Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata

Szef MON został także zapytany o wypowiedź szefa BBN gen. Dariusza Łukowskiego, który we wtorek w Polsat News na pytanie, czy polskie wojsko ma zapas amunicji na zaledwie 5 dni wojny, odpowiedział, że "jest to możliwe w wielu typach amunicji", ale nie można powiedzieć, że "we wszystkich typach środków mamy taką samą sytuację".
Zapytany, jak długo możemy się bronić skutecznie przed nadejściem pomocy ze strony sojuszników, gen. Łukowski ocenił, że "w zależności od sposobu prowadzenia tej walki obrona mogłaby być prowadzona przez tydzień lub dwa, przy dzisiejszym poziomie zapasów".
Kosiniak-Kamysz oświadczył, że w rzeczywistości "jest inaczej". Według niego Łukowski mówił o amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm, w przypadku której "nasze zdolności produkcyjne są oczywiście niewystarczające".
Dopytywany, czy faktycznie Polska posiada zapasy amunicji 155 mm wystarczające tylko na 5 dni wojny, szef MON ocenił, że "mamy jej za mało". Jak tłumaczył, Ukraina również miała niewystarczające zapasy w momencie rozpoczęcia wojny.
Europa i USA osiągną rosyjski poziom produkcji amunicji za 2–3 lata
Gdybyśmy szukali kraju na świecie wśród naszych sojuszników, to pewnie żaden kraj nie powie, że jest na takim poziomie zapasów, jakby tego oczekiwał
– dodał. Jego zdaniem wiele krajów przekazała część swoich zapasów Ukrainie, "wychodząc z założenia, że to jest dzisiaj misja strategiczna".
Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że to kwestia dwóch, trzech lat, aby łączne zdolności produkcyjne Europy i USA kilkukrotnie wzrosły na tyle, by produkować tyle samo sztuk amunicji co Rosja. Według ministra obecnie Europa i USA produkują stanowczo za mało amunicji.
Pod koniec grudnia 2023 r. Agencja Uzbrojenia i Konsorcjum PGZ-Amunicja zawarły umowę wykonawczą na dostawy blisko 300 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm. Wartość kontraktu to ponad 10 mld zł, dostawy amunicji określono na lata 2024–2029.
- Znany dziennikarz TVN z zarzutami. Nowe informacje
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- "Fundamentalne zmiany". Właściciel TVN. Warner Bros. Discovery postawił na czystki
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Mentzen: "Zamiast ustawek z dziećmi, niech się Pan lepiej ustawi ze mną"
- "Jesteśmy w szoku". Książę Harry rezygnuje
Produkcja musi zostać zwiększona
W listopadzie ub.r. uchwalona została ustawa o finansowaniu działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Daje ona podstawy do przekazania 3 mld zł na inwestycje w zdolności produkcyjne amunicji do Funduszu Inwestycji Kapitałowych: 2 mld zł ze środków resortu obrony narodowej, pozostały miliard ma zostać przekazany w postaci papierów wartościowych RARS. Dzięki tym środkom Fundusz będzie mógł inwestować w zakłady, które złożą odpowiednie wnioski, by mogły zaangażować się w budowę fabryki amunicji.
W lutym szefowie MON Polski i Słowacji podpisali list intencyjny mający na celu rozwój współpracy wojskowo-technicznej. Porozumienie obejmuje cztery obszary, wśród których jest m.in. wspólne działanie w celu podnoszenia zdolności produkcji amunicji, szczególnie kalibru 155 mm.