"Głęboko osobista pielgrzymka". To pierwsza taka wizyta Karola III
Brytyjski monarcha weźmie udział w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz. Król będzie pierwszym brytyjskim przywódcą, który odwiedzi to miejsce kaźni ponad miliona ludzi.
- Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- Karol Nawrocki prowadzi. Jest nowy sondaż
- "Podwyższone stężenie". Niepokojące doniesienia z Francji
- Ruch właściciela TVN. Ujawniono notatkę dyrektora telewizji należącej do Warner Bros. Discovery
Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu
27 stycznia 1945 roku żołnierze Armii Czerwonej otworzyli bramy obozu koncentracyjnego Auschwitz, uwalniając ponad 7000 więźniów. Szacuje się, że w ciągu 5 lat funkcjonowania obozu zginęło tam około 1,1 miliona ludzi. W śród nich przytłaczającą większość stanowili Żydzi. To właśnie dzień wyzwolenia tego największego obozu koncentracyjnego Zgromadzenie Ogólne ONZ wybrało w 2005 roku na Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.
Oprócz króla Karola, który osobiście odwiedzi teren obozu, w obchody włączą się także inni członkowie rodziny królewskiej, ale już w Wielkiej Brytanii. W uroczystych obchodach dnia pamięci o ofiarach Holokaustu weźmie udział w Londynie następca tronu książę William. Z kolei królowa Kamila, która angażuje się w działania fundacji Anny Frank, wzięła udział w wieczorze zorganizowanym przez tę organizację, na który zaproszono dwójkę ocalałych z Holokaustu oraz brytyjskiego oficera, który jako pierwszy przybył do obozu Bergen-Belsen w dniu jego wyzwolenia.
"Głęboko osobista pielgrzymka". To pierwsza taka wizyta Karola III
Główne uroczystości odbywają się jednak w Polsce. Król Karol III dołączy do ocalałych i innych dygnitarzy – wśród nich będzie prezydent RP Andrzej Duda, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron – podczas nabożeństwa na terenie byłego obozu koncentracyjnego, po którym zapali znicz pamięci, aby uczcić pamięć tych, którzy stracili życie.
Źródła bliskie królowi twierdzą, że jest to dla niego poruszająca wizyta, a jeden z jego współpracowników opisał ją jako "głęboko osobistą pielgrzymkę".
Król od dawna chciał być obecny w Auschwitz na ceremonii wyzwolenia nie tylko ze względu na znaczenie rocznicy, ale również po to, by dać świadectwo ocalałym z miejsca, gdzie wydarzyło się tak wiele cierpienia.
"Nie ma nic lepszego niż oddanie hołdu na miejscu, gdzie wydarzyły się te okropności" – powiedziało BBC źródło pałacowe.
Rodzina królewska ma także własną historię związaną z ocalałymi. W 1943 roku babcia króla, księżniczka Alicja z Grecji, uratowała żydowską rodzinę, przyjmując ją do swojego domu i ukrywając w okupowanych przez Niemców Atenach. Jak powiedział król, wydarzenie to przynosiło jemu i rodzinie królewskiej ogromną dumę.
Podczas swojej krótkiej wizyty w Polsce król spotka się również z prezydentem Andrzejem Dudą.