"Tęsknimy bardzo". Justyna Kowalczyk-Tekieli opublikowała poruszający wpis

Co musisz wiedzieć?
- 17 maja 2025 roku mija 2. rocznica śmierci Kacpra Tekielego, alpinisty i męża Justyny Kowalczyk-Tekieli
- Zginął tragicznie w szwajcarskich Alpach, podczas wspinaczki na Jungfrau
- Ratować próbował go m.in. Andrzej Bargiel, niestety bezskutecznie
- Pogrzeb odbył się 30 maja 2023 roku w Gdańsku-Oliwie
Poruszający wpis Justyny Kowalczyk
„17.05.2025. Dwa lata temu zginął Kacper. Trzymamy gardę. Jakoś. Tęsknimy. Bardzo.”
- napisała polska medalistka , publikując zdjęcie męża. Komentarze zostały wyłączone.
Mimo upływu czasu, ból po stracie pozostaje ogromny. Kacper zginął w 2023 roku podczas wyprawy na szczyt Jungfrau w Szwajcarii. Porwała go lawina, a próby ratunku - w których uczestniczył m.in. Andrzej Bargiel - okazały się nieskuteczne. Miał zaledwie 38 lat.
„Ogromne emocje zmieniają wszystko”
W minionych miesiącach Justyna stopniowo wracała do aktywności sportowej i publicznej. Choć od lat nie startuje zawodowo, nadal bierze udział w biegach i wydarzeniach górskich. W 2024 roku stanęła na podium aż trzykrotnie: w Moonlight Classic, Biegu Piastów i Ylläs-Levi Hiihto.
W rozmowie z programem Autentyczni wyznała:
„To bardzo trudny temat. Mój mąż zginął niecałe 2 lata temu i jest to dla mnie świeża sprawa. Wyłączyłam się z życia publicznego. To, że jestem tu u was, to jest jeden z moich pierwszych publicznych udziałów w czymkolwiek.”
W jednym z wcześniejszych wpisów w mediach społecznościowych, podsumowując przełomowy czas w swoim życiu, dodała:
„Rok 2023 zawierał najpiękniejsze chwile i najgorsze minuty, godziny, dni, miesiące mojego życia. Był przełomowy. Ogromne emocje, które towarzyszą utracie Najważniejszego Człowieka, zmieniają wszystko. Jestem dumna, bo walczę. 2024 trudniejszy być nie może, więc dobrze, że puka.”
- Dantejskie sceny podczas protestu Ruchu Obrony Granic w Niemczech. Niemcy przeszukują Polaków
- Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat
- Niezwykłe znalezisko polskich archeologów. Ofiary brutalnej napaści sprzed 1000 lat
- Komunikat dla mieszkańców Gołdapi
- Spuścili wodę z Jeziora Maltańskiego i od dwóch miesięcy nie mogą go napełnić
„Lubię sobie pobiegać, powspinać, powędrować z Synkiem”
Justyna Kowalczyk-Tekieli, choć oficjalnie na sportowej emeryturze, nadal aktywnie uczestniczy w biegach i współpracuje z marką produkującą odzież trekkingową. W jednym z ostatnich postów napisała:
„Sportowcem już dawno nie jestem. Rekordów pobijać nie mam najmniejszego zamiaru. Celów i planów żadnych w górach nie mam. Za słaba i fizycznie, i mentalnie jestem na takie wyczyny. Lubię sobie, za to, pobiegać, powspinać, powędrować z Synkiem. Dlatego cieszą mnie kolejne lata wspólnej pasji.”