Wzdłuż polskiego wybrzeża dryfuje statek widmo
Tragedia rozegrała się na statku "Sofia", gdy jednostka była na pełnym morzu. Pożar wybuchł około 21.20, gdy statek znajdował się w pobliżu duńskiej wyspy Bornholm. Polskie służby ratownicze SAR niezwłocznie zostały wysłane do akcji, jednak najszybciej na miejsce dotarły duńskie i szwedzkie śmigłowce.
Ewakuowano pięcioosobową załogę, jednak "Sofia" bez załogi i teraz dryfuje po Bałtyku.
Wzdłuż polskiego wybrzeża dryfuje statek widmo
- Dryfującą jednostkę widzimy w systemie automatycznej identyfikacji statków. Jest 32 mile morskie od brzegu na wysokości Koszalina. Dryfuje z prędkością 1,2 węzła
- przekazała rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Szczecinie.
- Wysłana na miejsce jednostka SAR służy m.in. do zwalczania rozlewów olejowych, gaszenia pożarów, holowania ratowniczego
- dodała i podkreśliła, że dryfujący statek nie stwarza zagrożenie dla żeglugi. Biuro hydrograficzne MW nadało ostrzeżenia nawigacyjne.
- Około 21.20 przyszło zgłoszenie od Duńczyków, że statek płonie i prawdopodobnie nabiera wody. Zaoferowaliśmy pomoc, wysłaliśmy śmigłowiec z Darłowa, ale szybciej były na miejscu śmigłowce duński i szwedzki. Ewakuowały pięcioosobową załogę
- powiedział rzecznik prasowy SAR Rafał Goeck
Przyczyny pożaru nie są znane
W kierunku statku dryfującego między Ustką a Darłowem wysłane zostały dwie polskie jednostki: wielozadaniowy holownik ratowniczy SAR „Kapitan Poinc” oraz holownik H8 z 3 Flotylli Okrętów MW.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru i uszkodzeń na pokładzie „Sofii”. Urząd Morski w Szczecinie i SAR przekazały PAP, że armator statku zamówił holownik, który płynie z Rostocku w Niemczech. Jego zadaniem będzie zabezpieczenie i odholowanie uszkodzonej jednostki.
„To armator zdecyduje, czy statek zostanie odholowany do najbliższego portu, czy od razu do stoczni remontowej”
– zaznaczyła Wieczorek.
W czasie, kiedy doszło do wypadku, na Bałtyku było od 5 do 7 st. w skali Beauforta, czyli wiał silny lub bardzo silny wiatr, z prędkością do 17,1 m/s (ok. 65 km/h).
Jak przekazał Urząd Morski w Szczecinie, statek handlowy „Sofia” pływa pod szwedzką banderą, został zbudowany w 1986 r. Długość całkowita jednostki to 71,84 m. Był w Ustce 28 listopada z ładunkiem kruszywa.