Politico: UE zatrzaskuje drzwi USA

Obecnie Bruksela chce kierować swoje wydatki na obronność zamiast do USA to do innych państw spoza Unii. Pominięto również Wielką Brytanię.
Musimy kupować więcej europejskich produktów, ponieważ oznacza to wzmocnienie europejskiej bazy technologicznej i przemysłowej w dziedzinie obronności
– powiedziała cytowana przez Politico przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen, ogłaszając program Readiness 2030. "Preferencyjne traktowanie europejskich firm jest próbą uspokojenia Francji, jednego z wiodących producentów broni w Europie" – czytamy w tekście Politico.
Aby wzmocnić więzi z sojusznikami, Bruksela chce w ramach programu obronnego, którego koszt ma sięgać 800 mld euro, nawiązać współpracę z takimi krajami jak Korea Południowa i Japonia oraz Europejskie Stowarzyszenie Wolnego Handlu (EFTA).
Musimy widzieć zagrożenie nie tylko ze strony Rosji, ale także postrzegać w tych kategoriach więcej globalnych wydarzeń geopolitycznych i brać pod uwagę to, gdzie Amerykanie będą kierować swoje strategiczne interesy
– powiedział reporterom europejski komisarz obrony Andrius Kubilius.
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Jest decyzja Warner Bros. Discovery. Właściciel TVN rezygnuje z legendarnych produkcji
- Alarm! Twoje oszczędności mają sfinansować centralizację UE i "zielone technologie"
- Niespokojnie na granicy z Białorusią. Jest komunikat Straży Granicznej
- Korea Płn. grozi Japonii atakami "sprawiedliwych krajów regionu"
Politico: UE zatrzaskuje drzwi USA
Komisja przedstawiła swój długoterminowy projekt polityki obronnej, nazywany białą księgą, a także szereg wniosków ustawodawczych mających na celu ułatwienie krajom zwiększenia wydatków wojskowych i stworzenie bardziej zintegrowanego w ramach państw UE rynku obronnego.
Nie robimy tego, aby iść na wojnę, ale aby przygotować się na najgorsze i bronić pokoju w Europie
– powiedziała Kaja Kallas, czołowa dyplomata UE.
"Zagrożenie ze strony Rosji jest głównym motorem napędowym wzmacniania zaangażowania militarno-przemysłowego kontynentu – ale zmiany w USA pod rządami prezydenta Donalda Trumpa zmusiły państwa unijne do podjęcia szybkich działań" – zauważa Politico.
"Niebezpieczeństwo zbytniego polegania na USA zostało wzmocnione przez decyzję Trumpa o wstrzymaniu dostaw broni i wymiany informacji wywiadowczych dla Ukrainy, co miało stanowić presję na Kijów, aby zaakceptował rozmowy pokojowe z Rosją" – analizuje dziennik.
W zakupach mogą brać udział kraje "zaprzyjaźnione"
Najbardziej konkretną propozycją jest zobowiązanie Komisji do udzielenia pożyczek na obronę w ramach tzw. instrumentu SAFE krajom członkowskim w wysokości nawet do 150 miliardów euro. Choć miałyby być one dostępne wyłącznie dla krajów UE, we wspólnych zakupach broni mogą uczestniczyć także "zaprzyjaźnione" państwa spoza bloku.
Wspólne zamówienia publiczne w ramach propozycji SAFE są otwarte dla Ukrainy, Norwegii, Szwajcarii, Islandii i Liechtensteinu, a także "krajów przystępujących, krajów kandydujących i potencjalnych kandydatów, a także krajów trzecich, z którymi Unia [Europejska] zawarła Partnerstwo w zakresie Bezpieczeństwa i Obrony".
Pod koniec stycznia UE miała sześć partnerstw w zakresie obronności i bezpieczeństwa: z Norwegią, Mołdawią, Koreą Południową, Japonią, Albanią i Macedonią Północną.
Wielcy wykluczeni
Turcja i Serbia, jako kraje kandydujące do UE, również mogłyby potencjalnie dołączyć do porozumienia. Lecz wyklucza USA i Wielką Brytanię – chociaż status Wielkiej Brytanii może się zmienić.
Pracujemy nad tym partnerstwem w zakresie obronności i bezpieczeństwa z Wielką Brytanią. Naprawdę mam nadzieję, że na szczycie, który odbędzie się w maju, będziemy mogli mieć wyniki
– powiedziała Kallas.
Kanada również jasno dała do zrozumienia, że chce ściślejszej współpracy w zakresie bezpieczeństwa z UE. Komisja w środę zaproponowała również większą współpracę w zakresie obronności z Australią, Nową Zelandią i Indiami.
Większy pakiet musi być europejski
UE ustanawia również minimalny próg, zgodnie z którym 65 procent komponentów kwalifikujących się do finansowania musi być europejskich, przy czym ta definicja obejmuje Ukrainę i Norwegię. Planowany fundusz wykluczałby systemy uzbrojenia, w przypadku których państwo spoza UE ma uprawnienia projektowe – co oznacza kontrolowanie ich konstrukcji lub użytkowania. Wydaje się, że obejmowałoby to większość wspólnych przedsięwzięć produkujących amerykański sprzęt wojskowy w UE.
UE zatrzaskuje drzwi wobec USA w swym kolosalnym planie obronnym. Blok ma na celu zbudowanie kompleksu wojskowo-przemysłowego, aby odstraszyć Rosję i przygotować się na odsunięcie USA od Europy. Producenci broni w Stanach Zjednoczonych i W. Brytanii są wykluczeni w ogromnym nowym planie wydatków obronnych Unii Europejskiej
– komentuje decyzje UE Jacek Saryusz-Wolski na swoim profilu na platformie X.
„UE zatrzaskuje drzwi wobec USA w swym kolosalnym planie obronnym.
Blok ma na celu zbudowanie kompleksu wojskowo-przemysłowego, aby odstraszyć Rosję i przygotować się na odsunięcie USA od Europy.
Producenci broni w Stanach Zjednoczonych i W. Brytanii są wykluczeni w ogromnym…— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) March 20, 2025