Biden: "Mógłbym pokonać Trumpa, gdybym się nie wycofał"
Biden twierdzi, że mógłby pokonać Trumpa
Zapytany przez dziennikarkę Susan Page, czy mógłby wygrać listopadowe wybory odpowiedział, że "to bezczelnie tak mówić, ale myślę, że tak, na podstawie sondaży". Jednocześnie nie wyjaśnił na jakie wyniki sondażowe się powołuje.
Na pytanie czy czuje się na siłach aby pełnić najwyższy urząd w Białym Domu przez kolejne cztery lata, 82-letni Biden stwierdził, że "nie wie". Jednocześnie dodał, że "nie zamierzał być prezydentem w wieku 85, 86 lat".
Rozmawiałem [już wcześniej – przyp. red.] o przekazaniu pałeczki. Ale nie wiem. Kto to wie (jak będę się czuł)? Jak dotąd wszystko jest dobrze. Ale kto wie, kim będę, gdy będę miał 86 lat?
– zapytał.
Według "Washington Post" jest to pierwsze publiczne oświadczenie Bidena, w którym stwierdza, że mógłby pokonać w wyborach Trumpa. Prezydent uważa, że nie należy obarczać winą za przegraną ani Harris ani jej kampanii wyborczej - podała gazeta powołując się na wypowiedzi współpracowników prezydenta USA.
Rezygnacja Joe Bidena
Biden ogłosił 21 lipca rezygnację z udziału w wyborach prezydenckich i jednocześnie poparł Harris. W tamtym czasie sondaże przedwyborcze wskazywały, że traci przewagę nad Trumpem. Na decyzję o wycofaniu się z wyścigu o fotel w Białym Domu miał mieć także wpływ słaby występ kandydata Demokratów w czerwcowej debacie prezydenckiej.
Polecane artykuły
- Tomasz Duklanowski poszukiwany listem gończym
- Stanowisko PiS: Polska prezydencja w Radzie UE będzie w istocie prezydencją KE
- Dariusz Wieczorek nadal pracuje w rządzie? Przemysław Czarnek: To robienie ludzi w balona
- Piotr Duda: Solidarność jest niewygodna, bo mówi prawdę prosto w oczy
- Owsiak otrzymuje "groźby" i "chcą go zabić"? "Bo coraz więcej pytań pada o kasę"