"Polskie obozy koncentracyjne". Antypolski tekst w Dzienniku Zachodnim

W styczniu 2025 r. mija 80 lat od wejścia na Górny Śląsk Armii Czerwonej i początku wydarzeń określanych mianem Tragedii Górnośląskiej. Wkraczające do górnośląskich miejscowości oddziały czerwonoarmistów dopuszczały się masowych mordów, gwałtów i tortur.
Sowieci na Śląsku
Sowieci na Śląsku / screen YT Muzeum Historii Polski w Warszawie

8 stycznia Senat podjął uchwałę w 80. rocznicę Tragedii Górnośląskiej.

"Senat oddaje cześć pamięci represjonowanej ludności cywilnej. Wszystkim, którzy stracili życie i zdrowie, oraz tym, którzy byli prześladowani za trwanie w pamięci o tych wydarzeniach"

- czytamy w uchwale, którą przyjęto przez aklamację.

Tysiące ludzi deportowano wgłąb ZSRS, tysiące straciły życie

"Rozpoczęły się masowe deportacje do obozów pracy w Związku Sowieckim, z których wielu wywiezionych nigdy nie wróciło do swoich domów".

"Liczbę deportowanych szacuje się na nie mniej niż 46 200 osób. Tragiczny był również los pozostawionych bez głównych żywicieli rodzin"

- podkreślono.

Miejscowa ludność przez kilka miesięcy doświadczała licznych zbrodni i represji ze strony czerwonoarmistów lub funk­cjonariuszy radzieckiej służby bezpieczeństwa (NKWD). Szacuje się, że z ich rąk zginęło kil­ka tysięcy osób (głównie starców, kobiet i dzieci).

"Polskie obozy koncentracyjne". Antypolski tekst w Dzienniku Zachodnim

Z diametralnie innym spojrzeniem na te tragiczne wydarzenia spotykamy się na stronie internetowej Dziennika Zachodniego, który zamieścił wywiad z Markiem Łuszczyną, autorem książki „Mała zbrodnia. Polskie obozy koncentracyjne”.

To byli polscy funkcjonariusze urzędu bezpieczeństwa, oczywiście mieli różne pochodzenie, ale większość z nich była Polakami. Wzięcie odpowiedzialności, przyznanie, że w Tragedii Górnośląskiej sprawcami byli również polscy urzędnicy bezpieczeństwa jest konieczne. Mówienie, że to byli komuniści, a nie Polacy, to odruch nieprawdy, ucieczka w ślepą uliczkę. Natomiast przyznanie, że to byli funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa Polski Ludowej jest uściślaniem historii.

- czytamy w wypowiedzi Marka Łuszczyny.

Polskość na Śląsku była opresyjna

Czuję się i jestem Polakiem. Ja nie czułem polskości jako opresji, była ona dla mnie naturalna. Tymczasem na Śląsku polskość miejscami była narzucana i opresyjna. Czasami do niej przymuszano. To zupełnie był inny świat, inne poostrzeganie, inna perspektywa

- dodaje autor książki.

Do publikacji odnieśli się internauci na platformie X

Marek Łuszczyna w@zachodni (gazeta ponownie organem separatystów?) o "polskich obozach koncentracyjnych", o "opresyjnej i narzucanej polskości", o "współczuciu dla Ślązaków, którzy stracili ojców i dziadków walczących w Wehrmachcie." Tego się nie da komentować.
- pisze użytkownik Pan Cogito.
 

 

 

POLECANE
Wiadomości
Co robić, gdy pogoda psuje plany wakacyjne: przewodnik po opcjach rezerwowych

Plany wakacyjne często bywają skrzętnie organizowane, lecz pogoda może je pokrzyżować. W takich przypadkach warto mieć plan B, który pozwoli w pełni cieszyć się zasłużonym odpoczynkiem. Znajdowanie alternatywnych atrakcji dla sobie i rodziny może przynieść równie wiele radości co pierwotnie planowane aktywności na świeżym powietrzu.

Wiadomości
Szukasz karmy dla psa lub kota? Sprawdź w Media Expert!

Robienie zakupów elektronicznych w sklepach Media Expert to już tradycja, natomiast nie wszyscy wiedzą, że w tej popularnej sieci sklepów można nabyć także artykuły dla czworonożnych przyjaciół. Poznaj ofertę dostosowaną do indywidualnych potrzeb w sklepach stacjonarnych i na stronie internertowej.

Zabójstwo trzech kobiet w Warszawie. Pilny komunikat pilne
Zabójstwo trzech kobiet w Warszawie. Pilny komunikat

Trwają intensywne czynności procesowe w związku z ujawnieniem wczoraj zwłok w bloku przy ul. Wąwozowej – informuje Prokuratura Okręgowa w Warszawie. W ciągu około tygodnia w Warszawie zostały zamordowane trzy starsze kobiety. We wszystkich przypadkach ofiary zostały uduszone.

Wielki marsz w rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego pilne
Wielki marsz w rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego

W związku z przypadającymi w tym roku 1000. rocznicą powstania Królestwa Polskiego i 500. hołdu pruskiego planowany jest 12 kwietnia w centrum Warszawy wielki marsz. Organizatorzy apelują o wsparcie dla tej patriotycznej inicjatywy, co pozwoliłoby na realizację wydarzeń uświetniających wydarzenie, takich jak m.in. wystawy, konferencja naukowa czy inscenizacje historyczne.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Jest decyzja o zamknięciu. Właściciel TVN Warner Bros. Discovery musi ciąć koszty gorące
Jest decyzja o zamknięciu. Właściciel TVN Warner Bros. Discovery musi ciąć koszty

Podczas gdy wciąż jest napięta sytuacja w związku z pogłoskami o sprzedaży TVN, właściciel stacji – Warner Bros. Discovery – musiał podjąć inną trudną decyzję i zakończyć prowadzony projekt.

Wydano najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża z ostatniej chwili
Wydano najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Ojciec Święty od kilkunastu dni przebywa w rzymskiej klinice Gemelli w związku z zapaleniem płuc. We wtorek wieczorem w biuletynie medycznym powiadomiono, że Franciszek jest nadal w stanie krytycznym, ale stabilnym.

Znaleziono winnych ataku na rosyjski konsulat. To francuscy naukowcy z ostatniej chwili
Znaleziono winnych ataku na rosyjski konsulat. To francuscy naukowcy

Osoby podejrzane o obrzucenie koktajlami Mołotowa rosyjskiego konsulatu w Marsylii to naukowcy z francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) – przekazała w środę agencja AFP, powołując się na dziennik "La Provence". Mężczyźni przyznali się do winy.

Karol Nawrocki mocno o premierze Tusku: W kilku aspektach jest lokajem Niemiec polityka
Karol Nawrocki mocno o premierze Tusku: W kilku aspektach jest lokajem Niemiec

- Premier Donald Tusk w aspektach ekonomicznych i migracyjnych jest lokajem albo kamerdynerem państwa niemieckiego – powiedział popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki we wtorek podczas spotkania z wyborcami w Częstochowie.

Spór o kandydata na ambasadora w USA. Prezydent Andrzej Duda nie wyrazi zgody polityka
Spór o kandydata na ambasadora w USA. Prezydent Andrzej Duda nie wyrazi zgody

– Nie należy pewnie spodziewać się zgody prezydenta Andrzeja Dudy na objęcie funkcji ambasadora w Stanach Zjednoczonych przez obecnego kierownika placówki w Waszyngtonie Bogdana Klicha – powiedziała we wtorek szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.

REKLAMA

"Polskie obozy koncentracyjne". Antypolski tekst w Dzienniku Zachodnim

W styczniu 2025 r. mija 80 lat od wejścia na Górny Śląsk Armii Czerwonej i początku wydarzeń określanych mianem Tragedii Górnośląskiej. Wkraczające do górnośląskich miejscowości oddziały czerwonoarmistów dopuszczały się masowych mordów, gwałtów i tortur.
Sowieci na Śląsku
Sowieci na Śląsku / screen YT Muzeum Historii Polski w Warszawie

8 stycznia Senat podjął uchwałę w 80. rocznicę Tragedii Górnośląskiej.

"Senat oddaje cześć pamięci represjonowanej ludności cywilnej. Wszystkim, którzy stracili życie i zdrowie, oraz tym, którzy byli prześladowani za trwanie w pamięci o tych wydarzeniach"

- czytamy w uchwale, którą przyjęto przez aklamację.

Tysiące ludzi deportowano wgłąb ZSRS, tysiące straciły życie

"Rozpoczęły się masowe deportacje do obozów pracy w Związku Sowieckim, z których wielu wywiezionych nigdy nie wróciło do swoich domów".

"Liczbę deportowanych szacuje się na nie mniej niż 46 200 osób. Tragiczny był również los pozostawionych bez głównych żywicieli rodzin"

- podkreślono.

Miejscowa ludność przez kilka miesięcy doświadczała licznych zbrodni i represji ze strony czerwonoarmistów lub funk­cjonariuszy radzieckiej służby bezpieczeństwa (NKWD). Szacuje się, że z ich rąk zginęło kil­ka tysięcy osób (głównie starców, kobiet i dzieci).

"Polskie obozy koncentracyjne". Antypolski tekst w Dzienniku Zachodnim

Z diametralnie innym spojrzeniem na te tragiczne wydarzenia spotykamy się na stronie internetowej Dziennika Zachodniego, który zamieścił wywiad z Markiem Łuszczyną, autorem książki „Mała zbrodnia. Polskie obozy koncentracyjne”.

To byli polscy funkcjonariusze urzędu bezpieczeństwa, oczywiście mieli różne pochodzenie, ale większość z nich była Polakami. Wzięcie odpowiedzialności, przyznanie, że w Tragedii Górnośląskiej sprawcami byli również polscy urzędnicy bezpieczeństwa jest konieczne. Mówienie, że to byli komuniści, a nie Polacy, to odruch nieprawdy, ucieczka w ślepą uliczkę. Natomiast przyznanie, że to byli funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa Polski Ludowej jest uściślaniem historii.

- czytamy w wypowiedzi Marka Łuszczyny.

Polskość na Śląsku była opresyjna

Czuję się i jestem Polakiem. Ja nie czułem polskości jako opresji, była ona dla mnie naturalna. Tymczasem na Śląsku polskość miejscami była narzucana i opresyjna. Czasami do niej przymuszano. To zupełnie był inny świat, inne poostrzeganie, inna perspektywa

- dodaje autor książki.

Do publikacji odnieśli się internauci na platformie X

Marek Łuszczyna w@zachodni (gazeta ponownie organem separatystów?) o "polskich obozach koncentracyjnych", o "opresyjnej i narzucanej polskości", o "współczuciu dla Ślązaków, którzy stracili ojców i dziadków walczących w Wehrmachcie." Tego się nie da komentować.
- pisze użytkownik Pan Cogito.
 

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe