Sebastian M. w drodze do Polski. Był ścigany ws. wypadku, w którym zginęła rodzina

Co musisz wiedzieć?
- Sebastian M. spowodował wypadek, w którym zginęła 3-osobowa rodzina.
- Kierowca uciekł z kraju i został za nim wysłany list gończy.
- Mężczyznę zatrzymano w Dubaju, jednak po wpłaceniu kaucji został zwolniony z aresztu.
- Władze ZEA zezwoliły na ekstradycję poszukiwanego.
- Według mediów służby transportują Sebastiana M. do Polski.
Sebastian M. został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Informację o tym przekazał minister MSWiA, Tomasz Siemoniak. Zatrzymany to kierowca, jest podejrzany o spowodowanie wypadku, w którym zginęli rodzice i dziecko.
- Adam Bielan przeprosił Sławomira Mentzena
- Nowy sondaż prezydencki. Spora przewaga Karola Nawrockiego
- Synoptycy ostrzegają. IMGW wydał nowy komunikat
- "Zupełnie za darmo". Komunikat wrocławskiego zoo
- Nie żyje gwiazda programów TVP
- Tak klienci pubu Mentzena przywitali jego gości
- Po wyborach w Rumunii pełną parą rusza pakt migracyjny
- Emmanuel Macron uderzony przez żonę. Jest nagranie
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
Sebastian M. w drodze do Polski
Według ustaleń Polsat News, Sebastian M. ma być konwojowany do Polski przez funkcjonariuszy Biura Prewencji Komendy Głównej Policji.
Wcześniej Wioletta Szubska z Komendy Głównej Policji podkreślała na antenie Polsat News, że zatrzymanie odbyło się we współpracy z polskimi służbami.
W najbliższym czasie polska policja zorganizuje konwój i transport do Polski, aby zatrzymany został przekazany do prokuratury. Zrobimy wszystko, by odbyło się szybko
- mówiła Wioletta Szubska.
BMW uderzyło z ogromną prędkością
Do wypadku doszło we wrześniu 2023 r. w Sierosławiu niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. W samochód kia, którym jechali rodzice i ich pięcioletni syn, uderzyło z ogromną prędkością bmw, za kierownicą którego siedział Sebastian M.
Kierowca uciekł z Polski. Za zbiegłym mężczyzną list gończy wysłał ówczesny prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Sebastian M. został wytropiony i zatrzymany przez grupę polskich śledczych na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Zgoda na ekstradycję
Polska wysłała wniosek o ekstradycję. Jednak mężczyzna po wpłaceniu kaucji opuścił areszt w ZEA.
7 maja tego roku przyszła wiadomość, że Sąd Najwyższy ZEA dopuścił możliwość ekstradycji poszukiwanego kierowcy. Jednak procedur nie można było przeprowadzić, ponieważ tamtejsza policja nie znała miejsca pobytu Sebastiana M.