Bodnar: O ważności wyborów prezydenckich zadecyduje… Hołownia

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar pojawił się na antenie TVN24, gdzie w szokujących słowach odniósł się do roli Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich.
Adam Bodnar Bodnar: O ważności wyborów prezydenckich zadecyduje… Hołownia
Adam Bodnar / screen YT TVN24

Adam Bodnar w swoich wypowiedziach podważał status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a na pytanie, kto miałby zamiast wspomnianego organu zdecydować o ważności wyborów prezydenckich, padła odpowiedź, że miałby to zrobić… marszałek Sejmu Szymon Hołownia, będący jednocześnie jednym z kandydatów w prezydenckich wyborach.

Jestem zdania takiego, że nie możemy nagle twierdzić, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest sądem 

– oświadczył w TVN24 Adam Bodnar.

Bodnar: O ważności wyborów prezydenckich zadecyduje… Hołownia

Kto miałby więc w takiej sytuacji zadecydować o ważności wyborów prezydenckich?

Uważam, że i tak w takiej sytuacji decyzja będzie po stronie marszałka Hołowni, w jaki sposób przejść do porządku dziennego i czy przyjąć zaprzysiężenie od nowego prezydenta

– odpowiedział minister.

Na wyrażoną przez prowadzącego wątpliwość, że przecież Hołownia jest w takim wypadku, jako osoba kandydująca na urząd prezydenta, stroną i może być zainteresowany, by nie uznać ważności wyborów prezydenckich, odpowiedział:

Ja wiem, ale wydaje mi się, że w tej sytuacji, jeżeli pan marszałek Hołownia będzie musiał się zderzyć z wynikiem wyborczym i z tym, jaką opinię wydali obywatele na temat tego, kto powinien być nowym prezydentem, to będzie przede wszystkim mężem stanu i nie mam co do tego wątpliwości. Zrobi to, co będzie dobre dla narodu polskiego.

Prezydent stworzył problem

Pod koniec omawiania tego wątku minister obarczył winą za cały chaos prawny panujący w tej i innych kwestiach prezydenta Andrzeja Dudę:

Ja bym jednak chciał zaapelować do pana prezydenta, żeby pan prezydent wziął na siebie też część odpowiedzialności za to, żeby nie udawał, że nie ma problemu, bo nie ma to sensu. (…) Jeżeli pan prezydent by zadeklarował, że jest gotowy do rozmów na temat poszukiwania rozwiązania, a moim zdaniem da radę znaleźć rozwiązanie w ramach obecnie istniejącej struktury Sądu Najwyższego, która by doprowadziła do zmiany, to myślę, że taka dyskusja też nam jest potrzebna 

– powiedział.

 


 

POLECANE
Zemsta Ruchniewicza. Burza w sieci po odwołaniu Hanny Radziejowskiej gorące
"Zemsta Ruchniewicza". Burza w sieci po odwołaniu Hanny Radziejowskiej

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, poinformował podczas konferencji, że odwołał Hannę Radziejowską, dyrektor berlińskiej filii. To ona powiadomiła Ministerstwo Kultury o pomyśle organizacji seminarium poświęconego zwrotom dóbr kultury przez Polskę na rzecz Niemiec. Decyzja wywołała burzę w sieci

GUS podał najnowsze dane o inflacji. Eksperci ostrzegają z ostatniej chwili
GUS podał najnowsze dane o inflacji. Eksperci ostrzegają

Główny Urząd Statystyczny opublikował ostateczny odczyt inflacji za lipiec 2025 roku. Ceny w Polsce wzrosły średnio o 3,1% w skali roku, a w porównaniu z czerwcem – o 0,3%. To poziom mieszczący się w celu inflacyjnym NBP, choć eksperci ostrzegają, że podwyżki dopiero przed nami.

Ruchniewicz odwołał szefową berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
Ruchniewicz odwołał szefową berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego, poinformował podczas konferencji prasowej, że odwołał Hannę Radziejowską, szefową berlińskiej filii. To m.in. ona powiadomiła Ministerstwo Kultury o pomyśle organizacji seminarium poświęconego zwrotom dóbr kultury przez Polskę na rzecz Niemiec, Ukrainy, Białorusi, Litwy oraz mienia prywatnego należącego do osób pochodzenia żydowskiego. Jej wątpliwości, jak zaznaczała, były podyktowane "troską interes państwa polskiego i realizację misji Instytutu Pileckiego".

