Po oświadczeniu Domańskiego. "Pan sobie robi kpiny z obywateli, polskiego prawa i własnego słowa?"

Minister finansów Andrzej Domański poinformował, że zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały dotyczącej wypłaty środków dla PiS. Jego oświadczenie wywołało gorącą dyskusję, w której udział wziął również były szef TVP Info Samuel Pereira.
Minister Andrzej Domanski (w srodku) Po oświadczeniu Domańskiego.
Minister Andrzej Domanski (w srodku) / (amb) PAP/Marcin Obara

Jest oświadczenie Andrzeja Domańskiego ws. wypłaty środków dla PiS 

W wydanym oświadczeniu Andrzej Domański pisze, że "Minister Finansów zgodnie z Konstytucją działa na podstawie i w granicach prawa" i "obejmuje to także wykonywanie uchwał Państwowej Komisji Wyborczej". Dodał, że ws. uchwały PKW z dnia 30 grudnia 2024 roku "mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu w praktyce ustrojowej działalności PKW, ale także w praktyce ustrojowej państwa".

PKW podjęła uchwałę o treści wewnętrznie sprzecznej, warunkowej, której par. 2 podważa treść par. 1, co rodzi bardzo poważne wątpliwości interpretacyjne, obejmujące także sposób prawidłowego wykonania uchwały PKW. Obiekcje dotyczące jednoznaczności uchwały PKW mają charakter powszechny, są artykułowane w debacie publicznej przez ekspertów prawnych, w tym także przez byłych i obecnych członków PKW

– wskazuje Domański.

 

Komentarz Pereiry

  • Państwowa Komisja Wyborcza w pkt 1 uchwały [załącznik pierwszy] „postanawia w wykonaniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2024 roku przyjąć sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość ”
  • PKW swoją decyzję podejmuje na podstawie art. 145. § 6. kodeksu wyborczego (treść: „Jeżeli Sąd Najwyższy albo sąd okręgowy uzna skargę (...) pełnomocnika finansowego za zasadne, odpowiednio Państwowa Komisja Wyborcza albo komisarz wyborczy niezwłocznie postanawia o przyjęciu sprawozdania finansowego.”)
  • PKW jasno stwierdza (pkt. 2), że „uchwała została podjęta w wyniku uwzględnienia skargi przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego”, czyli tak, jak przewidują polskie przepisy (wspomniany wcześniej art. 145. § 6. kodeksu wyborczego)
  • PKW w uchwale (pkt. 2) nie przesądza iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest sądem w rozumieniu Konstytucji RP i nie przesądza o skuteczności orzeczenia PONIEWAŻ OD TAKIEJ OCENY SĄ INNE ORGANY PAŃSTWA POLSKIEGO, przewidziane w Konstytucji (art. 188-190 KRP)
  • Uchwała PKW (zgodnie z artykułem 150 § 6 kodeksu wyborczego) obliguje rząd do „przekazania dotacji podmiotowej na wskazany przez podmioty rachunek bankowy”, a przelewu zgodnie z polskim prawem dokonuje minister właściwy do spraw finansów publicznych „na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej”
  • Taką informację z PKW Pan otrzymał już 30 grudnia [załącznik drugi], jest ona jasna i konkretna, zawiera nawet precyzyjną kwotę jaką największa partia w polskim Sejmie, czyli Prawo i Sprawiedliwość powinna otrzymać.
  • 23 grudnia ub.r. Pan sam zadeklarował publicznie:
  • „Minister finansów realizuje uchwały PKW, tutaj nie ma żadnej uznaniowości. Żadne wypowiedzi medialne nie są dla mnie źródłem i podstawą do realizowania czynności. Takim źródłem są tylko i wyłącznie uchwały PKW.” [załącznik trzeci]
  • Abstrahując od tego, że sam Pan zauważył, że nie opinie czyjekolwiek, ale prawo Pana obliguje do działania, to w polski prawie nie ma nigdzie furtki do blokowania przelewów partiom politycznym na podstawie OPINII czyjejkolwiek, a już rządzących szczególnie. Nawet gdyby święci z nieba zstąpili i ogłosili, że słowo rządu jest prawdą objawioną, to polska konstytucja (art. 7) obliguje władzę do stosowania się do PRZEPISÓW PRAWA.
  • Subiektywnie wybierając komu przelać, a komu nie pieniądze nie tylko łamiecie art. 11. konstytucji, w którym „Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych”, ale działacie przeciwko demokracji, bo jej fundamentem jest przestrzeganie prawa i wybór, a nie kalizm.
  • Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej (art. 10) a nie na władzy rządu i parlamentu. Nie możecie postępować tak, jakbyście mieli władzę absolutną, której od obywateli nie otrzymaliście
  • Przestrzeganie prawa (nie „na oko” premiera, tylko obowiązujących przepisów w Polsce) to obowiązek każdego obywatela, w tym także polityków władzy. Zapomnieliście, że dziś łamiąc prawo, sami pozbywacie się wynikającej z prawa ochrony na przyszłość?

– pisze Samuel Pereira.
 


 

POLECANE
Wiceprezydent USA  w Watykanie. Symboliczna wizyta w trudnym czasie polityka
Wiceprezydent USA w Watykanie. Symboliczna wizyta w trudnym czasie

Wojny i napięcia na świecie oraz kwestie dotyczące migracji - to niektóre tematy rozmowy wiceprezydenta USA J.D. Vance'a z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem w sobotę w Watykanie. O spotkaniu poinformowało watykańskie biuro prasowe.

Putin ogłosił wielkanocny rozejm w wojnie z Ukrainą z ostatniej chwili
Putin ogłosił wielkanocny rozejm w wojnie z Ukrainą

Władimir Putin ogłosił rozejm wielkanocny — poinformowała rosyjska agencja informacyjna TASS. Ma obowiązywać od godz. 19 czasu polskiego.

Tatry przeżywają oblężenie. Korki do Morskiego Oka gorące
Tatry przeżywają oblężenie. Korki do Morskiego Oka

Jak poinformował Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, frekwencja turystyczna w Zakopanem zaskakuje – mimo że święta wielkanocne tradycyjnie nie cieszyły się tu dużym zainteresowaniem.

Przewaga Trzaskowskiego topnieje w oczach. Czy jego sztab wymyśli mu nową rolę? polityka
Przewaga Trzaskowskiego topnieje w oczach. "Czy jego sztab wymyśli mu nową rolę?"

W ostatnich sondażach możemy zauważyć tąpnięcie poparcia dla kandydata Koalicji Obywatelskiej. – Rafał Trzaskowski jest w rozchwianiu. Pytanie, co zrobi sztab – mówi publicysta Piotr Semka.

Joanna Opozda przerwała milczenie. Aktorka trafiła do szpitala Wiadomości
Joanna Opozda przerwała milczenie. Aktorka trafiła do szpitala

Joanna Opozda trafiła do szpitala tuż przed świętami. Aktorka przeszła operację kolana, z którym - jak się okazuje - miała poważne problemy już od kilku lat. Dopiero teraz znalazła moment, by zająć się swoim zdrowiem.

Na A2 dachował samochód. Nie żyje mężczyzna, troje dzieci w szpitalu pilne
Na A2 dachował samochód. Nie żyje mężczyzna, troje dzieci w szpitalu

Na autostradzie A2 między węzłami Łowicz i Łódź Północ miał miejsce dramatyczny wypadek. Kierowca BMW z niewyjaśnionych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem i dachował. Trasa w kierunku Poznania jest obecnie częściowo zablokowana; ruch odbywa się jednym pasem

Media: Osadzonemu w areszcie posłowi Mateckiemu odmówiono koniecznej operacji Wiadomości
Media: Osadzonemu w areszcie posłowi Mateckiemu odmówiono koniecznej operacji

Osadzonemu w tymczasowym areszcie posłowi PiS Dariuszowi Mateckiemu odmówiono koniecznej i zaplanowanej wcześniej operacji – informuje Telewizja wPolsce24.

Gwiazda TVP odeszła z „Klanu”. Powód może zaskoczyć widzów Wiadomości
Gwiazda TVP odeszła z „Klanu”. Powód może zaskoczyć widzów

Po 27 latach spędzonych na planie „Klanu” Barbara Bursztynowicz pożegnała się z rolą Elżbiety Chojnickiej. Decyzja aktorki zaskoczyła fanów serialu, którzy przez lata przyzwyczaili się do jej obecności na ekranie.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W Poniedziałek Wielkanocny po raz pierwszy po zimowej przerwie wyjedzie na tory Kolejka Parkowa Maltanka, rozpoczynając tym samy w Poznaniu nowy sezon.

Samochód Roberta Kubicy stanął w płomieniach. Niepokojące nagranie z ostatniej chwili
Samochód Roberta Kubicy stanął w płomieniach. Niepokojące nagranie

Podczas sobotniego treningu przed wyścigiem 6h Imola w ramach mistrzostw świata World Endurance Championship (WEC) doszło do groźnego incydentu z udziałem Roberta Kubicy. W samochodzie Polaka, Ferrari 499P, nagle pojawiły się płomienie, a trening został natychmiast przerwany czerwoną flagą.

REKLAMA

Po oświadczeniu Domańskiego. "Pan sobie robi kpiny z obywateli, polskiego prawa i własnego słowa?"

Minister finansów Andrzej Domański poinformował, że zwrócił się do PKW o wykładnię uchwały dotyczącej wypłaty środków dla PiS. Jego oświadczenie wywołało gorącą dyskusję, w której udział wziął również były szef TVP Info Samuel Pereira.
Minister Andrzej Domanski (w srodku) Po oświadczeniu Domańskiego.
Minister Andrzej Domanski (w srodku) / (amb) PAP/Marcin Obara

Jest oświadczenie Andrzeja Domańskiego ws. wypłaty środków dla PiS 

W wydanym oświadczeniu Andrzej Domański pisze, że "Minister Finansów zgodnie z Konstytucją działa na podstawie i w granicach prawa" i "obejmuje to także wykonywanie uchwał Państwowej Komisji Wyborczej". Dodał, że ws. uchwały PKW z dnia 30 grudnia 2024 roku "mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu w praktyce ustrojowej działalności PKW, ale także w praktyce ustrojowej państwa".

PKW podjęła uchwałę o treści wewnętrznie sprzecznej, warunkowej, której par. 2 podważa treść par. 1, co rodzi bardzo poważne wątpliwości interpretacyjne, obejmujące także sposób prawidłowego wykonania uchwały PKW. Obiekcje dotyczące jednoznaczności uchwały PKW mają charakter powszechny, są artykułowane w debacie publicznej przez ekspertów prawnych, w tym także przez byłych i obecnych członków PKW

– wskazuje Domański.

 

Komentarz Pereiry

  • Państwowa Komisja Wyborcza w pkt 1 uchwały [załącznik pierwszy] „postanawia w wykonaniu postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2024 roku przyjąć sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego Prawo i Sprawiedliwość ”
  • PKW swoją decyzję podejmuje na podstawie art. 145. § 6. kodeksu wyborczego (treść: „Jeżeli Sąd Najwyższy albo sąd okręgowy uzna skargę (...) pełnomocnika finansowego za zasadne, odpowiednio Państwowa Komisja Wyborcza albo komisarz wyborczy niezwłocznie postanawia o przyjęciu sprawozdania finansowego.”)
  • PKW jasno stwierdza (pkt. 2), że „uchwała została podjęta w wyniku uwzględnienia skargi przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego”, czyli tak, jak przewidują polskie przepisy (wspomniany wcześniej art. 145. § 6. kodeksu wyborczego)
  • PKW w uchwale (pkt. 2) nie przesądza iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest sądem w rozumieniu Konstytucji RP i nie przesądza o skuteczności orzeczenia PONIEWAŻ OD TAKIEJ OCENY SĄ INNE ORGANY PAŃSTWA POLSKIEGO, przewidziane w Konstytucji (art. 188-190 KRP)
  • Uchwała PKW (zgodnie z artykułem 150 § 6 kodeksu wyborczego) obliguje rząd do „przekazania dotacji podmiotowej na wskazany przez podmioty rachunek bankowy”, a przelewu zgodnie z polskim prawem dokonuje minister właściwy do spraw finansów publicznych „na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej”
  • Taką informację z PKW Pan otrzymał już 30 grudnia [załącznik drugi], jest ona jasna i konkretna, zawiera nawet precyzyjną kwotę jaką największa partia w polskim Sejmie, czyli Prawo i Sprawiedliwość powinna otrzymać.
  • 23 grudnia ub.r. Pan sam zadeklarował publicznie:
  • „Minister finansów realizuje uchwały PKW, tutaj nie ma żadnej uznaniowości. Żadne wypowiedzi medialne nie są dla mnie źródłem i podstawą do realizowania czynności. Takim źródłem są tylko i wyłącznie uchwały PKW.” [załącznik trzeci]
  • Abstrahując od tego, że sam Pan zauważył, że nie opinie czyjekolwiek, ale prawo Pana obliguje do działania, to w polski prawie nie ma nigdzie furtki do blokowania przelewów partiom politycznym na podstawie OPINII czyjejkolwiek, a już rządzących szczególnie. Nawet gdyby święci z nieba zstąpili i ogłosili, że słowo rządu jest prawdą objawioną, to polska konstytucja (art. 7) obliguje władzę do stosowania się do PRZEPISÓW PRAWA.
  • Subiektywnie wybierając komu przelać, a komu nie pieniądze nie tylko łamiecie art. 11. konstytucji, w którym „Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania partii politycznych”, ale działacie przeciwko demokracji, bo jej fundamentem jest przestrzeganie prawa i wybór, a nie kalizm.
  • Ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej (art. 10) a nie na władzy rządu i parlamentu. Nie możecie postępować tak, jakbyście mieli władzę absolutną, której od obywateli nie otrzymaliście
  • Przestrzeganie prawa (nie „na oko” premiera, tylko obowiązujących przepisów w Polsce) to obowiązek każdego obywatela, w tym także polityków władzy. Zapomnieliście, że dziś łamiąc prawo, sami pozbywacie się wynikającej z prawa ochrony na przyszłość?

– pisze Samuel Pereira.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe