Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II z pozwem przeciwko Joannie Senyszyn

Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II, jako jedyne stowarzyszenie w Polsce wystąpiło z pozwem przeciwko Joannie Senyszyn – kandydatce na prezydenta, za bluźnierstwa i kłamstwa przeciwko św. Janowi Pawłowi II.
/ Wikipedia CC BY-SA 4.0 / Tomasz Molina

Kampania oszczerstw uderzających w dobre imię św. Jana Pawła II w ostatnim czasie narasta. Zwłaszcza teraz, kiedy środowiska liberalno – lewicowe „prężą muskuły”, istnieje realne zagrożenie ponownych ataków na Osobę Ojca Świętego. Jako szczególne przykłady pogardy i zniesławienia wobec św. Jana Pawła II można uznać w wypowiedziach dwóch posłów - Roberta Biedronia oraz Joanny Senyszyn – lewackiej aktywistki ubiegającej się o fotel prezydenta w nadchodzących wyborach prezydenckich. W związku z tym, Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II, reprezentowane przez Ryszarda Zawadowskiego – Prezesa, jako jedyne spośród wszystkich stowarzyszeń w Polsce, zdecydowało się na podjęcie kroków prawnych wobec oszczerstw i kłamstw kierowanych pod adresem Ojca Świętego. Poprzez znieważenie dobrego imienia patrona stowarzyszenia, naruszone zostały bowiem także dobra osobiste. Informacyjnie - według dostępnych danych – w Polsce jest zarejestrowanych ponad 100 tys. organizacji społecznych, szacuje się, że ok. 70 tys. z nich faktycznie prowadzi działalność.

Kroki prawne podjęła również Fundacja Instytut Działalności Religijnej, prowadząca program formacyjny dla mężczyzn pod nazwą „Zakon Rycerzy Jana Pawła II”. Obie organizacje reprezentuje Instytut Ordo Iuris, który uważa, że wygłoszone przez Joannę Senyszyn i Roberta Biedronia nieprawdziwe informacje, sugerujące uczestnictwo patrona tych organizacji w pedofilskim procederze, naraża je na utratę zaufania, podważając ich wiarygodność i legitymację do kontynuowania dotychczasowej działalność.

Postawa Senyszyn – „dno, rynsztok, wodorosty”

 

Już w roku 2021 Senyszyn „dała popis” – kiedy to nie spodobała jej się, że jedna z ulic w Kartuzach w Pomorskiem, będzie nosić imię papieża-Polaka. W tej sprawie „lewacka aktywistka” wystosowała interwencję poselską w postaci pisma do władz Kartuz, w którym w skandalicznych słowach odniosła się do pomysłu mieszkańców, cyt.: „Jan Paweł II przez prawie cały pontyfikat utrzymywał tajną instrukcję Crimen Sollicitationis, która nakazywała chronić i ukrywać kościelnych pedofilów, utrudniać śledztwa, niszczyć dowody przestępstw. Systemowo lekceważył problem pedofilii w Kościele. W 1983 r. podpisał nowy Kodeks prawa kanonicznego, w którym czyny pedofilskie zostały wyłączone z rzędu najcięższych przestępstw i przeniesione do grupy pospolitych, a kara za seks z dzieckiem może być łagodniejsza niż za trwałe współżycie z dorosłym. To zresztą niejedyne winy papieża-Polaka i Kościoła katolickiego, a zarazem przyczyna domagania się przez ponad 60 proc. obywateli Rzeczypospolitej świeckiego państwa. W tej sytuacji Rada Miasta nie powinna podejmować decyzji o charakterze klerykalnym. Jako Posłanka na Sejm RP, zwracam się do Rady o niezmienianie nazw ulic i wstrzemięźliwość w kreowaniu patronów z grona duchowieństwa, które jest skompromitowane aferami pedofilskimi i obyczajowymi oraz przekrętami finansowymi” – „grzmiała” w piśmie posłanka.

Osobiście ubolewam, że do obszaru dyskusji na temat aktywności Senyszyn w sferze publicznej można zaliczyć także inne „głupie zachowania” byłej posłanki, które koncentrują się na aktywności instytucji publicznych. Głównym punktem zainteresowania jest pytanie o jej rolę w działalności antydemokratycznej, która wymierzona jest w Kościół katolicki, uznawany przecież jako ważną część demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego i jako „główny ruch na rzecz obrony i ochrony godności każdego człowieka. Być może jej postawa bierze się z orientacji, systemu wartości ukształtowanego w „słusznie minionych czasach”, kiedy to wszelkie rozkazy i instrukcje dotyczące Polski wysyłane były z Moskwy. Bez wątpienia słowa Senyszyn należy uznane za fałszywe i gorszące, w pełni oddające jej prymitywizm.

 

14 listopada 2022 Konferencja Episkopatu Polski wydała na ten temat obszerny komunikat, w którym możemy przeczytać m.in., że: „Medialny atak na św. Jana Pawła II i jego pontyfikat znajduje także swoją przyczynę w nastawieniu do jego nauczania, wyrażonego chociażby w takich encyklikach, jak Redemptor hominis czy Veritatis splendor, a także w głoszonej przez niego teologii ciała, co nie odpowiada współczesnym ideologiom propagującym hedonizm, relatywizm i nihilizm moralny”. Bezspornym faktem jest, że Jan Paweł II był papieżem, który zgodnie z nabywaną wiedzą podjął zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci i małoletnich przez niektórych duchownych oraz wprowadził obowiązujące w całym Kościele normy rozliczania tego typu przestępstw, podkreślając, że w „stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby młodych”. Rozpoczął jakże ważny i kontynuowany do dziś proces oczyszczenia Kościoła w tej sferze.

Cieszy mnie fakt, że w 2023 Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępił medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem był Wielki Papież – św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii – głosi uchwała przyjęta przez posłów – dodaje Wierzbicki.

A co na to sąd?

 

Z początkiem bieżącego roku Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił nasze powództwo przeciwko byłej posłance Joannie Senyszyn, pomimo tego, że istnieje wiele dowodów w mediach społecznościowych, gdzie w swoich wypowiedziach twierdziła ona, że Jan Paweł II miał dopuszczać się przestępstw związanych z pedofilią i czerpać z tego korzyści. Przecież to stek bzdur i kłamstwo, nie ma naszej zgody na wypowiadanie fałszywych opinii wobec Ojca Świętego. Co ważne, według wielu badaczy – odbiorcy kłamstw, spontanicznie i nieświadomie mogą uzupełniać „podawaną” im wersję historii o pasujące do tego celu fakty. Budowanie nieprawdziwej narracji według Senyszyn może uwiarygodniać przedstawioną historię, a to stanowi ogromne zagrożenie, zwłaszcza dla formacji pokolenia młodych Polaków, którym nie dane było żyć w czasach św. Jana Pawła II.

Była posłanka w toku postępowania utrzymywała, wbrew treści swojego wpisu, że nigdy nie twierdziła, iż Jan Paweł II dopuszczał się przestępstw. Ponadto, powołując się na działanie w ramach tzw. wolności słowa i dozwolonej krytyki, twierdziła, że jej wpisy dotyczyły jedynie kryzysu pedofilskiego w Kościele katolickim. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił powództwo, argumentując to brakiem legitymacji (czyli możliwości występowania z powództwem) po stronie powodowego Stowarzyszenia, a to z racji tego, że brak było bezpośrednich relacji papieża za jego życia z tym Stowarzyszeniem. Takie tłumaczenie sądu jest po prostu śmieszne i niezrozumiałe.

Adw. Paweł Szafraniec z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris, reprezentujący Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II zwraca uwagę, że, cyt.: – „Jako członek PZPR, pozwana (Senyszyn) przez znaczną część życia służyła systemowi, który właśnie opierał się na fałszu i urojeniach. Była członkiem narzędzia rosyjskich towarzyszy w rządzeniu Polską, towarzyszy, którzy stali za zamachem na Jana Pawła II. Była częścią systemu, który stał za prowokacją na tle obyczajowym wobec Papieża w 1983 r. Systemu, którego organy bezpieczeństwa na dużą skalę dopuszczały się takich prowokacji wobec duchownych, również na tle pedofilskim. Sama zaś zastosowała podobny mechanizm - rzucę błotem, może coś się przyklei i w tym przypadku brud został na powodzie”.

W tej sytuacji nie pozostało nam nic innego, jak tylko zaskarżyć to niezrozumiałe i absurdalne, rozstrzygnięcie sądu, bez wątpienie krzywdzące nie tylko dla władz, członków i sympatyków naszego Stowarzyszenia, ale również dla wielu milionów Polaków, dla których św. Jan Paweł był i jest w dalszym ciągu wielkim autorytetem, wzorem i nauczycielem, określanym mianem papieża nadziei.

 

Martwi mnie fakt, że wiele mediów nie jest zainteresowanych tą sprawą. Co prawda w przestrzeni publicznej pojawiają się informacje o „datach papieskich”, tych związanych z urodzinami Karola Wojtyły, wyborem na Stolicę Piotrową, zamachem na Jego życie oraz odejściem do Domu Ojca. W tym czasie odbywa się wiele uroczystości, spotkań, debat czy konferencji naukowych poświęconych nauczaniu papieża Polaka. Co ważne – w wymiarze duchowym, wielu z nas oddaje się modlitwie za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, uczestniczy we mszach świętych i nabożeństwach. Nasze Stowarzyszenie podejmuje wielowymiarowe inicjatywy, dzięki którym przypominamy postać św. Jana Pawła II oraz Jego nauczanie, z którego płynie wielka troska o człowieka – o jego godność i rozwój, z nadzieją, że kolejne pokolenia Polaków będą pamiętać i rozwijać wielkie dziedzictwo pontyfikatu papieża Polaka, upominającego się zawsze o prawo naszej Ojczyzny do wolności. W związku z podejmowanymi próbami zdyskredytowania Osoby i dzieła św. Jana Pawła II, które godzą przede wszystkim w naszą wspólnotę narodową, rodzinę, ale również w konkretnego człowieka – będziemy podejmować zdecydowane działania w zakresie obrony zbiorowej pamięci, autorytetu jednego z najwybitniejszych naszych rodaków. Jednocześnie jestem przekonany, że sprawę z Senyszyn wygramy.


 

POLECANE
TSUE: TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu z ostatniej chwili
TSUE: TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał w czwartek, że Trybunał Konstytucyjny w Polsce nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio ustawą. Jako powód unijny trybunał podał nieprawidłowości w powołaniu trzech jego członków oraz prezesa.

Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem” z ostatniej chwili
Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem”

– Rozumiem obawy Belgii, ale jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie pożyczek reparacyjnych do finansowania Ukrainy, to wszyscy będziemy musieli podzielić się ryzykiem – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przed czwartkowym posiedzeniem unijnych przywódców w Brukseli.

Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję” Wiadomości
Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję”

Władimir Putin w czasie środowej narady w rosyjskim ministerstwie obrony ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „prosiakami” i twierdząc, że razem ze Stanami Zjednoczonymi liczyli na szybkie zniszczenie Rosji. Jednocześnie zapowiedział, że Moskwa będzie dążyć do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie środkami dyplomatycznymi lub wojskowymi.

25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny z ostatniej chwili
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny

Policja w Przemyślu prowadzi intensywne poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Funkcjonariusze ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych”  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych” 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Na kolejnych miejscach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

REKLAMA

Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II z pozwem przeciwko Joannie Senyszyn

Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II, jako jedyne stowarzyszenie w Polsce wystąpiło z pozwem przeciwko Joannie Senyszyn – kandydatce na prezydenta, za bluźnierstwa i kłamstwa przeciwko św. Janowi Pawłowi II.
/ Wikipedia CC BY-SA 4.0 / Tomasz Molina

Kampania oszczerstw uderzających w dobre imię św. Jana Pawła II w ostatnim czasie narasta. Zwłaszcza teraz, kiedy środowiska liberalno – lewicowe „prężą muskuły”, istnieje realne zagrożenie ponownych ataków na Osobę Ojca Świętego. Jako szczególne przykłady pogardy i zniesławienia wobec św. Jana Pawła II można uznać w wypowiedziach dwóch posłów - Roberta Biedronia oraz Joanny Senyszyn – lewackiej aktywistki ubiegającej się o fotel prezydenta w nadchodzących wyborach prezydenckich. W związku z tym, Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II, reprezentowane przez Ryszarda Zawadowskiego – Prezesa, jako jedyne spośród wszystkich stowarzyszeń w Polsce, zdecydowało się na podjęcie kroków prawnych wobec oszczerstw i kłamstw kierowanych pod adresem Ojca Świętego. Poprzez znieważenie dobrego imienia patrona stowarzyszenia, naruszone zostały bowiem także dobra osobiste. Informacyjnie - według dostępnych danych – w Polsce jest zarejestrowanych ponad 100 tys. organizacji społecznych, szacuje się, że ok. 70 tys. z nich faktycznie prowadzi działalność.

Kroki prawne podjęła również Fundacja Instytut Działalności Religijnej, prowadząca program formacyjny dla mężczyzn pod nazwą „Zakon Rycerzy Jana Pawła II”. Obie organizacje reprezentuje Instytut Ordo Iuris, który uważa, że wygłoszone przez Joannę Senyszyn i Roberta Biedronia nieprawdziwe informacje, sugerujące uczestnictwo patrona tych organizacji w pedofilskim procederze, naraża je na utratę zaufania, podważając ich wiarygodność i legitymację do kontynuowania dotychczasowej działalność.

Postawa Senyszyn – „dno, rynsztok, wodorosty”

 

Już w roku 2021 Senyszyn „dała popis” – kiedy to nie spodobała jej się, że jedna z ulic w Kartuzach w Pomorskiem, będzie nosić imię papieża-Polaka. W tej sprawie „lewacka aktywistka” wystosowała interwencję poselską w postaci pisma do władz Kartuz, w którym w skandalicznych słowach odniosła się do pomysłu mieszkańców, cyt.: „Jan Paweł II przez prawie cały pontyfikat utrzymywał tajną instrukcję Crimen Sollicitationis, która nakazywała chronić i ukrywać kościelnych pedofilów, utrudniać śledztwa, niszczyć dowody przestępstw. Systemowo lekceważył problem pedofilii w Kościele. W 1983 r. podpisał nowy Kodeks prawa kanonicznego, w którym czyny pedofilskie zostały wyłączone z rzędu najcięższych przestępstw i przeniesione do grupy pospolitych, a kara za seks z dzieckiem może być łagodniejsza niż za trwałe współżycie z dorosłym. To zresztą niejedyne winy papieża-Polaka i Kościoła katolickiego, a zarazem przyczyna domagania się przez ponad 60 proc. obywateli Rzeczypospolitej świeckiego państwa. W tej sytuacji Rada Miasta nie powinna podejmować decyzji o charakterze klerykalnym. Jako Posłanka na Sejm RP, zwracam się do Rady o niezmienianie nazw ulic i wstrzemięźliwość w kreowaniu patronów z grona duchowieństwa, które jest skompromitowane aferami pedofilskimi i obyczajowymi oraz przekrętami finansowymi” – „grzmiała” w piśmie posłanka.

Osobiście ubolewam, że do obszaru dyskusji na temat aktywności Senyszyn w sferze publicznej można zaliczyć także inne „głupie zachowania” byłej posłanki, które koncentrują się na aktywności instytucji publicznych. Głównym punktem zainteresowania jest pytanie o jej rolę w działalności antydemokratycznej, która wymierzona jest w Kościół katolicki, uznawany przecież jako ważną część demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego i jako „główny ruch na rzecz obrony i ochrony godności każdego człowieka. Być może jej postawa bierze się z orientacji, systemu wartości ukształtowanego w „słusznie minionych czasach”, kiedy to wszelkie rozkazy i instrukcje dotyczące Polski wysyłane były z Moskwy. Bez wątpienia słowa Senyszyn należy uznane za fałszywe i gorszące, w pełni oddające jej prymitywizm.

 

14 listopada 2022 Konferencja Episkopatu Polski wydała na ten temat obszerny komunikat, w którym możemy przeczytać m.in., że: „Medialny atak na św. Jana Pawła II i jego pontyfikat znajduje także swoją przyczynę w nastawieniu do jego nauczania, wyrażonego chociażby w takich encyklikach, jak Redemptor hominis czy Veritatis splendor, a także w głoszonej przez niego teologii ciała, co nie odpowiada współczesnym ideologiom propagującym hedonizm, relatywizm i nihilizm moralny”. Bezspornym faktem jest, że Jan Paweł II był papieżem, który zgodnie z nabywaną wiedzą podjął zdecydowaną walkę z przypadkami wykorzystywania seksualnego dzieci i małoletnich przez niektórych duchownych oraz wprowadził obowiązujące w całym Kościele normy rozliczania tego typu przestępstw, podkreślając, że w „stanie kapłańskim i życiu zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy krzywdziliby młodych”. Rozpoczął jakże ważny i kontynuowany do dziś proces oczyszczenia Kościoła w tej sferze.

Cieszy mnie fakt, że w 2023 Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydowanie potępił medialną, haniebną nagonkę, opartą w dużej mierze na materiałach aparatu przemocy PRL, której obiektem był Wielki Papież – św. Jan Paweł II najwybitniejszy Polak w historii – głosi uchwała przyjęta przez posłów – dodaje Wierzbicki.

A co na to sąd?

 

Z początkiem bieżącego roku Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił nasze powództwo przeciwko byłej posłance Joannie Senyszyn, pomimo tego, że istnieje wiele dowodów w mediach społecznościowych, gdzie w swoich wypowiedziach twierdziła ona, że Jan Paweł II miał dopuszczać się przestępstw związanych z pedofilią i czerpać z tego korzyści. Przecież to stek bzdur i kłamstwo, nie ma naszej zgody na wypowiadanie fałszywych opinii wobec Ojca Świętego. Co ważne, według wielu badaczy – odbiorcy kłamstw, spontanicznie i nieświadomie mogą uzupełniać „podawaną” im wersję historii o pasujące do tego celu fakty. Budowanie nieprawdziwej narracji według Senyszyn może uwiarygodniać przedstawioną historię, a to stanowi ogromne zagrożenie, zwłaszcza dla formacji pokolenia młodych Polaków, którym nie dane było żyć w czasach św. Jana Pawła II.

Była posłanka w toku postępowania utrzymywała, wbrew treści swojego wpisu, że nigdy nie twierdziła, iż Jan Paweł II dopuszczał się przestępstw. Ponadto, powołując się na działanie w ramach tzw. wolności słowa i dozwolonej krytyki, twierdziła, że jej wpisy dotyczyły jedynie kryzysu pedofilskiego w Kościele katolickim. Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił powództwo, argumentując to brakiem legitymacji (czyli możliwości występowania z powództwem) po stronie powodowego Stowarzyszenia, a to z racji tego, że brak było bezpośrednich relacji papieża za jego życia z tym Stowarzyszeniem. Takie tłumaczenie sądu jest po prostu śmieszne i niezrozumiałe.

Adw. Paweł Szafraniec z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris, reprezentujący Stowarzyszenie Pamięć Jana Pawła II zwraca uwagę, że, cyt.: – „Jako członek PZPR, pozwana (Senyszyn) przez znaczną część życia służyła systemowi, który właśnie opierał się na fałszu i urojeniach. Była członkiem narzędzia rosyjskich towarzyszy w rządzeniu Polską, towarzyszy, którzy stali za zamachem na Jana Pawła II. Była częścią systemu, który stał za prowokacją na tle obyczajowym wobec Papieża w 1983 r. Systemu, którego organy bezpieczeństwa na dużą skalę dopuszczały się takich prowokacji wobec duchownych, również na tle pedofilskim. Sama zaś zastosowała podobny mechanizm - rzucę błotem, może coś się przyklei i w tym przypadku brud został na powodzie”.

W tej sytuacji nie pozostało nam nic innego, jak tylko zaskarżyć to niezrozumiałe i absurdalne, rozstrzygnięcie sądu, bez wątpienie krzywdzące nie tylko dla władz, członków i sympatyków naszego Stowarzyszenia, ale również dla wielu milionów Polaków, dla których św. Jan Paweł był i jest w dalszym ciągu wielkim autorytetem, wzorem i nauczycielem, określanym mianem papieża nadziei.

 

Martwi mnie fakt, że wiele mediów nie jest zainteresowanych tą sprawą. Co prawda w przestrzeni publicznej pojawiają się informacje o „datach papieskich”, tych związanych z urodzinami Karola Wojtyły, wyborem na Stolicę Piotrową, zamachem na Jego życie oraz odejściem do Domu Ojca. W tym czasie odbywa się wiele uroczystości, spotkań, debat czy konferencji naukowych poświęconych nauczaniu papieża Polaka. Co ważne – w wymiarze duchowym, wielu z nas oddaje się modlitwie za wstawiennictwem św. Jana Pawła II, uczestniczy we mszach świętych i nabożeństwach. Nasze Stowarzyszenie podejmuje wielowymiarowe inicjatywy, dzięki którym przypominamy postać św. Jana Pawła II oraz Jego nauczanie, z którego płynie wielka troska o człowieka – o jego godność i rozwój, z nadzieją, że kolejne pokolenia Polaków będą pamiętać i rozwijać wielkie dziedzictwo pontyfikatu papieża Polaka, upominającego się zawsze o prawo naszej Ojczyzny do wolności. W związku z podejmowanymi próbami zdyskredytowania Osoby i dzieła św. Jana Pawła II, które godzą przede wszystkim w naszą wspólnotę narodową, rodzinę, ale również w konkretnego człowieka – będziemy podejmować zdecydowane działania w zakresie obrony zbiorowej pamięci, autorytetu jednego z najwybitniejszych naszych rodaków. Jednocześnie jestem przekonany, że sprawę z Senyszyn wygramy.



 

Polecane