„Rzeczpospolita”: Marian Banaś betonuje NIK z ostatniej chwili
„Rzeczpospolita”: Marian Banaś betonuje NIK

Prezes Najwyższej Izby Kontroli musi odejść we wrześniu; w czerwcu ruszyły konkursy na dyrektorskie stanowiska, które wygrywają zaufani odchodzącego prezesa – informuje w czwartek „Rzeczpospolita”.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Już w czwartek i piątek w Warszawie odbędzie się największa w historii defilada wojskowa z okazji Święta Wojska Polskiego. To ogromne wydarzenie spowoduje liczne zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej. Jeśli planujesz podróż po Warszawie w dniach 14–15 sierpnia, koniecznie zapoznaj się z poniższymi informacjami.

Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz z ostatniej chwili
Złośliwe zachowanie Tuska na Radzie Ministrów. Jest komentarz Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz

Podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów doszło do ironicznej wymiany zdań między premierem Donaldem Tuskiem a minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz. Choć szefowa resortu funduszy w czwartkowej rozmowie z RMF FM z jednej strony bagatelizuje sytuację, wskazała przy tym, że warto przy tej okazji głośno mówić o problemie mobbingu w polskich miejscach pracy. 

Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa z ostatniej chwili
Politico: Trump powiedział, że USA mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa

Prezydent USA Donald Trump powiedział liderom Ukrainy i krajów europejskich, że Stany Zjednoczone mogą udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa pod pewnymi warunkami – podało w środę Politico, powołując się na trzy źródła zaznajomione z przebiegiem rozmowy.

Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

REKLAMA

Bodnar: O ważności wyborów prezydenckich zadecyduje… Hołownia

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar pojawił się na antenie TVN24, gdzie w szokujących słowach odniósł się do roli Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich.
Adam Bodnar Bodnar: O ważności wyborów prezydenckich zadecyduje… Hołownia
Adam Bodnar / screen YT TVN24

Adam Bodnar w swoich wypowiedziach podważał status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, a na pytanie, kto miałby zamiast wspomnianego organu zdecydować o ważności wyborów prezydenckich, padła odpowiedź, że miałby to zrobić… marszałek Sejmu Szymon Hołownia, będący jednocześnie jednym z kandydatów w prezydenckich wyborach.

Jestem zdania takiego, że nie możemy nagle twierdzić, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest sądem 

– oświadczył w TVN24 Adam Bodnar.

Bodnar: O ważności wyborów prezydenckich zadecyduje… Hołownia

Kto miałby więc w takiej sytuacji zadecydować o ważności wyborów prezydenckich?

Uważam, że i tak w takiej sytuacji decyzja będzie po stronie marszałka Hołowni, w jaki sposób przejść do porządku dziennego i czy przyjąć zaprzysiężenie od nowego prezydenta

– odpowiedział minister.

Na wyrażoną przez prowadzącego wątpliwość, że przecież Hołownia jest w takim wypadku, jako osoba kandydująca na urząd prezydenta, stroną i może być zainteresowany, by nie uznać ważności wyborów prezydenckich, odpowiedział:

Ja wiem, ale wydaje mi się, że w tej sytuacji, jeżeli pan marszałek Hołownia będzie musiał się zderzyć z wynikiem wyborczym i z tym, jaką opinię wydali obywatele na temat tego, kto powinien być nowym prezydentem, to będzie przede wszystkim mężem stanu i nie mam co do tego wątpliwości. Zrobi to, co będzie dobre dla narodu polskiego.

Prezydent stworzył problem

Pod koniec omawiania tego wątku minister obarczył winą za cały chaos prawny panujący w tej i innych kwestiach prezydenta Andrzeja Dudę:

Ja bym jednak chciał zaapelować do pana prezydenta, żeby pan prezydent wziął na siebie też część odpowiedzialności za to, żeby nie udawał, że nie ma problemu, bo nie ma to sensu. (…) Jeżeli pan prezydent by zadeklarował, że jest gotowy do rozmów na temat poszukiwania rozwiązania, a moim zdaniem da radę znaleźć rozwiązanie w ramach obecnie istniejącej struktury Sądu Najwyższego, która by doprowadziła do zmiany, to myślę, że taka dyskusja też nam jest potrzebna 

– powiedział.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe