niedziela, dzień zamachu na wolność Narodu! (…)
Narodowi zostały udzielone przez Boga nienaruszalne i niezbywalne prawa, przede wszystkim:
– prawo do życia, do życia biologicznego i do życia duchowego, do własnej egzystencji – dalej zadanie aktualne!
– prawo do zachowania tożsamości narodowej
– prawo do kultywowania własnej kultury oraz pogłębiania i szerzenia znajomości swych dziejów, prawo do własnej tradycji, dziedzictwa ojców, pamięci narodowej
– prawo do posiadania suwerennego i niepodległego państwa, do wolności, do decydowania o własnym losie
– prawo do wyboru lub zmiany ustroju politycznego, społecznego i gospodarczego
– prawo do zrzeszania się z innymi narodami, do wyboru przyjaciół, sprzymierzeńców, prawo do zapewnienia sobie bezpieczeństwa i spokoju jeśli te prawa zostaną zagrożone. Naród staje w obliczu niemożności pełnienia zadań, dla których Bóg powołał go do istnienia. Stąd też Naród, ma obowiązek obrony nadanych mu przez Boga praw. Wielki patriota, Sługa Boży Prymas Wyszyński mówił w 1961 roku: Naród który nie broni swych praw, już się właściwie zdeklasował, stając poniżej swej własnej godności. (…) To właśnie on w dużej mierze rozbudził nasze nadzieje na przemianę na polskiej ziemi.
Tymczasem ówczesne władze postanowiły przekreślić wszystko, wprowadzając stan wojenny. Był to kolejny wyraz walki z tym co polskie i katolickie. Prześladowania dotknęły bardzo wielu ludzi. (…)
13 grudnia to nie tylko ok. 100 ofiar, wśród nich Górnicy z Wujka; nie tylko tysiące uwięzionych – 500 na podkarpaciu; wielu zwalnianych z pracy, wielu z wilczym biletem; osławiony płk wołał niedawno, że to było z kulturą…
To nie działacze „S” powinni się znaleźć za kratkami, ale ci którzy sprzedawali Polskę i których ręce i sumienia były i są krwią i przestępstwami zabrudzone.
Nasza modlitwa i nasze spotkanie to pamięć o każdej formie ofiar stanu wojennego, a było ich bardzo dużo, dopuszczono do zatarcia licznych śladów zbrodni dokonanych przez instytucje i władze komunistyczne, nie ma akt a przez to uniemożliwiono ukaranie winnych. (…)
Najgorszym jest to, że stan wojenny zablokował na długie lata proces odradzania się elit politycznych i właściwej hierarchii społecznej, opartej na prawdziwych, sprawdzonych wartościach: religii, patriotyzmie, prawości, prawdzie, rzetelności, wiedzy, pracowitości, przedsiębiorczości. Stworzył natomiast nowe pola dla tzw. układów, cwaniactwa, zorganizowanej grabieży publicznych pieniędzy i narodowego majątku. To smutny owoc tego co niektórzy do tej pory nazywają mniejszym złem. (…)
Drodzy internowani, drogie rodziny i wy wszyscy, a właściwie – my wszyscy, bo w jakimś stopniu, bardziej czy mniej doznaliśmy i doznajemy skutków tego dnia, ofiarujmy to Bogu dla dobra Ojczyzny.
Zauważmy, że tak wiele dobra się stało. Stało się to dlatego, że „S” miała i ma takich bohaterskich ludzi. Były to panie i byli to panowie – jednym słowem ludzie – Polacy, ludzie Solidarności. Nie dali się zastraszyć a wielu z nich na czele z ks. Jerzym podzielili los św. Jana Chrzciciela i ich głowy także przyniesiono na misie przed współczesnych Herodów.
Za 1,5 tygodnia Boże Narodzenie. Dziś już w imię Tego Który przyniósł pokój przebaczyliśmy oprawcom i winowajcom. Stajemy duchowo przy tych którzy się nie bali, nie lękali wówczas i także obecnie mając wiarę w moc Pana dziejów. Należy do nich nowy premier, bity zastraszany a nie rezygnował i udzielał pomocy. Mamy także świadomość, że Boża sprawiedliwość dosięgnie każdego. (…)
Wczoraj podczas expose premier M. Morawiecki powiedział:
– Dryfowanie i płynięcie z prądem to nie nasze DNA
– Wszyscy jesteśmy białoczerwoną drużyną
– Polska prawa i sprawiedliwości na pożytek nam i przyszłym pokoleniom – na chwałę Boga!


Po nabożeństwie uczestnicy złożyli wiązanki pod krzyżem misyjnym. Przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności” Roman Jakim mówił m.in. że poświęcenie osób represjonowanych w czasie stanu wojennego nie poszło na marne. Dzięki nim ojczyzna jest wolna, a kolejne pokolenia mogą budować Polskę marzeń. Marszałek Województwa Podkarpackiego przesłał list.



Wymowne jest to, że w obchodach wspólnie udział wzięli ci, którzy doskonale pamiętają niedzielny poranek 13 grudnia 1981 r., i ci, którzy znają go tylko z opowieści.

źródło: solidarnosc.rzeszow.org.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Region Rzeszowski: Obchody 36 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego

Członkowie Regionu Rzeszowskiego NSZZ „Solidarność”, przedstawiciele władz województwa, samorządu, organizacji społecznych i mieszkańcy Rzeszowa wzięli udział w obchodach 36 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Rozpoczęły się mszą św. w kościele farnym pod przewodnictwem bp. Edwarda Białogłowskiego. W asyście licznych pocztów sztandarowych „Solidarności” uczestnicy uroczystości modlili się w intencji ofiar stanu wojennego i ojczyzny.
 Region Rzeszowski: Obchody 36 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego
/ solidarnosc.rzeszow.org.pl
Kazanie wygłosił ks. Stanisław Słowik:
 

36 lat temu jak i dziś było blisko Świąt, chociaż 13 to była niedziela, dzień zamachu na wolność Narodu! (…)
Narodowi zostały udzielone przez Boga nienaruszalne i niezbywalne prawa, przede wszystkim:
– prawo do życia, do życia biologicznego i do życia duchowego, do własnej egzystencji – dalej zadanie aktualne!
– prawo do zachowania tożsamości narodowej
– prawo do kultywowania własnej kultury oraz pogłębiania i szerzenia znajomości swych dziejów, prawo do własnej tradycji, dziedzictwa ojców, pamięci narodowej
– prawo do posiadania suwerennego i niepodległego państwa, do wolności, do decydowania o własnym losie
– prawo do wyboru lub zmiany ustroju politycznego, społecznego i gospodarczego
– prawo do zrzeszania się z innymi narodami, do wyboru przyjaciół, sprzymierzeńców, prawo do zapewnienia sobie bezpieczeństwa i spokoju jeśli te prawa zostaną zagrożone. Naród staje w obliczu niemożności pełnienia zadań, dla których Bóg powołał go do istnienia. Stąd też Naród, ma obowiązek obrony nadanych mu przez Boga praw. Wielki patriota, Sługa Boży Prymas Wyszyński mówił w 1961 roku: Naród który nie broni swych praw, już się właściwie zdeklasował, stając poniżej swej własnej godności. (…) To właśnie on w dużej mierze rozbudził nasze nadzieje na przemianę na polskiej ziemi.
Tymczasem ówczesne władze postanowiły przekreślić wszystko, wprowadzając stan wojenny. Był to kolejny wyraz walki z tym co polskie i katolickie. Prześladowania dotknęły bardzo wielu ludzi. (…)
13 grudnia to nie tylko ok. 100 ofiar, wśród nich Górnicy z Wujka; nie tylko tysiące uwięzionych – 500 na podkarpaciu; wielu zwalnianych z pracy, wielu z wilczym biletem; osławiony płk wołał niedawno, że to było z kulturą…
To nie działacze „S” powinni się znaleźć za kratkami, ale ci którzy sprzedawali Polskę i których ręce i sumienia były i są krwią i przestępstwami zabrudzone.
Nasza modlitwa i nasze spotkanie to pamięć o każdej formie ofiar stanu wojennego, a było ich bardzo dużo, dopuszczono do zatarcia licznych śladów zbrodni dokonanych przez instytucje i władze komunistyczne, nie ma akt a przez to uniemożliwiono ukaranie winnych. (…)
Najgorszym jest to, że stan wojenny zablokował na długie lata proces odradzania się elit politycznych i właściwej hierarchii społecznej, opartej na prawdziwych, sprawdzonych wartościach: religii, patriotyzmie, prawości, prawdzie, rzetelności, wiedzy, pracowitości, przedsiębiorczości. Stworzył natomiast nowe pola dla tzw. układów, cwaniactwa, zorganizowanej grabieży publicznych pieniędzy i narodowego majątku. To smutny owoc tego co niektórzy do tej pory nazywają mniejszym złem. (…)
Drodzy internowani, drogie rodziny i wy wszyscy, a właściwie – my wszyscy, bo w jakimś stopniu, bardziej czy mniej doznaliśmy i doznajemy skutków tego dnia, ofiarujmy to Bogu dla dobra Ojczyzny.
Zauważmy, że tak wiele dobra się stało. Stało się to dlatego, że „S” miała i ma takich bohaterskich ludzi. Były to panie i byli to panowie – jednym słowem ludzie – Polacy, ludzie Solidarności. Nie dali się zastraszyć a wielu z nich na czele z ks. Jerzym podzielili los św. Jana Chrzciciela i ich głowy także przyniesiono na misie przed współczesnych Herodów.
Za 1,5 tygodnia Boże Narodzenie. Dziś już w imię Tego Który przyniósł pokój przebaczyliśmy oprawcom i winowajcom. Stajemy duchowo przy tych którzy się nie bali, nie lękali wówczas i także obecnie mając wiarę w moc Pana dziejów. Należy do nich nowy premier, bity zastraszany a nie rezygnował i udzielał pomocy. Mamy także świadomość, że Boża sprawiedliwość dosięgnie każdego. (…)
Wczoraj podczas expose premier M. Morawiecki powiedział:
– Dryfowanie i płynięcie z prądem to nie nasze DNA
– Wszyscy jesteśmy białoczerwoną drużyną
– Polska prawa i sprawiedliwości na pożytek nam i przyszłym pokoleniom – na chwałę Boga!


Po nabożeństwie uczestnicy złożyli wiązanki pod krzyżem misyjnym. Przewodniczący rzeszowskiej „Solidarności” Roman Jakim mówił m.in. że poświęcenie osób represjonowanych w czasie stanu wojennego nie poszło na marne. Dzięki nim ojczyzna jest wolna, a kolejne pokolenia mogą budować Polskę marzeń. Marszałek Województwa Podkarpackiego przesłał list.



Wymowne jest to, że w obchodach wspólnie udział wzięli ci, którzy doskonale pamiętają niedzielny poranek 13 grudnia 1981 r., i ci, którzy znają go tylko z opowieści.

źródło: solidarnosc.rzeszow.org.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe