Rzecznik MSWiA: CBA weszło do siedziby Polsatu
Rzecznik MSWiA: CBA weszło do siedziby Polsatu
Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jacek Dobrzyński potwierdził PAP, że funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli w czwartek do siedziby telewizji Polsat w Warszawie.
- Oświadczenie Moniki Rutke w związku z wątpliwościami dot. zajścia podczas konferencji Donalda Tuska
- Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Bezczelne kłamstwo Tuska zdemaskowane przez naszą dziennikarkę
Rzecznik dodał, że śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie.
"Działania na szkodę Telewizji Polskiej"
Jak podała PAP, śledztwo dotyczy działania na szkodę Telewizji Polskiej SA przez osoby, które miały dbać o jej sprawy majątkowe, a zawarły niekorzystną umowę z Telewizją Polsat na realizację transmisji sportowych, przez co wyrządziły TVP szkodę majątkową.
Śledztwo jest na początkowym etapie. Trwają czynności w zakresie zabezpieczenia dokumentacji w śledztwie wszczętym jeszcze przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w dniu 29 kwietnia, a następnie przekazanym w dniu 13 września do dalszego prowadzenia Prokuraturze Okręgowej w Krośnie, w sprawie działania na szkodę Telewizji Polskiej poprzez niedopełnienia obowiązków i nadużycia uprawnień przez osoby zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi TVP
- powiedziała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie prok. Marta Kolendowska-Matejczuk.
Dodała, że z uwagi na dobro śledztwa dalsze szczegółowe informacje nie będą udzielane na tym etapie.
Rzecznik Polsatu Tomasz Matwiejczuk pytany o sprawę przez PAP odmówił komentarza.
"Rewelacje" Onetu i "Wyborczej"
Informację jako pierwszy podał Onet. Z jego przekazu wynika, że na celowniku prokuratury są dwie umowy zawarte w 2018 r. i 2021 r. pomiędzy Telewizją Polską i Polsatem. O sprawie szeroko pisała też "Gazeta Wyborcza".
Wedle doniesień tych mediów kierowana w tym czasie przez Jacka Kurskiego i Mateusza Matyszkowicza TVP udzieliła stacji Polsat sublicencji na transmisje wydarzeń sportowych, do których wcześniej kupiła prawa. Dzięki temu Polsat mógł je pokazywać na jednej ze swoich kodowanych anten równolegle z państwowym nadawcą.
Polsat zapłacił gotówką i jednocześnie sprzedał TVP sublicencję m.in. na transmisje meczów piłkarskiej Ligi Mistrzów, czy siatkarskiej reprezentacji Polski. Prokuratura bada jednak, czy TVP na tym nie straciła. Nasze informacje potwierdzają śledczy
- napisał Onet.
Jacek Kurski odpowiada: Absurdalny atak na sukcesy poprzedników
Na tekst "Gazety Wyborczej" Jacek Kurski odpowiedział 18 października 2024 r. w obszernym oświadczeniu zamieszczonym na platformie X. Podkreślił, że opisane umowy z Polsatem "były zgodne z rynkiem, prowadzone przez najlepszych specjalistów i negocjatorów TVP".
Przy każdym większym kontrakcie sportowym zresztą kontaktowałem się jako prezes TVP z przedstawicielami CBA z prośbą o zainteresowanie i sprawdzenie (2 razy zrobiłem to nawet pisemnie). Wymiana była win-win
- stwierdził we wpisie Kurski.
Nieudacznicy i beztalencia którzy likwidują Telewizję Polską i zabijają jej oglądalność, od czasu do czasu, próbują sobie poprawić humor jakimś absurdalnym atakiem na sukcesy poprzedników
- skomentował były szef telewizji publicznej.
Nieudacznicy i beztalencia którzy likwidują Telewizję Polską i zabijają jej oglądalność, od czasu do czasu, próbują sobie poprawić humor jakimś absurdalnym atakiem na sukcesy poprzedników. Tym razem do spółki z trollami Czuchnowskim i Kublik ("Wyborcza" ujawnia: Na prawach do…
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) October 18, 2024