Zapytaliśmy prok. Wrzosek o "neosędziów". A potem zapytaliśmy eksperta
Tuż po tym, jak prokurator krajowy Dariusz Barski nie został wpuszczony do budynku Prokuratury Krajowej w Warszawie, prok. Ewa Wrzosek, która zapytana o to, czy istnieje możliwość nierespektowania przez prawników, w tym Prokuratora Generalnego, orzeczenia Sądu Najwyższego uznającego ciągłość sprawowania funkcji prokuratora krajowego przez prok. Dariusza Barskiego, odpowiedziała Tysol.pl:
- To orzeczenie (SN w sprawie prok. Dariusza Barskiego) z piątku, ono nie ma przymiotu orzeczenia ponieważ osoby zasiadające w składzie SN zgodnie z uchwałą trzech izb połączonych Sądu Najwyższego są neosędziami, czyli osobami, które nie są sędziami powołanymi w konstytucyjnej procedurze przed organem, jakim winien być KRS, a takim organem z uwagi na upolitycznienie i niekonstytucyjną procedurę kwalifikującą sędziów nie jest.
Czytaj również: Warszawskie zoo wydało komunikat. "Macie czas tylko do środy"
Fiasko amerykańskiej misji Zełenskiego. Dramatyczne konsekwencje dla Ukrainy
"Ogromne cierpienie". Niepokojące doniesienia w sprawie księżnej Kate
Prokurator Krajowy Dariusz Barski zażądał od Bodnara udostępnienia siedziby Prokuratury Krajowej
Komunikat dla mieszkańców Warszawy
"Obrzydliwe parcie na szkło. Skończy u psychiatry". Burza po zapowiedzi popularnego programu TVN
Sukces Solidarności! Sąd przywrócił do pracy w PKP Cargo zwolnionego w wieku przedemerytalnym
Pytana o to, czy w systemie prawnym istnieje pojęcie “neosędziów” (którego użyła) mówiła, że:
- Jest to sformułowanie potoczne, natomiast mamy do czynienia z szeregiem orzeczeń zarówno orzeczeń trzech połączonych izb SN, jak również Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, gdzie z uwagi na powołanie sędziego przez tzw. neo-KRS, czyli tę Krajową Radą Sądownictwa, która została w sposób niekonstytucyjny ukształtowana po roku 2017, ta procedura zgodnie z orzeczeniami trybunałów europejskich jest procedurą, która podważa bezstronność i niezawisłość sędziego w ten sposób wyłonionego.
Prokurator Wrzosek odniosła się też do tego, jaki organ będzie w obecnej sytuacji uznawał, kto jest “neosędzią”, a kto “neoprokuratorem”, w sytuacji, w której zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego "powołany" na stanowisko Prokuratora Krajowego Dariusz Korneluk nie pełni funkcji Prokuratora Krajowego:
- Nie ma takiego sformułowania jak neoprokuratorzy, jest jednolitość prokuratury i tutaj każdy prokurator po zakończeniu pewnej procedury poprzez aplikację, asesurę i po zdaniu konkretnych egzaminów zostaje prokuratorem. Natomiast to, kto decyduje kto jest “neo”, to jest w gestii ustawodawcy. Pan minister sprawiedliwości zapowiedział pakiet zmian ustawowych, które mają na celu przywrócenie stanu zgodnego z orzecznictwem trybunałów europejskich TSUE i ETPCZ i również z polską konstytucją aby ten system prawny, tak rozchwiany na przestrzeni ostatnich lat wreszcie zapewniał bezpieczeństwo prawne obywatelom.
Komentarz eksperta
O komentarz do słów prok. Ewy Wrzosek poprosiliśmy mec. Bartosza Lewandowskiego, który podważa argumentację o orzecznictwie instytucji europejskich podważających status sędziów orzekających w SN:
Żaden trybunał międzynarodowy nie wskazał, nie podważył statusu sędziów. Wskazał tylko, że może to być przedmiotem badania przez sądy krajowe, natomiast muszą być istotne okoliczności wskazujące na brak bezstronności.
Mamy orzecznictwo polskiego Naczelnego Sądu Administracyjnego, które wskazywało na to, że sędziowie powołani w tej procedurze są sędziami. Natomiast nawet przy ewentualnych wadach konkursu, akt Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej powołującego danego sędziego niejako sanuje ewentualne te wady konkursowe. Sanuje czyli naprawia jeżeli były jakieś ewentualne wady, no bo to są sędziowie.
