Hołownia: "PKW? Oni doskonale wiedzą, co mają robić"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapewnił w poniedziałek, że jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą ws. projektu tzw. ustawy incydentalnej było owocne. Podkreślił też, że obaj z prezydentem są zgodni, że dzisiaj "priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa procesu wyborów prezydenckich". Polityk skomentował również ostatnie działania PKW.
Szymon Hołownia Hołownia:
Szymon Hołownia / Piotr Molecki / Kancelaria Sejmu

Hołownia o spotkaniu z prezydentem

W piątek marszałek Sejmu spotkał się z prezydentem, aby przedstawić mu przygotowany przez jego gabinet "projekt ustawy incydentalnej dotyczący wyboru Prezydenta RP".

"Myślę, że to było owocne spotkanie" - mówił w poniedziałek marszałek w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie. Hołownia przyznał też, że prezydent "ma bardzo poważny problem z decyzjami Państwowej Komisji Wyborczej" i podczas spotkania obydwaj zgodzili się co do tego, że "priorytetem jest dzisiaj zapewnienie bezpieczeństwa procesu wyborów prezydenckich".

"Pan prezydent nie powiedział nie, nie powiedział tak. Powiedział, że w momencie, w którym dostanie ustawę na swoje biurko, będzie się nad nią zastanawiał i podejmie decyzję, a w międzyczasie ma nadzieję na jeszcze parę dyskusji w tych sprawach" - mówił marszałek, relacjonując przebieg rozmowy z prezydentem.

Marszałek poinformował także, że Sejm zajmie się tym projektem po świętach, na pierwszym styczniowym posiedzeniu Izby. "Skoro jest tak, że nie po raz pierwszy posłowie PiS-u testują wytrzymałość polskiego systemu prawnego, to trzeba te rzeczy wprowadzać i trzeba zaklejać te dziury" - mówił. "Nikt pisząc ustawę nie spodziewał się, że mogą być takie sytuacje, jakie mieliśmy z (Mariuszem) Kamińskim, czy (Maciejem) Wąsikiem, czy teraz z posłem Marcin Romanowskim. Takie rzeczy nie śniły się legislatorom, więc teraz musimy to sztuka po sztuce sztukować" - dodał.

"PKW? Oni doskonale wiedzą, co mają robić"

Hołownia był także pytany o decyzję PKW, która nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały ws. sprawozdania komitetu PiS z wyborów parlamentarnych z 2023 r. po decyzji Sądu Najwyższego. Posiedzenie PKW w tej sprawie wyznaczono w związku z tym na 30 grudnia. Marszałek zaznaczył, że PKW jest niezależnym od Sejmu organem i nie zamierza komentować ich decyzji. "Oni doskonale wiedzą, co mają robić" - podkreślił.

Zapewnił też, że ma pełne zaufanie do PKW i jej przewodniczącego Sylwestra Marciniaka. "Dajmy im czas, żeby te sprawy wyjaśnili. Ja ze swojej strony zrobiłem to, co mogłem. PKW wysłała jasny sygnał, jest bardzo poważny problem z organem odwoławczym, a więc z Izbą Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych (Sądu Najwyższego). I to zaraz położy się cieniem na wyborach prezydenckich w bardzo wielu formalnych odsłonach. W związku z powyższym szybko przygotowaliśmy projekt ustawy, porozmawiałem o nim w koalicji, rozmawiałem z panem premierem, rozmawiałem z panem prezydentem. (...) Ja to, co do mnie należy, zrobiłem" - powiedział Hołownia.

Komentarz Andrzeja Dudy

W poniedziałek w RMF FM prezydent Duda był pytany o propozycję Hołowni, by o ważności wyborów prezydenckich rozstrzygała nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej, która składa się wyłącznie z sędziów wyłonionych po 2017 r., lecz cały Sąd Najwyższy.

"Jestem oczywiście otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy, tym bardziej, że generalnie jest powiedziane w Konstytucji, że rozstrzyga Sąd Najwyższy, więc tutaj można różnie dokonać oczywiście prawnej modyfikacji" - odpowiedział Duda.

Zastrzegł jednak, że martwi go moment, w którym ta sprawa jest podnoszona, czyli po - jego zdaniem - niezgodnych z prawem decyzjach Państwowej Komisji Wyborczej. Chodzi o decyzję PKW o odroczeniu obrad ws. sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu "systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP" statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Izba ta uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r.

Prezydent, pytywany co należy zrobić w obecnej sytuacji odpowiedział, że proponuje, by "Państwowa Komisja Wyborcza przestała bawić się w politykę, a zajęła się tym, co do niej należy, czyli budowaniem ogólnego prestiżu PKW jako organu, który nie zajmuje się polityką, tylko ma bezstronnie realizować proces wyborczy".

W kontekście propozycji Hołowni, prezydent krytycznie odniósł się do pojęć "neosędziowie" i "paleosędziowie". "W ogóle nie uznaję tych pojęć, bo uważam, że one są obrażające dla sędziów i one mają na celu tak naprawdę upokorzenie i poniżenie sędziów, którzy wszyscy są nominowani przez prezydenta Rzeczypospolitej i wszyscy złożyli przed prezydentem Rzeczypospolitej ślubowanie" - zaznaczył Duda. (PAP)


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

W niedzielę, z okazji 100-lecia kursowania autobusów po Poznaniu oraz w ramach obchodów 145-lecia komunikacji miejskiej, ulicami stolicy Wielkopolski przejedzie parada autobusów. Wydarzenie będzie okazją do tego, by wsiąść zarówno do zabytkowych pojazdów, jak i do tych najnowocześniejszych.

Totalny paraliż. Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację Wiadomości
"Totalny paraliż". Gwiazdor TVN przeszedł poważną operację

Znany stylista fryzur gwiazd, Łukasz Urbański, przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Informacją podzielił się z fanami na Instagramie, publikując zdjęcie ze szpitalnego łóżka i opatrując je żartobliwym komentarzem:

Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku z ostatniej chwili
Ulewne deszcze w Polsce. Alarm na Śląsku

Ponad sto razy wyjeżdżali już strażacy w województwie śląskim do zdarzeń związanych z intensywnymi opadami deszczu. Najwięcej interwencji odnotowano w Katowicach, a stan alarmowy przekroczono na wodowskazie Szabelnia na Brynicy na Śląsku.

Niemcy grają na dwa fronty. Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez Wiadomości
"Niemcy grają na dwa fronty". Dostarczają do Rosji rekordowe ilości protez

Mimo trwającej wojny w Ukrainie i obowiązujących sankcji wobec Rosji, niemiecki eksport produktów technologii medycznej nie tylko nie spada, ale, jak czytamy na portalu welt.de, "wręcz kwitnie". Największe wzrosty dotyczą protez i sztucznych stawów, które w pierwszym półroczu 2025 roku sprzedawano za granicę znacznie częściej niż rok wcześniej. Publicystka współpracująca z portalem Tysol.pl, Aleksandra Fedorska, komentuje: "Niemcy grają na dwa fronty".

Po co Donald Tusk nas straszy? tylko u nas
Po co Donald Tusk nas straszy?

Sytuacja, w której znajduje się Polska jest groźna obiektywnie. I jest groźna od dawna, sam o tym pisałem wielokrotnie. I ta groza narasta, choć dzięki wyborowi Karola Nawrockiego na Prezydenta RP wróciły również szanse. Natomiast po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez kilkanaście dronów, tę grozę Donald Tusk, a w moim najgłębszym przekonaniu również Niemcy, przeciwko nam bardzo skutecznie wykorzystują.

Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kłótnia radnej PO z taksówkarzem-imigrantem. Jest oświadczenie Sylwii Cisoń ws. jej wulgaryzmów

Sylwia Cisoń, radna PO z Gdańska, wydała oświadczenie po publikacji nagrania z jej sprzeczki z kierowcą taksówki. Początkowo wiadomo był jedynie o zajściu, podczas którego kierowca-imigrant jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, gdy kobieta zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Potem ukazało się nagranie, w którym słychać, w jaki sposób radna wyrażała się podczas rozmowy z kierowcą. 

Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. Statystycznie prawie niemożliwe z ostatniej chwili
Niemcy zastanawiają się nad podejrzaną falą zgonów kandydatów AfD. "Statystycznie prawie niemożliwe"

Media prawicowe i społecznościowe piszą o „podejrzanej fali zgonów kandydatów”. W ostatnich tygodniach zmarło siedmiu reprezentujących prawicową AfD. Jedni twierdzą, że to "statystycznie prawie niemożliwe", dw.com pisze z kolei o spiskowych teoriach.

Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy… z ostatniej chwili
Charlie Kirk (1993-2025), morderstwo wschodzącej gwiazdy…

Mówią o nim, że był apostołem Jezusa Chrystusa. Chciał prowadzić dialog z ludźmi o przeciwnym światopoglądzie dla urzeczywistnienia wartości jakie wyznawał i dla dobra przyszłości pogrążonej w wewnętrznym konflikcie Ameryki, która przestaje wierzyć w “american dream”, który przeradza się w “scream”

Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało w niedzielę, że podjęte w sobotę działania wojska nie potwierdziły naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. Wszystkie decyzje miały na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa obywatelom - podkreślono w komunikacie.

Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Czego boją się Niemcy po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń?

Po wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną, większość Niemców obawia się ataku Rosji na państwo NATO, takie jak Polska lub Litwa, w najbliższej przyszłości – wynika z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii publicznej INSA na zlecenie „Bild am Sonntag”. Według sondażu takiego ataku obawia się 62 proc. ankietowanych. 28 proc. nie podziela tych obaw.

REKLAMA

Hołownia: "PKW? Oni doskonale wiedzą, co mają robić"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapewnił w poniedziałek, że jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą ws. projektu tzw. ustawy incydentalnej było owocne. Podkreślił też, że obaj z prezydentem są zgodni, że dzisiaj "priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa procesu wyborów prezydenckich". Polityk skomentował również ostatnie działania PKW.
Szymon Hołownia Hołownia:
Szymon Hołownia / Piotr Molecki / Kancelaria Sejmu

Hołownia o spotkaniu z prezydentem

W piątek marszałek Sejmu spotkał się z prezydentem, aby przedstawić mu przygotowany przez jego gabinet "projekt ustawy incydentalnej dotyczący wyboru Prezydenta RP".

"Myślę, że to było owocne spotkanie" - mówił w poniedziałek marszałek w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie. Hołownia przyznał też, że prezydent "ma bardzo poważny problem z decyzjami Państwowej Komisji Wyborczej" i podczas spotkania obydwaj zgodzili się co do tego, że "priorytetem jest dzisiaj zapewnienie bezpieczeństwa procesu wyborów prezydenckich".

"Pan prezydent nie powiedział nie, nie powiedział tak. Powiedział, że w momencie, w którym dostanie ustawę na swoje biurko, będzie się nad nią zastanawiał i podejmie decyzję, a w międzyczasie ma nadzieję na jeszcze parę dyskusji w tych sprawach" - mówił marszałek, relacjonując przebieg rozmowy z prezydentem.

Marszałek poinformował także, że Sejm zajmie się tym projektem po świętach, na pierwszym styczniowym posiedzeniu Izby. "Skoro jest tak, że nie po raz pierwszy posłowie PiS-u testują wytrzymałość polskiego systemu prawnego, to trzeba te rzeczy wprowadzać i trzeba zaklejać te dziury" - mówił. "Nikt pisząc ustawę nie spodziewał się, że mogą być takie sytuacje, jakie mieliśmy z (Mariuszem) Kamińskim, czy (Maciejem) Wąsikiem, czy teraz z posłem Marcin Romanowskim. Takie rzeczy nie śniły się legislatorom, więc teraz musimy to sztuka po sztuce sztukować" - dodał.

"PKW? Oni doskonale wiedzą, co mają robić"

Hołownia był także pytany o decyzję PKW, która nie podjęła w poniedziałek w trybie obiegowym uchwały ws. sprawozdania komitetu PiS z wyborów parlamentarnych z 2023 r. po decyzji Sądu Najwyższego. Posiedzenie PKW w tej sprawie wyznaczono w związku z tym na 30 grudnia. Marszałek zaznaczył, że PKW jest niezależnym od Sejmu organem i nie zamierza komentować ich decyzji. "Oni doskonale wiedzą, co mają robić" - podkreślił.

Zapewnił też, że ma pełne zaufanie do PKW i jej przewodniczącego Sylwestra Marciniaka. "Dajmy im czas, żeby te sprawy wyjaśnili. Ja ze swojej strony zrobiłem to, co mogłem. PKW wysłała jasny sygnał, jest bardzo poważny problem z organem odwoławczym, a więc z Izbą Kontroli Nadzwyczajnych i Spraw Publicznych (Sądu Najwyższego). I to zaraz położy się cieniem na wyborach prezydenckich w bardzo wielu formalnych odsłonach. W związku z powyższym szybko przygotowaliśmy projekt ustawy, porozmawiałem o nim w koalicji, rozmawiałem z panem premierem, rozmawiałem z panem prezydentem. (...) Ja to, co do mnie należy, zrobiłem" - powiedział Hołownia.

Komentarz Andrzeja Dudy

W poniedziałek w RMF FM prezydent Duda był pytany o propozycję Hołowni, by o ważności wyborów prezydenckich rozstrzygała nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej, która składa się wyłącznie z sędziów wyłonionych po 2017 r., lecz cały Sąd Najwyższy.

"Jestem oczywiście otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy, tym bardziej, że generalnie jest powiedziane w Konstytucji, że rozstrzyga Sąd Najwyższy, więc tutaj można różnie dokonać oczywiście prawnej modyfikacji" - odpowiedział Duda.

Zastrzegł jednak, że martwi go moment, w którym ta sprawa jest podnoszona, czyli po - jego zdaniem - niezgodnych z prawem decyzjach Państwowej Komisji Wyborczej. Chodzi o decyzję PKW o odroczeniu obrad ws. sprawozdania komitetu wyborczego PiS do czasu "systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP" statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Izba ta uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r.

Prezydent, pytywany co należy zrobić w obecnej sytuacji odpowiedział, że proponuje, by "Państwowa Komisja Wyborcza przestała bawić się w politykę, a zajęła się tym, co do niej należy, czyli budowaniem ogólnego prestiżu PKW jako organu, który nie zajmuje się polityką, tylko ma bezstronnie realizować proces wyborczy".

W kontekście propozycji Hołowni, prezydent krytycznie odniósł się do pojęć "neosędziowie" i "paleosędziowie". "W ogóle nie uznaję tych pojęć, bo uważam, że one są obrażające dla sędziów i one mają na celu tak naprawdę upokorzenie i poniżenie sędziów, którzy wszyscy są nominowani przez prezydenta Rzeczypospolitej i wszyscy złożyli przed prezydentem Rzeczypospolitej ślubowanie" - zaznaczył Duda. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe