Obrońca: Trzymanie ks. Olszewskiego w areszcie stanowi precedens w postkomunistycznej w Polsce

– Rząd obiecał swoim wyborcom, że rozliczy rząd PiS, zwłaszcza z Funduszu Sprawiedliwości. Więc pokazuje, że rozlicza i wydaje się, że ksiądz Olszewski może być ofiarą tego rozliczenia, a razem z nim również dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, które także siedzą od pół roku – mówi adwokat Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego i jednej z dwóch urzędniczek zatrzymanych w tej samej sprawie na rozkaz prokuratury Adama Bodnara tuż przed świętami Wielkiej Nocy.
ks. Michał Olszewski Obrońca: Trzymanie ks. Olszewskiego w areszcie stanowi precedens w postkomunistycznej w Polsce
ks. Michał Olszewski / Screen YT

Stało się to na krótko po bezprawnej zmianie prokuratora krajowego przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara i Premiera Donalda Tuska, i niedługo po utworzeniu w ramach prokuratury krajowej specjalnego zespołu nr 2, mającego rozliczyć sposób wykorzystywania Funduszu Sprawiedliwości przez dzisiejszą opozycję, kiedy ona rządziła, tj. do grudnia ub. roku.

Czytaj również: Poczdam: Adam Bodnar odebrał "europejską" nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska

Są zarzuty dla Ryszarda Cz.

 

Kuriozum

– Całe zamieszanie wokół ks. Olszewskiego jest absolutnym kuriozum – mówi dalej mec. Wąsowski. – Wcześniej oczywiście zdarzało się, że księża byli zamykani, ale z reguły to były sprawy przestępstw seksualnych, bo zdarzali się tacy kapłani, którzy po prostu sprzeniewierzyli się swojej misji. Chyba, że sięgniemy do czasów komunistycznych. Ksiądz Michał jest chory na celiakię i wymaga specyficznej diety. Te tortury przez pierwsze 60 godzin, gdzie został zatrzymany w Wielki Wtorek, aż do Wielkiego Czwartku, gdzie został przeniesiony do aresztu, to do dzisiaj ks. Michał wspomina. Pozwoliłem sobie na bardzo odważne porównanie, że nawet prymas Wyszyński, który jest w Polsce symbolem męczeństwa za wiarę, za Kościół w czasach stalinowskich, nawet on miał możliwość załatwiania swoich toaletowych spraw w sposób godny.

To jest nie do pomyślenia, nawet za czasów komunistycznych czy stalinowskich, żeby kobieta była pilnowana przez mężczyzn podczas mycia, podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych –  oburza się dalej adwokat, mówiąc o tej zatrzymanej urzędniczce, którą też reprezentuje. –  To jest 2024 rok. Polska jest w Unii Europejskiej od 20 lat. Wcześniej za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy nie słyszeliśmy o takich praktykach. W świetle prawa to, co się dzieje dziś w Polsce nie powinno być możliwe, ale tutaj prokuratura przedstawiła nowy zarzut, który opiera na tym, że poprzednie Ministerstwo Sprawiedliwości miało być zorganizowaną grupą przestępczą i ubiegając się o dotacje z tej grupy przestępczej, ksiądz Olszewski stał się, chyba niechcąco, członkiem takiej grupy przestępczej – mafii, można powiedzieć.

 

Niebezpieczny sygnał dla urzędników

– To jest bardzo niebezpieczny sygnał dla urzędników, bo każdy urzędnik, który chce pracować dla państwa, dla administracji publicznej, może zakładać, że w zasadzie wstępuje do zorganizowanej grupy przestępczej, że tak może być traktowany przez kolejny rząd. A także każdy, kto prowadzi organizację pozarządową, która ubiega się o dotacje państwowe w sposób legalny.

– Dodam jeszcze od siebie, że w sprawie tej zorganizowanej grupy przestępczej prokuratura dosyć długo zwlekała z przedstawieniem zarzutu – twierdzi też adwokat księdza i jednej z urzędniczek. – Pierwszym, który zażądał przedstawienia zarzutu publicznie był premier Donald Tusk, obecny premier rządu polskiego, który na portalu X, dawniej Twitter, opublikował wpis zaraz po aresztowaniu ks. Olszewskiego, w którym zażądał publicznie od prokuratury, żeby postawiła zarzut grupy przestępczej.

Instytut Ordo Iuris złożył w sprawie ks. Olszewskiego opinię „Przyjaciela sądu”, wskazując na liczne pogwałcenia jego praw od momentu jego zatrzymania w marcu br.

[Rozmowę z mec. Krzysztofem Wąsowskim prowadzi Olivier Bault, dyrektor Centrum Komunikacji Instytutu Ordo Iuris]


 

POLECANE
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród pasażerów Polacy z ostatniej chwili
Wypadek Flixbusa w Niemczech. Wśród pasażerów Polacy

23 osoby zostały ranne w nocnym wypadku autokaru na autostradzie około 100 km na północ od Berlina - poinformowała w komunikacie policja z Meklemburgii-Pomorza Przedniego. Wśród pasażerów byli Polacy; jeden z nich odniósł lekkie obrażenia i trafił do szpitala.

REKLAMA

Obrońca: Trzymanie ks. Olszewskiego w areszcie stanowi precedens w postkomunistycznej w Polsce

– Rząd obiecał swoim wyborcom, że rozliczy rząd PiS, zwłaszcza z Funduszu Sprawiedliwości. Więc pokazuje, że rozlicza i wydaje się, że ksiądz Olszewski może być ofiarą tego rozliczenia, a razem z nim również dwie urzędniczki Ministerstwa Sprawiedliwości, które także siedzą od pół roku – mówi adwokat Krzysztof Wąsowski, obrońca ks. Michała Olszewskiego i jednej z dwóch urzędniczek zatrzymanych w tej samej sprawie na rozkaz prokuratury Adama Bodnara tuż przed świętami Wielkiej Nocy.
ks. Michał Olszewski Obrońca: Trzymanie ks. Olszewskiego w areszcie stanowi precedens w postkomunistycznej w Polsce
ks. Michał Olszewski / Screen YT

Stało się to na krótko po bezprawnej zmianie prokuratora krajowego przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara i Premiera Donalda Tuska, i niedługo po utworzeniu w ramach prokuratury krajowej specjalnego zespołu nr 2, mającego rozliczyć sposób wykorzystywania Funduszu Sprawiedliwości przez dzisiejszą opozycję, kiedy ona rządziła, tj. do grudnia ub. roku.

Czytaj również: Poczdam: Adam Bodnar odebrał "europejską" nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska

Są zarzuty dla Ryszarda Cz.

 

Kuriozum

– Całe zamieszanie wokół ks. Olszewskiego jest absolutnym kuriozum – mówi dalej mec. Wąsowski. – Wcześniej oczywiście zdarzało się, że księża byli zamykani, ale z reguły to były sprawy przestępstw seksualnych, bo zdarzali się tacy kapłani, którzy po prostu sprzeniewierzyli się swojej misji. Chyba, że sięgniemy do czasów komunistycznych. Ksiądz Michał jest chory na celiakię i wymaga specyficznej diety. Te tortury przez pierwsze 60 godzin, gdzie został zatrzymany w Wielki Wtorek, aż do Wielkiego Czwartku, gdzie został przeniesiony do aresztu, to do dzisiaj ks. Michał wspomina. Pozwoliłem sobie na bardzo odważne porównanie, że nawet prymas Wyszyński, który jest w Polsce symbolem męczeństwa za wiarę, za Kościół w czasach stalinowskich, nawet on miał możliwość załatwiania swoich toaletowych spraw w sposób godny.

To jest nie do pomyślenia, nawet za czasów komunistycznych czy stalinowskich, żeby kobieta była pilnowana przez mężczyzn podczas mycia, podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych –  oburza się dalej adwokat, mówiąc o tej zatrzymanej urzędniczce, którą też reprezentuje. –  To jest 2024 rok. Polska jest w Unii Europejskiej od 20 lat. Wcześniej za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy nie słyszeliśmy o takich praktykach. W świetle prawa to, co się dzieje dziś w Polsce nie powinno być możliwe, ale tutaj prokuratura przedstawiła nowy zarzut, który opiera na tym, że poprzednie Ministerstwo Sprawiedliwości miało być zorganizowaną grupą przestępczą i ubiegając się o dotacje z tej grupy przestępczej, ksiądz Olszewski stał się, chyba niechcąco, członkiem takiej grupy przestępczej – mafii, można powiedzieć.

 

Niebezpieczny sygnał dla urzędników

– To jest bardzo niebezpieczny sygnał dla urzędników, bo każdy urzędnik, który chce pracować dla państwa, dla administracji publicznej, może zakładać, że w zasadzie wstępuje do zorganizowanej grupy przestępczej, że tak może być traktowany przez kolejny rząd. A także każdy, kto prowadzi organizację pozarządową, która ubiega się o dotacje państwowe w sposób legalny.

– Dodam jeszcze od siebie, że w sprawie tej zorganizowanej grupy przestępczej prokuratura dosyć długo zwlekała z przedstawieniem zarzutu – twierdzi też adwokat księdza i jednej z urzędniczek. – Pierwszym, który zażądał przedstawienia zarzutu publicznie był premier Donald Tusk, obecny premier rządu polskiego, który na portalu X, dawniej Twitter, opublikował wpis zaraz po aresztowaniu ks. Olszewskiego, w którym zażądał publicznie od prokuratury, żeby postawiła zarzut grupy przestępczej.

Instytut Ordo Iuris złożył w sprawie ks. Olszewskiego opinię „Przyjaciela sądu”, wskazując na liczne pogwałcenia jego praw od momentu jego zatrzymania w marcu br.

[Rozmowę z mec. Krzysztofem Wąsowskim prowadzi Olivier Bault, dyrektor Centrum Komunikacji Instytutu Ordo Iuris]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe