[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Ekologia dla bogatych

Najpierw to była „teoria spiskowa”, rzecz jasna, „skrajnie prawicowa”. A teraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska oficjalnie mówi to samo.
Remigiusz Okraska [Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Ekologia dla bogatych
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Polska Agencja Prasowa doniosła: „Resort klimatu informuje, że konieczne będą osłony dla gospodarstw domowych. Chodzi o podwyżki, jakie szykują się po wdrożeniu systemu opłat ETS2 (opłat za emisje spalin). […] Od 2027 r., tankując paliwo, ogrzewając dom czy nawet przekręcając kurek z gorącą wodą, będziemy mieć doliczane gigantyczne kwoty. […] Z portfela wyparuje w rok nawet kilka tysięcy złotych. [...] Działania osłonowe w takiej sytuacji będą konieczne. Rząd chce sfinansować je ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, z którego Polsce ma przypaść 50 mld zł. [...] Na pewno jedną trzecią całej kwoty, czyli maksimum tego, na co pozwalają zasady Funduszu, będziemy chcieli skierować właśnie na wsparcie potrzebujących”.

Oczywiście zamożni nawet nie zauważą takich wydatków. Zwolennicy ekologii z klasy wyższej – też nie. Odczują biedacy z mizerną emeryturą. Z pensją minimalną. Z dojeżdżaniem starymi autami do pracy 60 czy 100 km. W starych domach, które są ich jedynym majątkiem.

Przesłanki, że z ekologią jest coś nie tak

Przed kilkoma laty pojawiły się przesłanki, że z ekologią jest coś nie tak. Gwiazdeczki muzyki, filmu czy sportu wsiadają w prywatne samoloty pod wpływem kaprysu. Randka, zakupy, cokolwiek – i emisja dwutlenku węgla taka jak twoja przez cały rok na wszystkie życiowe konieczności. Możni i wpływowi tego świata zarabiają kolejne miliardy na podkręcaniu najgłupszych marnotrawnych trendów. Ale przepraszać masz ty – za plastikową słomkę albo że do pracy dojeżdżasz autem w kraju, gdzie transport zbiorowy niszczono przez długie lata, bo był „nierentowny”.

Prawie cała nowa ekologia polega na moralizowaniu i pohukiwaniu pod adresem niezamożnych. Gdy już nie da się udawać, że problemy ekologiczne nie istnieją, winą obarcza się skromnie żyjących ludzi. To ich kosztem będzie teraz robiona „transformacja”. A przecież skoro „planeta płonie”, niech jej gaszenie sfinansują miliarderzy, wielkie firmy, zamożne warstwy społeczeństwa. To oni ją podpalili lub mają z czego płacić. My nie mamy.

CZYTAJ TAKŻE: [Felieton „TS”] Rafał Woś: Co by było, gdyby…

Jeśli tylko ciut wystajesz ponad poziom ubóstwa, nie dostaniesz nic lub niewiele

Będą „rekompensaty”, tak mówi rząd. „Zapomniał” dodać, że jedna trzecia przewidzianych środków, czyli 17 miliardów, to grosze wobec skali problemu. Na mrożenie cen energii za PiS w 2023 roku wydano kilkadziesiąt miliardów. Znacznie mniejsza kwota ma starczyć kilka lat później na działania w sferze energii, ogrzewania, mieszkalnictwa, transportu itd.?

Wsparcie mają otrzymać najbiedniejsi. Jeśli tylko ciut wystajesz ponad poziom ubóstwa, nie dostaniesz nic lub dostaniesz niewiele. Czyli wobec wzrostu podstawowych kosztów życia – zbiedniejesz.

Albo ekologia będzie prospołeczna i dokonująca się kosztem interesów silnych, albo będzie elitarnym draństwem robionym przeciwko słabym. W takiej postaci zostanie odrzucona przez miliony ludzi. Nie dlatego, że są „ciemni” czy „skrajnie prawicowi”. Dlatego, że będą się bronili przed jawną niesprawiedliwością.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność znaczy wolność. Wtedy i teraz – najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”


 

POLECANE
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika? gorące
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika?

O takich ustaleniach poinformował na platformie "X" dziennikarz śledczy TV Republika Marcin Dobski.

Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy z ostatniej chwili
Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała we wtorek w Brukseli, że polską prezydencję czeka trudne najbliższe sześć miesięcy. "Żyjemy w niespokojnych czasach, wystarczy spojrzeć na sytuację geopolityczną. Polska prezydencja będzie miała dużo na głowie" – oceniła polityk.

Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju z ostatniej chwili
Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju

Intensywnie padający deszcz, który zamarza i osadza się na sieciach trakcyjnych rodzi potężne problemy Polskich Kolei Państwowych. Dziesiątki składów mają opóźnienia, w niektórych wypadkach dochodzących do nawet czterech godzin.

Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją tylko u nas
Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją

Związek Sowiecki, a potem Rosja, mogły funkcjonować tylko dzięki węglowodorom sprzedawanym… Zachodowi. Już w czasach zimnej wojny, gdy Niemcy z RFN aż przebierali nóżkami, żeby Breżniew im rurę z gazem doprowadził.

Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów z ostatniej chwili
Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów

Za raportem z audytu spraw z lat 2016-2023 pójdą konkretne zawiadomienia do rzeczników dyscyplinarnych, którzy przeprowadzą odpowiednie postępowania wyjaśniające - zapowiedział we wtorek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar. Przypomniał, że możliwe są także postępowania karne.

Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą z ostatniej chwili
Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, rząd koalicyjny KO, Trzeciej Drogi i Lewicy nie utrzymałby władzy. PiS natomiast mógłby stworzyć rząd z Konfederacją.

Raport prokuratury Bodnara ws. 200 afer PiS. Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół z ostatniej chwili
Raport prokuratury Bodnara ws. "200 afer PiS". Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół

Były wiceszef MS Michał Wójcik (PiS), komentując zaprezentowany we wtorek przez prokuratorów Bodnara raport ocenił, że nie wskazano ani jednego polityka, który by wpływał na jakiekolwiek postępowanie. Jego zdaniem przedstawione sprawy są "znane i medialne".

Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu Wiadomości
Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu

Media obiegła informacja o śmierci celebrytki i modelki - Courtney Mills.

Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP. W sieci burza po happeningu Trzaskowskiego z ostatniej chwili
"Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP". W sieci burza po "happeningu" Trzaskowskiego

"Przecież gdybym w ramach wyborczego trollingu odwalił taki numer, że poszedłbym ze zniczem pod jakiś słupek, bo nie chciałoby mi się jechać na cmentarz i bym się tam przy słupku zadumał, a obok jeszcze przygrywałby facet na trąbce, to by mnie zjedzono w komentarzach" – pisze na platformie X twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski, komentując sposób, w jaki prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski upamiętnił rocznicę śmierci Pawła Adamowicza.

Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany Wiadomości
Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany

Popularny teleturniej „Awantura o kasę” wraca na antenę Polsatu z premierowymi odcinkami. Po krótkiej przerwie program znów będzie gościł w weekendowe popołudnia. Wiadomo, że emisja rozpocznie się w sobotę, 1 marca, o godz. 17:30. Tym razem widzowie mogą liczyć na więcej odcinków niż jesienią, bo stacja zaplanowała ich aż 22.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Ekologia dla bogatych

Najpierw to była „teoria spiskowa”, rzecz jasna, „skrajnie prawicowa”. A teraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska oficjalnie mówi to samo.
Remigiusz Okraska [Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Ekologia dla bogatych
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Polska Agencja Prasowa doniosła: „Resort klimatu informuje, że konieczne będą osłony dla gospodarstw domowych. Chodzi o podwyżki, jakie szykują się po wdrożeniu systemu opłat ETS2 (opłat za emisje spalin). […] Od 2027 r., tankując paliwo, ogrzewając dom czy nawet przekręcając kurek z gorącą wodą, będziemy mieć doliczane gigantyczne kwoty. […] Z portfela wyparuje w rok nawet kilka tysięcy złotych. [...] Działania osłonowe w takiej sytuacji będą konieczne. Rząd chce sfinansować je ze Społecznego Funduszu Klimatycznego, z którego Polsce ma przypaść 50 mld zł. [...] Na pewno jedną trzecią całej kwoty, czyli maksimum tego, na co pozwalają zasady Funduszu, będziemy chcieli skierować właśnie na wsparcie potrzebujących”.

Oczywiście zamożni nawet nie zauważą takich wydatków. Zwolennicy ekologii z klasy wyższej – też nie. Odczują biedacy z mizerną emeryturą. Z pensją minimalną. Z dojeżdżaniem starymi autami do pracy 60 czy 100 km. W starych domach, które są ich jedynym majątkiem.

Przesłanki, że z ekologią jest coś nie tak

Przed kilkoma laty pojawiły się przesłanki, że z ekologią jest coś nie tak. Gwiazdeczki muzyki, filmu czy sportu wsiadają w prywatne samoloty pod wpływem kaprysu. Randka, zakupy, cokolwiek – i emisja dwutlenku węgla taka jak twoja przez cały rok na wszystkie życiowe konieczności. Możni i wpływowi tego świata zarabiają kolejne miliardy na podkręcaniu najgłupszych marnotrawnych trendów. Ale przepraszać masz ty – za plastikową słomkę albo że do pracy dojeżdżasz autem w kraju, gdzie transport zbiorowy niszczono przez długie lata, bo był „nierentowny”.

Prawie cała nowa ekologia polega na moralizowaniu i pohukiwaniu pod adresem niezamożnych. Gdy już nie da się udawać, że problemy ekologiczne nie istnieją, winą obarcza się skromnie żyjących ludzi. To ich kosztem będzie teraz robiona „transformacja”. A przecież skoro „planeta płonie”, niech jej gaszenie sfinansują miliarderzy, wielkie firmy, zamożne warstwy społeczeństwa. To oni ją podpalili lub mają z czego płacić. My nie mamy.

CZYTAJ TAKŻE: [Felieton „TS”] Rafał Woś: Co by było, gdyby…

Jeśli tylko ciut wystajesz ponad poziom ubóstwa, nie dostaniesz nic lub niewiele

Będą „rekompensaty”, tak mówi rząd. „Zapomniał” dodać, że jedna trzecia przewidzianych środków, czyli 17 miliardów, to grosze wobec skali problemu. Na mrożenie cen energii za PiS w 2023 roku wydano kilkadziesiąt miliardów. Znacznie mniejsza kwota ma starczyć kilka lat później na działania w sferze energii, ogrzewania, mieszkalnictwa, transportu itd.?

Wsparcie mają otrzymać najbiedniejsi. Jeśli tylko ciut wystajesz ponad poziom ubóstwa, nie dostaniesz nic lub dostaniesz niewiele. Czyli wobec wzrostu podstawowych kosztów życia – zbiedniejesz.

Albo ekologia będzie prospołeczna i dokonująca się kosztem interesów silnych, albo będzie elitarnym draństwem robionym przeciwko słabym. W takiej postaci zostanie odrzucona przez miliony ludzi. Nie dlatego, że są „ciemni” czy „skrajnie prawicowi”. Dlatego, że będą się bronili przed jawną niesprawiedliwością.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność znaczy wolność. Wtedy i teraz – najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”



 

Polecane
Emerytury
Stażowe