ROSJANIE NA UKRAINIE, UKRAIŃCY W ROSJI

ROSJANIE NA UKRAINIE, UKRAIŃCY W ROSJI

„ Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyna za łeb ( Kozaka) trzyma”- to staropolskie powiedzenie mogłoby na pierwszy rzut oka streszczać sytuację, w której wojska rosyjskie posuwają się naprzód na terenie Ukrainy, a wojska ukraińskie minimalnie, bo minimalnie ale poszerzyły ostatnio tę część terytorium Rosji, którą ostatnio zajęły. W minionym miesiącu rosyjscy żołnierze opanowali 477 kilometrów kwadratowych, a więc najwięcej od przeszło półtora roku! A jednocześnie Ukraińcy zajęli prawie trzy razy więcej ziemi rosyjskiej(tyle,że potem bardzo spowolnili).Na pierwszy rzut oka wygląda to imponująco , ale niestety konkret jest już znacznie mniej spektakularny dla Kijowa. Możliwość dłuższego utrzymania się Ukraińców w okolicy Kurska nie jest nadmiernie prawdopodobna- natomiast zajęcie przez Rosjan strategicznego dla ich ofensywy w okręgu Donieckim miasta Pokrowsk wydaje się niemalże przesądzone. Pokrowsk jest najbardziej łakomym kąskiem przez fakt, że jest tam główne centrum zaopatrzenia dla armii ukraińskiej .

Rosjanie skądinąd parli naprzód średnio 15 kilometrów dziennie, co robi wrażenie.    AKAPIT.      Otwartym pytaniem jest na ile zaatakowanie Rosjan na ich terytorium przez Ukraińców spowoduje konieczność zabrania przez armię Putina żołnierzy skoncentrowanych na wschodnich połaciach Ukrainy. Zdania są podzielone. Łatwo jest porównywać tempo ofensywy rosyjskiej na Ukrainie i ukraińskiej w Rosji, jednak należałoby na to spojrzeć szerzej. Rosja kontroluje już niemal 1/5 terytorium Ukrainy ! Dokładnie 18%. Oczywiście licząc Krym, który Rosjanie historycznie uważają za swój- a formalnie teraz też za swój ,mimo nieuznanej międzynarodowo aneksji Krymu w roku 2014 . W drugą stronę te proporcje kontrolowanej ziemi rosyjskiej są dramatycznie inne.

         Dlaczego Putin nie skoncentruje sił na wyrzuceniu Ukraińców ze swojego terytorium? Przecież prestiżowo jest to dla niego klęska. Niestety, wie co robi: armia ukraińska pod Kurskiem codziennie traci żołnierzy i sprzęt w wyniku rosyjskich bombardowań. Laicy dziwią się, że rosyjskie samoloty, drony i artyleria uderzają w obiekty cywilne na ich terytorium. Tak, to prawda : giną tam również zapewne rosyjscy cywile. Jednak celem ich (coraz bardziej skutecznego) ataku są siły ukraińskie.

      Ponadto Putin ma doskonały argument propagandowy dla zmęczonego wojną Zachodu: tak, my jesteśmy na terytorium Ukrainy- ale oni nas też okupują! A to w oczywisty sposób osłabia zachodnią chęć pomocy dla Kijowa.

       Mimo bombastycznych tytułów w polskim internecie sytuacja wygląda dla Ukrainy gorzej niż to, co czytamy i niż to, co chcielibyśmy żeby było.

 

*tekst ukazał się na portalu temetypolityczne.pl (03.09.2024


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka tylko u nas
Tadeusz Płużański: Prowokacja kielecka

Tragedia kielecka – tak zatytułowaną informację autorstwa Tadeusza Szturm de Sztrema, działacza Polskiej Partii Socjalistycznej – Wolność, Równość, Niepodległość, można znaleźć w aktach powojennego mordu sądowego na rtm. Witoldzie Pileckim. Antysowiecka grupa Pileckiego dzięki kurierom przekazała ją do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech.

Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia Wiadomości
Blackout w Czechach. Premier przekazał nowe ustalenia

Premier Czech Petr Fiala powiedział dziennikarzom po posiedzeniu Centralnego Sztabu Kryzysowego, że przyczyną awarii prądu w piątek była usterka techniczna. Wykluczył cyberatak jako powód. Według Fiali awaria objęła 500 tys. odbiorców prądu. Po południu bez energii elektrycznej było 2000 odbiorców.

Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii Wiadomości
"Rząd Tuska zrezygnował z uporczywego łamania prawa w tej jednej kwestii"

Rząd Donalda Tuska opublikował w Dzienniku Ustaw uchwałę Sądu Najwyższego, która potwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała dotyczy wyborów prezydenckich, które odbyły się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku.

Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: król jest nagi

„W polityce, jak nie idzie, to nie idzie!”. Państwo, naturalnie, doskonale wiecie, że autorem przytoczonej frazy jest Włodzimierz Czarzasty, a wygłosił on ją po serii ciosów wyborczych, jakie spadły na Sojusz Lewicy Demokratycznej niemal dekadę temu. Osobiście, jakiegoś większego nabożeństwa do słów wypowiadanych przez tego byłego członka Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej nie mam, ale to jedno zdanie – jakże prawdziwe i słuszne – zapadło mi w pamięci na długo. Zresztą, jeśli przyjrzeć się bliżej obecnym losom premiera Donalda Tuska, wtedy widać jak na dłoni, że tyczy ono wszystkich graczy sceny politycznej, od prawicy do lewicy

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o wycofaniu jednej z partii popularnych chipsów Lay's. Wykryto w niej niebezpieczne substancje, które nie powinny znajdować się w żywności. Jeśli masz ten produkt w domu – nie jedz go i jak najszybciej zwróć do sklepu.

Powyborcza zabawa zapałkami tylko u nas
Powyborcza zabawa zapałkami

Polityczna szarża Romana Giertycha nie zmieniła i raczej nie ma szans zmienić wyniku wyborów, ani doprowadzić do ich powtórzenia, jednak społeczne szkody przez nią uczynione odczuwać będziemy jeszcze długo.

Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem Wiadomości
Niemcy: 20-latek zaatakował podróżnych młotkiem

Cztery osoby zostało lekko ranne w czwartek w wyniku ataku mężczyzny z młotkiem w dalekobieżnym pociągu w Bawarii w Niemczech - poinformowała miejscowa policja. Napastnik został aresztowany.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Znane nazwisko wraca do gry

Powrót Adama Nawałki na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski jeszcze niedawno wydawał się mało realny. Dziś jednak ten scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny. Jak ujawnił Roman Kołtoń w swoim programie „Prawda Futbolu”, były trener kadry jest gotów ponownie objąć stanowisko – choćby tymczasowo.

 Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza Wiadomości
Straż Graniczna wydała komunikat. Ważne informacje dla mieszkańców pogranicza

Mieszkańcy pracujący po niemieckiej stronie granicy mogą być spokojni, kontrole na granicy będą wyrywkowe, nie będzie to kontrola 100 procent osób – powiedział PAP por. Paweł Biskupik, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Mam problem. Artur Barciś zwrócił się do fanów Wiadomości
"Mam problem". Artur Barciś zwrócił się do fanów

Znany polski aktor Artur Barciś, niespodziewanie zwrócił się do fanów za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku. W krótkim, ale szczerym wpisie wyjaśnił, dlaczego nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu, kto zaprasza go do znajomych.

REKLAMA

ROSJANIE NA UKRAINIE, UKRAIŃCY W ROSJI

ROSJANIE NA UKRAINIE, UKRAIŃCY W ROSJI

„ Złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyna za łeb ( Kozaka) trzyma”- to staropolskie powiedzenie mogłoby na pierwszy rzut oka streszczać sytuację, w której wojska rosyjskie posuwają się naprzód na terenie Ukrainy, a wojska ukraińskie minimalnie, bo minimalnie ale poszerzyły ostatnio tę część terytorium Rosji, którą ostatnio zajęły. W minionym miesiącu rosyjscy żołnierze opanowali 477 kilometrów kwadratowych, a więc najwięcej od przeszło półtora roku! A jednocześnie Ukraińcy zajęli prawie trzy razy więcej ziemi rosyjskiej(tyle,że potem bardzo spowolnili).Na pierwszy rzut oka wygląda to imponująco , ale niestety konkret jest już znacznie mniej spektakularny dla Kijowa. Możliwość dłuższego utrzymania się Ukraińców w okolicy Kurska nie jest nadmiernie prawdopodobna- natomiast zajęcie przez Rosjan strategicznego dla ich ofensywy w okręgu Donieckim miasta Pokrowsk wydaje się niemalże przesądzone. Pokrowsk jest najbardziej łakomym kąskiem przez fakt, że jest tam główne centrum zaopatrzenia dla armii ukraińskiej .

Rosjanie skądinąd parli naprzód średnio 15 kilometrów dziennie, co robi wrażenie.    AKAPIT.      Otwartym pytaniem jest na ile zaatakowanie Rosjan na ich terytorium przez Ukraińców spowoduje konieczność zabrania przez armię Putina żołnierzy skoncentrowanych na wschodnich połaciach Ukrainy. Zdania są podzielone. Łatwo jest porównywać tempo ofensywy rosyjskiej na Ukrainie i ukraińskiej w Rosji, jednak należałoby na to spojrzeć szerzej. Rosja kontroluje już niemal 1/5 terytorium Ukrainy ! Dokładnie 18%. Oczywiście licząc Krym, który Rosjanie historycznie uważają za swój- a formalnie teraz też za swój ,mimo nieuznanej międzynarodowo aneksji Krymu w roku 2014 . W drugą stronę te proporcje kontrolowanej ziemi rosyjskiej są dramatycznie inne.

         Dlaczego Putin nie skoncentruje sił na wyrzuceniu Ukraińców ze swojego terytorium? Przecież prestiżowo jest to dla niego klęska. Niestety, wie co robi: armia ukraińska pod Kurskiem codziennie traci żołnierzy i sprzęt w wyniku rosyjskich bombardowań. Laicy dziwią się, że rosyjskie samoloty, drony i artyleria uderzają w obiekty cywilne na ich terytorium. Tak, to prawda : giną tam również zapewne rosyjscy cywile. Jednak celem ich (coraz bardziej skutecznego) ataku są siły ukraińskie.

      Ponadto Putin ma doskonały argument propagandowy dla zmęczonego wojną Zachodu: tak, my jesteśmy na terytorium Ukrainy- ale oni nas też okupują! A to w oczywisty sposób osłabia zachodnią chęć pomocy dla Kijowa.

       Mimo bombastycznych tytułów w polskim internecie sytuacja wygląda dla Ukrainy gorzej niż to, co czytamy i niż to, co chcielibyśmy żeby było.

 

*tekst ukazał się na portalu temetypolityczne.pl (03.09.2024



 

Polecane
Emerytury
Stażowe