85 lat temu rozpoczęła się sowiecka zbrodnia na jeńcach z Ostaszkowa
Ostaszków był jednym z trzech głównych obozów jenieckich, do których po kampanii wrześniowej 1939 roku trafiali polscy obrońcy Ojczyzny. To właśnie ten łagier wyróżniał się najbardziej zróżnicowanym składem osobowym. Więzieni tam byli przede wszystkim funkcjonariusze Policji Państwowej, Policji Województwa Śląskiego, Straży Granicznej, Korpusu Ochrony Pogranicza, a także żołnierze wywiadu, żandarmerii wojskowej, służby więziennej. Trafili tam również prawnicy, księża, ziemianie oraz osadnicy wojskowi – ludzie, których Sowieci uznali za szczególnie niebezpiecznych dla swojej totalitarnej władzy.
Bestialskie warunki, nieludzkie traktowanie
Warunki panujące w obozie były skrajnie niehumanitarne – znacznie gorsze niż w Kozielsku czy Starobielsku. Jeńcy spali na gołych deskach, tylko nieliczni mieli sienniki. Panował dramatyczny stan higieniczny – brud, wilgoć, pluskwy i wszy. Niedożywienie, choroby, odmrożenia, brak leków i właściwej opieki medycznej prowadziły do śmierci wielu z nich. Pogorszenie sytuacji nastąpiło jeszcze bardziej po wybuchu wojny sowiecko-fińskiej, kiedy ograniczono racje żywnościowe.
Dodatkowym elementem terroru była działalność NKWD, które świadomie podsycało konflikty między Polakami, dążąc do rozbicia wspólnoty i osłabienia morale.
Wiara silniejsza niż śmierć
Mimo nieludzkich warunków, braku wieści od rodzin i tragicznej sytuacji – wśród więźniów nie gasła nadzieja. Siłą ducha była codzienna modlitwa, która jednoczyła i podtrzymywała na duchu tych, którzy każdego dnia stawiali czoła brutalnej rzeczywistości.
W pamięci pozostała pielgrzymka z 1938 roku, kiedy to funkcjonariusze Policji Państwowej, Straży Granicznej oraz żołnierze Korpusu Ochrony Pogranicza zawierzyli siebie Matce Bożej na Jasnej Górze. Na ryngrafie, który Jej ofiarowali, wyryli słowa: „Wiara dziadów i ojców – wiarą naszą, wiarą dzieci i wnuków naszych będzie...”.
#CodziennaModlitwa – naszą siłą
Koalicja "Katolicy z Karolem Nawrockim" apeluje o pamięć dla ofiar sowieckiego barbarzyństwa, polskich bohaterów z Ostaszkowa i o modlitwę w ich intencji. Niech ta będzie wyrazem naszej solidarności międzypokoleniowej i hołdem dla tych, którzy oddali życie za Polskę.
![[Felieton „TS”] Rafał Woś: Klimatyzm też przeminie](https://www.tysol.pl/imgcache/60x42/c/uploads/news/146198/1757431955fa81b884303ca7addb230d.png){kind=small}