Mecenas Lewandowski odniósł się do wskazanej przez prok. Wrzosek uchwały trzech "połączonych" izb Sądu Najwyższego:
- Uchwała dwóch i pół izb, bo to nie jest uchwała trzech izb, bowiem wyłączono od jej podjęcia kilku sędziów, zapadła na podstawie wątpliwej podstawy prawnej. Przepisy nie przewidywały możliwości wydania uchwały w takiej formie. Jest możliwość wydania uchwały albo składu 3-osobowego, albo 7-osobowego, całej Izby, albo całego Sądu Najwyższego. To było też podnoszone wielokrotnie. No ale również ta uchwała nie wskazywała, że sędziowie powołani po 2018 r. nie są sędziami. Określała jedynie skutki ewentualnego orzeczenia z udziałem takiego sędziego. Warunkiem jednak wystąpienia odpowiedniego skutku wskazanego w uchwale jest zaskarżenie takiego orzeczenia. Uchwała Sądu Najwyższego w sprawie I KZP 3/24 jak najbardziej istnieje w obrocie i została wydana przez sędziów.
"To jest nieporozumienie"
W ocenie mecenasa Lewandowskiego wskazanie przez prok. Wrzosek, że ocena tego, kto jest powołany w sposób prawidłowy na stanowisko sędziego, czy prokuratora krajowego leży w gestii ustawodawcy jest niepoparte stanem faktycznym.
- To jest nieporozumienie. W polskim prawie mamy do czynienia z zasadą domniemania konstytucyjności ustaw. Te ustawy były przedmiotem kontroli ze strony Trybunału Konstytucyjnego i na ten moment polscy sędziowie powołani w tej procedurze są sędziami.
Jeżeli pan minister chce dokonać jakiejś zmiany prawnej, to może dokonać zmian w drodze ustawy uchwalonej w odpowiednim trybie. Natomiast on nie może jako przedstawiciel organu władzy wykonawczej decydować, kto jest sędzią albo kto nie jest sędzią. To jest zaprzeczenie istoty trójpodziału władzy
.Bartosz Lewandowski odniósł się także do wypowiedzi prok. Wrzosek podważającej skład sędziów orzekających w sprawie prok. Barskiego:
- Pamiętajmy o tym, że sędziowie, w szczególności Izby Karnej, brali udział w wielu uchwałach w składach mieszanych z sędziami powołanymi przed 2018 r. i nikt nie kwestionuje tych uchwał. Między innymi do nich zalicza się głośna uchwała dotycząca kwestii braku odpowiedzialności karnej za przestępstwo zatajenia prawdy czy zeznania nieprawdy w sytuacji, gdy osoba zeznaje nieprawdę chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej i podejmując już obronę. To jest uchwała, która była wydana w składzie z dwoma sędziami, którzy uczestniczyli w wydaniu uchwały w sprawie I KZP 3/24 i nikt jej nie kwestionuje.
Wskazując na jednolitość prokuratury, pani prok. Wrzosek nie dostrzegła błędu związanego z powołaniem na Prokuratora Krajowego prok. Korneluka i odrzuciła możliwość używania sformułowania “neo-prokuratorzy. Mecenas Lewandowski dostrzega w tej wypowiedzi brak konsekwencji:
- Jeżeli chodzi o zasady jednolitości prokuratury, to z całym szacunkiem, ale my nie mówimy tutaj o zasadzie jednolitości Prokuratury, tylko o tym, czy Prokurator Krajowy mógł zostać w ogóle powołany czy nie, bo urząd jest zajęty przez poprzednio powołanego Prokuratora. Nie można jednocześnie twierdzić, że sędzia nie jest sędzią, bo Prezydent powołał go po uprzednio rzekomo niekonstytucyjnej procedurze przed KRS, a jednocześnie że powołanie prokuratora, którego wniosek awansowy złożyła osoba, która nie jest Prokuratorem Krajowym jest ważne i skuteczne.
Sąd Najwyższy: Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski
Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła w piątek, że "przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 roku miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne".
Uchwałę podjął skład trzech sędziów Izby Karnej SN, przewodniczył mu prezes tej Izby Zbigniew Kapiński. Ponadto w składzie byli sędziowie Marek Siwek i Igor Zgoliński.
Uchwałę podjęto w odpowiedzi na pytanie skierowane do SN w marcu br. przez gdański sąd rejonowy.
Dariusz Barski w liście otwartym skierowanym do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara domaga się natychmiastowego przywrócenia dostępu do swojego gabinetu oraz pełnienia swoich obowiązków.