Trzęsienie ziemi w Brukseli. Chcą odwrócić skutki Zielonego Ładu
EPL chce odwrócić skutki Zielonego Ładu
Europejska Partia Ludowa – najbardziej wpływowa grupa polityczna w UE – stwierdza, że pobudzenie słabnącej gospodarki UE będzie wymagało zniesienia celów w zakresie odnawialnych źródeł energii i zawieszenia zasad sprawozdawczości w łańcuchu dostaw
– donosi Euractiv.
Konkluzja miała zapaść w miniony weekend, na zjeździe liderów EPL w Berlinie. We współpracy z niemieckim CDU EPL chce przekształcić UE „zdecydowanym, ambitnym i kompleksowym programem deregulacji i uproszczenia biurokracji”.
We wspólnym dokumencie grupa, w skład której wchodzą tacy członkowie jak przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prawdopodobnie następny kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Grecji Kyrios Mitsotakis i jego fiński odpowiednik Petteri Orpo, proponuje powrót do polityki sprzed „zielonej fali” w 2019 roku
– czytamy w publikacji. Wdrożenie powyższych założeń oznaczałoby wstrzymanie na co najmniej dwa lata unijnych zasad sprawozdawczości korporacyjnej w zakresie zrównoważonego rozwoju, które wymagają od firm śledzenia, zgłaszania i eliminowania takich kwestii, jak praca dzieci w ich łańcuchach dostaw, unijna taksonomia zielonego finansowania oraz nowa taryfa importowa CO2.
- Solidarność taksówkarzy w Polsce: Prawo dotyczące transportu taksówką osobową jest dziurawe jak sito
- Trump zaczął porządki. Stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem
- Hanna Dobrowolska: Cytadela unijnej pseudoedukacji musi zostać obalona
Cele dot. OZE do zmiany
Choć EPL twierdzi, że chce przestrzegać celów klimatycznych UE i utrzymać system ETS, pod lupę wzięto inny mechanizm: cele dot. energii odnawialnej. Podkreślono, że państwa członkowskie powinny same decydować, jakich technologii chcą używać, aby osiągnąć swoje cele klimatyczne.
Powyższe decyzje są poważną zmianą kierunku w stosunku do celów, które szefowa KE Ursula von der Leyen zaproponowała 1 grudnia. Jest to również dobra wiadomość dla krajów planujących inwestycje w energię jądrową, rywalizującymi z krajami opierającymi swój miks energetyczny na odnawialnych źródłach energii.
EPL przynajmniej pośrednio opowiedziało się po stronie Francji i jej sojuszników, którzy sprzeciwiają się celom w zakresie odnawialnych źródeł energii do 2040 roku
– kwituje Euractiv.