To nie żart. Pensja za bycie transseksualistą

W dzisiejszych czasach debata na temat praw transseksualistów wzbudza wiele emocji – i słusznie! Ostatecznie, pomysły wprowadzane przez lewicowe rządy i aktywistów gender stają się coraz bardziej absurdalne.
Szok. Ilustracja poglądowa To nie żart. Pensja za bycie transseksualistą
Szok. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Dwa konkretne przykłady z Hiszpanii ilustrują, jak polityczne rozwiązania mające niby na celu wspieranie osób z zaburzeniami tożsamości płciowe prowadzą do niesprawiedliwości i groteskowych sytuacji. Te pomysły to propozycja wprowadzenia dożywotnich pensji dla osób trans oraz zmiany płci przez hiszpańskich żołnierzy dla korzyści materialnych.

Czytaj również: Minister Hennig-Kloska zlikwidowała Zespół ds. Rozwoju Energetyki Jądrowej

Komunikat dla mieszkańców Warszawy

 

Pensja dla transseksualistów

Pierwszy przykład dotyczy propozycji Federacji Platformy na rzecz Praw Transpłciowych w Hiszpanii, która dąży obecnie do wprowadzenia ustawy „Pamięci Trans”. Ustawa ta miałaby przyznać osobom trans dożywotnie pensje po ukończeniu 65. roku życia, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek płaciły one składki emerytalne. Federacja argumentuje, że osoby trans doświadczyły "przemocy" w czasach reżimu Franco, co miało prowadzić do ich wykluczenia społecznego i biedy.

Absurdalność tej propozycji polega na tym, że nie tylko gwarantuje ona pensje dla transseksualistów, ale oferuje im także pierwszeństwo w dostępie do mieszkań socjalnych oraz programów pomocy mieszkaniowej. Co więcej, osoby trans, które były więzione w czasach reżimu Franco, miałyby prawo do dodatkowych 50% podwyżki swojej renty.

To, co wydaje się szczególnie niewłaściwe, to fakt, że pensje te miałyby być wypłacane bez względu na to, czy dana osoba kiedykolwiek pracowała lub płaciła składki na ubezpieczenie społeczne. Oznacza to, że osoby te mogłyby korzystać z systemu bez wniesienia do niego żadnego wkładu, co rodzi pytania o sprawiedliwość wobec osób, które ciężko pracowały przez całe życie, aby zapewnić sobie emeryturę.

Dla wielu osób taka „pensja za bycie osobą trans” jest przykładem nadmiernych przywilejów przyznawanych małej grupie społecznej na domniemanej podstawie tożsamości płciowej, co w praktyce prowadzi do podziałów i niesprawiedliwości wobec reszty społeczeństwa. A warto tutaj zaznaczyć – żeby zostać oficjalnie osobą trans, wystarczy się w Hiszpanii za taką ogłosić!

 

Zmiana płci dla korzyści w służbach

Kolejny absurd dotyczy hiszpańskich żołnierzy i policjantów, którzy korzystają z prawa do samodzielnego określania swojej płci, aby uzyskać przywileje przeznaczone dla kobiet. Zgodnie z ustawą o samookreśleniu płci, wprowadzoną w 2022 roku, każda osoba może zmienić płeć wpisaną w dowodzie osobistym bez konieczności przedstawiania jakichkolwiek dowodów medycznych lub psychologicznych. W praktyce oznacza to, że wystarczy formalnie zadeklarować zmianę płci, aby móc korzystać z przywilejów związanych z nową tożsamością.

W hiszpańskim terytorium Ceuty, od czasu wprowadzenia ustawy, aż 41 mężczyzn zmieniło płeć na kobiecą. Co ciekawe, tylko czterech z nich zdecydowało się na zmianę imienia, co wskazuje, że motywacją nie była rzeczywista chęć życia jako kobieta, ale raczej uzyskanie korzyści materialnych.

Jednym z najbardziej znanych przypadków jest historia kaprala Roberto Perdigonesa, który zmienił płeć na kobiecą, aby uzyskać wyższe wynagrodzenie oraz lepsze warunki mieszkaniowe. Kapral, który otwarcie przyznał, że „na zewnątrz czuje się jak heteroseksualny mężczyzna, ale wewnątrz jak lesbijka”, argumentował, że to jego wewnętrzna tożsamość jest najważniejsza. Dzięki zmianie płci Perdigones uzyskał prywatny pokój z łazienką w koszarach oraz 15-procentowy dodatek do pensji, który przysługuje matkom. Oprócz tego kapral planuje ubiegać się o prawo do współdzielenia opieki nad synem, wierząc, że jego nowy status kobiety pomoże mu w sądzie.

Absurd tej sytuacji polega na tym, że hiszpańscy żołnierze zmieniają płeć jedynie na papierze, zachowując swoje męskie cechy fizyczne, takie jak broda czy krótka fryzura. Sam kapral Perdigones wyznał, że wciąż czuje się mężczyzną, ale korzysta z pozytywnej dyskryminacji kobiet, co pozwala mu uzyskiwać lepsze warunki pracy i wyższe wynagrodzenie.

 

Chore przepisy

Obie opisane sytuacje pokazują, jak niektóre przepisy dotyczące tożsamości płciowej mogą prowadzić do absurdalnych rezultatów. Z jednej strony, propozycja dożywotnich pensji dla osób transpłciowych w Hiszpanii opiera się na idei reparacji za rzekome krzywdy doznane w przeszłości, co staje się pretekstem do przyznania wyjątkowych przywilejów małej grupie społecznej. Z drugiej strony, hiszpańska ustawa o samookreśleniu płci umożliwia wykorzystywanie systemu przez osoby, które zmieniają płeć jedynie w celu uzyskania korzyści materialnych, co podważa sens pozytywnej dyskryminacji i prowadzi do niesprawiedliwości wobec innych obywateli.

Gdzie są – i czy w ogóle istnieją – jakieś granice szaleństwa gender?


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

To nie żart. Pensja za bycie transseksualistą

W dzisiejszych czasach debata na temat praw transseksualistów wzbudza wiele emocji – i słusznie! Ostatecznie, pomysły wprowadzane przez lewicowe rządy i aktywistów gender stają się coraz bardziej absurdalne.
Szok. Ilustracja poglądowa To nie żart. Pensja za bycie transseksualistą
Szok. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Dwa konkretne przykłady z Hiszpanii ilustrują, jak polityczne rozwiązania mające niby na celu wspieranie osób z zaburzeniami tożsamości płciowe prowadzą do niesprawiedliwości i groteskowych sytuacji. Te pomysły to propozycja wprowadzenia dożywotnich pensji dla osób trans oraz zmiany płci przez hiszpańskich żołnierzy dla korzyści materialnych.

Czytaj również: Minister Hennig-Kloska zlikwidowała Zespół ds. Rozwoju Energetyki Jądrowej

Komunikat dla mieszkańców Warszawy

 

Pensja dla transseksualistów

Pierwszy przykład dotyczy propozycji Federacji Platformy na rzecz Praw Transpłciowych w Hiszpanii, która dąży obecnie do wprowadzenia ustawy „Pamięci Trans”. Ustawa ta miałaby przyznać osobom trans dożywotnie pensje po ukończeniu 65. roku życia, niezależnie od tego, czy kiedykolwiek płaciły one składki emerytalne. Federacja argumentuje, że osoby trans doświadczyły "przemocy" w czasach reżimu Franco, co miało prowadzić do ich wykluczenia społecznego i biedy.

Absurdalność tej propozycji polega na tym, że nie tylko gwarantuje ona pensje dla transseksualistów, ale oferuje im także pierwszeństwo w dostępie do mieszkań socjalnych oraz programów pomocy mieszkaniowej. Co więcej, osoby trans, które były więzione w czasach reżimu Franco, miałyby prawo do dodatkowych 50% podwyżki swojej renty.

To, co wydaje się szczególnie niewłaściwe, to fakt, że pensje te miałyby być wypłacane bez względu na to, czy dana osoba kiedykolwiek pracowała lub płaciła składki na ubezpieczenie społeczne. Oznacza to, że osoby te mogłyby korzystać z systemu bez wniesienia do niego żadnego wkładu, co rodzi pytania o sprawiedliwość wobec osób, które ciężko pracowały przez całe życie, aby zapewnić sobie emeryturę.

Dla wielu osób taka „pensja za bycie osobą trans” jest przykładem nadmiernych przywilejów przyznawanych małej grupie społecznej na domniemanej podstawie tożsamości płciowej, co w praktyce prowadzi do podziałów i niesprawiedliwości wobec reszty społeczeństwa. A warto tutaj zaznaczyć – żeby zostać oficjalnie osobą trans, wystarczy się w Hiszpanii za taką ogłosić!

 

Zmiana płci dla korzyści w służbach

Kolejny absurd dotyczy hiszpańskich żołnierzy i policjantów, którzy korzystają z prawa do samodzielnego określania swojej płci, aby uzyskać przywileje przeznaczone dla kobiet. Zgodnie z ustawą o samookreśleniu płci, wprowadzoną w 2022 roku, każda osoba może zmienić płeć wpisaną w dowodzie osobistym bez konieczności przedstawiania jakichkolwiek dowodów medycznych lub psychologicznych. W praktyce oznacza to, że wystarczy formalnie zadeklarować zmianę płci, aby móc korzystać z przywilejów związanych z nową tożsamością.

W hiszpańskim terytorium Ceuty, od czasu wprowadzenia ustawy, aż 41 mężczyzn zmieniło płeć na kobiecą. Co ciekawe, tylko czterech z nich zdecydowało się na zmianę imienia, co wskazuje, że motywacją nie była rzeczywista chęć życia jako kobieta, ale raczej uzyskanie korzyści materialnych.

Jednym z najbardziej znanych przypadków jest historia kaprala Roberto Perdigonesa, który zmienił płeć na kobiecą, aby uzyskać wyższe wynagrodzenie oraz lepsze warunki mieszkaniowe. Kapral, który otwarcie przyznał, że „na zewnątrz czuje się jak heteroseksualny mężczyzna, ale wewnątrz jak lesbijka”, argumentował, że to jego wewnętrzna tożsamość jest najważniejsza. Dzięki zmianie płci Perdigones uzyskał prywatny pokój z łazienką w koszarach oraz 15-procentowy dodatek do pensji, który przysługuje matkom. Oprócz tego kapral planuje ubiegać się o prawo do współdzielenia opieki nad synem, wierząc, że jego nowy status kobiety pomoże mu w sądzie.

Absurd tej sytuacji polega na tym, że hiszpańscy żołnierze zmieniają płeć jedynie na papierze, zachowując swoje męskie cechy fizyczne, takie jak broda czy krótka fryzura. Sam kapral Perdigones wyznał, że wciąż czuje się mężczyzną, ale korzysta z pozytywnej dyskryminacji kobiet, co pozwala mu uzyskiwać lepsze warunki pracy i wyższe wynagrodzenie.

 

Chore przepisy

Obie opisane sytuacje pokazują, jak niektóre przepisy dotyczące tożsamości płciowej mogą prowadzić do absurdalnych rezultatów. Z jednej strony, propozycja dożywotnich pensji dla osób transpłciowych w Hiszpanii opiera się na idei reparacji za rzekome krzywdy doznane w przeszłości, co staje się pretekstem do przyznania wyjątkowych przywilejów małej grupie społecznej. Z drugiej strony, hiszpańska ustawa o samookreśleniu płci umożliwia wykorzystywanie systemu przez osoby, które zmieniają płeć jedynie w celu uzyskania korzyści materialnych, co podważa sens pozytywnej dyskryminacji i prowadzi do niesprawiedliwości wobec innych obywateli.

Gdzie są – i czy w ogóle istnieją – jakieś granice szaleństwa gender?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe