Niemcy zainwestowały miliardy w OZE, a produkcja energii mocno spadła

Co musisz wiedzieć?
- Niemiecka energetyka, pomimo wielomiliardowych inwestycji wytworzyła w I kwartale 2025 roku o 16% mniej energii z OZE niż w porównywalnym kwartale 2024 roku.
- Spadek produkcji energii wynika z niestabilności zależnych od pogody "odnawialnych" źródeł energii.
Wynika to głównie ze słabych wiatrów (luty i marzec), przy czym produkcja energii wiatrowej spadła o 22% (na lądzie) i 31% (na morzu).
Energia wiatrowa i słoneczna są silnie zależne od pogody. Bezwietrzne okresy, takie jak pierwszy kwartał 2025 mogą znacząco obniżyć produkcję zielonej energii. Do tego dochodzą także Opóźnienia w rozbudowie OZE w Niemczech. Rozbudowa energetyki wiatrowej w 2024 r. była poniżej celów (3 GW zamiast 8 GW), chociaż liczba pozwoleń rośnie. Problematyczne jest także zapotrzebowanie na magazynowanie energii w akumulatorach (2024: 12,1 GW mocy, 17,7 GWh mocy), które nadal pozostaje poniżej oczekiwań.
- "Archeologiczne odkrycie wszech czasów". Wstrzymano aukcję prawdziwego skarbu
- IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka
- "Tak wyssane z palca informacje". Burza w sieci po emisji programu TVN
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat
- Nie żyje Czesław Nalepa
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- "Zostały odłowione". Ważny komunikat poznańskiego zoo
- Onet opublikował wywiad z opiekunką Pana Jerzego. Zapomniał o ważnej informacji
Energia wiatrowa w Danii, Holandii i Belgii
Udział energii wiatrowej w Danii wzrósł z 11% w 2000 roku do 56% w 2023 roku oraz 59,3% w 2024 roku, co jest najwyższym wynikiem w Europie (Irlandia: 36 proc.). Produkcja energii wiatrowej w Danii jest ogólnie proporcjonalnie mniejsza (ok. 1/5 mocy niemieckiej) w porównaniu z Niemcami, ale bardziej wydajna ze względu na lepsze warunki geograficzne, takie jak silne wiatry u wybrzeży mórz. Spadek produkcji o 20-30% w pierwszym kwartale 2025 jest prawdopodobny, ale eksport energii z Danii do Niemiec w tym okresie pokazuje, że produkcja była nadal istotna i umożliwiała eksport energii elektrycznej. Sytuacja w Danii silnie przypomina Holandię, która była też eksporterem netto w I kwartale 2025 roku, a nadwyżka importu Niemiec w 2024 r. wyniosła 24,9 TWh, co wskazuje na siłę produkcji energii wiatrowej pomimo sezonowego spadku. Produkcja energii wiatrowej w Belgii w pierwszym kwartale 2025 r. szacowana jest na 2,6–3,0 TWh, przy rocznej produkcji na poziomie ok. 15 TWh (2024 r.), co wskazuje na spadek o 20–30% ze względu na miesiące luty i marzec.
Jak wyglądała bezwietrzna Polska w pierwszym kwartale 2025?
Polska jest szóstym co do wielkości producentem energii elektrycznej w UE, z łączną produkcją energii elektrycznej na poziomie 166,99 TWh w 2024 r., z czego 28,8% pochodziło z OZE (ok. 48 TWh). Na koniec 2024 roku Polska miała 17,7 GW zainstalowanej mocy fotowoltaicznej, co oznacza wzrost o 51,39% w 2023 roku i 26,61% w 2024 roku. Według ekspertów, z końcem zeszłego roku Polska dysponowała 10 GW mocy energii wiatrowej.
Z racji na nieco lepsze warunki naturalne w polskim miksie OZE mocno przeważa energia słoneczna w porównaniu z wiatrową, co w kontekście problemów z wiatrem, jakie wystąpiły w Niemczech w ostatnich miesiącach, wpływa na stabilizację systemu energetycznego.