Wicepremier zapowiada "mocną rekonstrukcję" rządu
Gawkowski zapowiada głęboką rekonstrukcję rządu
Pytany o rekonstrukcję rządu Gawkowski odparł, że "będzie i to pewnie mocna".
Coraz więcej się o tym mówi, wspominał też premier, mówi o tym wielu polityków tworzących koalicję. Zawsze po jakimś okresie rządów przychodzi większe przesilenie. Moment graniczny to wybory prezydenckie
– oznajmił Gawkowski. Dodał, że będą to "większe, grubsze zmiany, które mogą dotyczyć nie tylko personaliów, ale przede wszystkim konstrukcji rządu, jeśli chodzi o strukturę, czyli liczbę ministerstw".
Donald Tusk sugeruje i wskazuje podczas spotkań koalicyjnych, że niektóre pola powinny bliżej siebie współpracować, żeby była lepsza logistyka i lepsza komunikacja wewnątrz resortów
– poinformował polityk. W jego opinii "finał tego będzie taki, że już nie będziemy mówili tylko o przesunięciach poszczególnych elementów i obszarów, tylko ministerstwa mogą się łączyć".
Rekonstrukcja następuje w każdym rządzie, dotyczy pewnych formatów myślenia strategicznego o współpracy między ministrami i myślę, że premier ma koncepcję budowania silnego rządu w oparciu o to, że już widzi, jak pracowaliśmy przez ostatnich kilkanaście miesięcy
– podkreślił Gawkowski.
- Kłopoty właściciela TVN. Warner Bros. Discovery pozwane
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Wybory prezydenckie 2025. Jest nowy sondaż
- Co chcą ukryć? Odchodząca administracja Bidena skasowała profil US AID, która finansowała NGO-sy m.in. w Polsce
Wcześniejsze zmiany w rządzie
Przypomnijmy, że do ostatniej rekonstrukcji rządu doszło w maju ubiegłego roku, tuż po wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nastąpiło wówczas sporo przetasowań na najważniejszych stanowiskach ministerialnych. Szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego zastąpił Tomasz Siemoniak, a skompromitowany minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz został zastąpiony Hanną Wróblewską. Zamiast Borysa Budki na czele ministerstwa aktywów państwowych stanął Jakub Jaworowski, a ministrem rozwoju został Krzysztof Paszyk.