Afery niemieckich polityków

Afery niemieckich polityków

Sierpień okazał się niebezpiecznym miesiącem dla niemieckich polityków – i to z obu głównych partii politycznych RFN. Znacząca polityk SPD 57-letnia Dilek Kalayci przez pięć lat była ministrem zdrowia w rządzie miasta na prawach landu- Berlin(zgodnie z tradycja członkowie tego landowego gabinetu nazywani są „senatorami”) - a teraz ma oskarżenia korupcyjne i rusza jej proces. Urodzona w Turcji ale wychowana już w Niemczech "pani polityczka” wyszła (skądinąd dość późno) za mąż, ale jej ślub sfinansowała agencja PR , która w tym samym czasie dostawała zlecenia od władz Berlina. A we władzach stolicy Niemiec zasiadała owa SPD-owska „panna młoda”-i koło się zamykało. Akt oskarżenia opiewa na kwotę 11 tysięcy 240 euro.

      Dla równowagi kilkadziesiąt godzin wcześniej przed informacją o korupcyjnym procesie "senator" z SPD z kolei szefa CDU "po sąsiedzku" w landzie Brandenburgia Jana Larsa Redmanna policja zatrzymała, gdy szalał na hulajnodze elektrycznej mając 1,28 promila alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy na pół roku, ale przede wszystkim zapłacił grzywnę w wysokości osiem tysięcy euro. Hulajnogowa eskapada przewodniczącego Redmanna miała miejsce równo miesiąc przed przypadającymi na 18 września wyborami landowymi. Na pewno ta sprawa partii Angeli Merkel nie pomoże.

      To wszystko to oczywiście drobiazg z oskarżeniami korupcyjnym, które przed sześcioma laty wytoczył powszechnie poważany w Niemczech tygodnik „ Der Spiegel”. Chodziło o partyjną koleżankę Redmanna ówczesną minister obrony Ursulę Gertrud von der Leyen. Zarzuty korupcyjne nie przeszkodziły jej rok później objąć dość niespodziewanie funkcję szefowej Komisji Europejskiej (zresztą jako pierwsza kobieta w historii i drugi obywatel Niemiec po Walterze Hallsteinie).

Od tego czasu minęło pięć i pół roku i Frau von der Leyen znów znalazła się pod ogniem niemieckich mediów. Chociażby portal niemieckiego radia „Deutchlandfunk” rozpisywał się o tajemniczym „ dealu” Komisji Europejskiej i jej niemieckiej przewodniczącej z amerykańskim koncernem farmakologicznym Pfizerem. Wcześniej Niemkę ostro atakowała... prasa amerykańska. "New York Times" ujawniał, że szefowa KE z Republiki Federalnej Niemiec odmówiła ujawnienia swoich prywatnych sms-ów z szefem Pfizera Albertem Bourla (skądinąd swoją funkcje sprawuje on tak, jak von der Leyen -od 2019 roku). Śledztwo w Parlamencie Europejskim też na nic się zdało.

       Cóż, nowa pięcioletnia kadencja niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej zapowiada się bardzo ciekawie...

 

  • Tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (28.08.2024)

 

POLECANE
Trudna sytuacja w Nysie: nowe informacje gorące
Trudna sytuacja w Nysie: nowe informacje

Chcemy zorganizować łańcuch ludzi, którzy będą rzucać piasek i elementy betonowe, by powstrzymać zburzenie wału przeciwpowodziowego - powiedział w poniedziałek burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Donald Trump jest wrogiem NATO? To kłamstwo tylko u nas
Donald Trump jest wrogiem NATO? To kłamstwo

Przeciwnicy Donalda Trumpa - zarówno wśród polityków jak i w mediach - ukuli fejkowy stereotyp, głoszący, że Trump jest wrogiem NATO, że chce osłabić tę organizację lub całkowicie zniszczyć. To kłamstwo jest powtarzane bezczelnie od lat, jakby było oczywistością.

Klasztor w Kłodzku błaga o pomoc Wiadomości
Klasztor w Kłodzku błaga o pomoc

Zalany został zabytkowy klasztor w Kłodzku. Jest apel o pomoc.

Fala wezbraniowa dociera do Krakowa wideo
Fala wezbraniowa dociera do Krakowa

Według doniesień medialnych fala wezbraniowa powoli dociera do Krakowa.

Reporter Republiki siłą wyrzucony z powodziowej konferencji Tuska Wiadomości
Reporter Republiki siłą wyrzucony z "powodziowej" konferencji Tuska

Dziennikarz TV Republika został siłowo usunięty z konferencji Donalda Tuska.

z ostatniej chwili
Zielony Ład? Mamy raport – jest źle! Konrad Wernicki poleca nowy "Tygodnik Solidarność"

Tak kompleksowej analizy dotyczącej polityki klimatycznej UE oraz jej wpływu na Polskę jeszcze nie było. "European Green Deal" jest na ustach wszystkich polityków unijnego mainstreamu, a przede wszystkim Komisji Europejskiej. Jego implementacja ma być kluczowa dla przyszłości Unii. Jednak nikt z piewców Zielonego Ładu nie chce wprost mówić o kosztach z nim związanych. Na to reaguje Solidarność, która zleciła niezależnym ekspertom przygotowanie kompleksowego raportu dot. realizacji założeń polityki klimatycznej. W nowym numerze "Tygodnika Solidarność" prezentujemy wnioski płynące z raportu, który w całości może pobrać na stronie preczzzielonymladem.pl.

Kolejne niemieckie CPK będzie rozbudowywane gorące
Kolejne "niemieckie CPK" będzie rozbudowywane

Zatwierdzono plan rozbudowy lotniska niemieckiego Lipsk/Halle, będącego drugim największym portem lotniczym cargo w Niemczech.

Remigiusz Okraska: Było jasne, że rząd neoliberalnych łajdaków wyłoży się na pierwszej poważnej przeszkodzie gorące
Remigiusz Okraska: Było jasne, że rząd neoliberalnych łajdaków wyłoży się na pierwszej poważnej przeszkodzie

Tylko skończeni durnie sądzili, że ekipa Tuska nadaje się do czegoś poważnego. Gdy przez kilka lat Polska przechodziła w miarę suchą stopą przez bezprecedensową kumulację nieszczęść – globalną pandemię, wojnę w sąsiednim kraju, kryzys energetyczny, zerwanie łańcuchów dostaw, kryzys inflacyjny – dziękowałem losowi, że nie rządzą nami neoliberalni durnie.

Tych sześciu mężczyzn uratowało ujęcie wody dla Jeleniej Góry z ostatniej chwili
Tych sześciu mężczyzn uratowało ujęcie wody dla Jeleniej Góry

Sześciu pracowników Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji "Wodnik" uratowało ujęcia wody dla Jeleniej Góry.

Kazachska ropa dla Niemiec przejawia chemiczne cechy ropy rosyjskiej gorące
"Kazachska" ropa dla Niemiec przejawia chemiczne cechy ropy rosyjskiej

Już w niedziele 22 września w Brandenburgii odbędą się wybory landowe. Sytuacja jest napięta, bo co prawda tylko jednym procentem, ale jednak w sondażach prowadzi populistyczno-prawicowa partia Alternative für Deutschland (AfD).

REKLAMA

Afery niemieckich polityków

Afery niemieckich polityków

Sierpień okazał się niebezpiecznym miesiącem dla niemieckich polityków – i to z obu głównych partii politycznych RFN. Znacząca polityk SPD 57-letnia Dilek Kalayci przez pięć lat była ministrem zdrowia w rządzie miasta na prawach landu- Berlin(zgodnie z tradycja członkowie tego landowego gabinetu nazywani są „senatorami”) - a teraz ma oskarżenia korupcyjne i rusza jej proces. Urodzona w Turcji ale wychowana już w Niemczech "pani polityczka” wyszła (skądinąd dość późno) za mąż, ale jej ślub sfinansowała agencja PR , która w tym samym czasie dostawała zlecenia od władz Berlina. A we władzach stolicy Niemiec zasiadała owa SPD-owska „panna młoda”-i koło się zamykało. Akt oskarżenia opiewa na kwotę 11 tysięcy 240 euro.

      Dla równowagi kilkadziesiąt godzin wcześniej przed informacją o korupcyjnym procesie "senator" z SPD z kolei szefa CDU "po sąsiedzku" w landzie Brandenburgia Jana Larsa Redmanna policja zatrzymała, gdy szalał na hulajnodze elektrycznej mając 1,28 promila alkoholu we krwi. Zatrzymano mu prawo jazdy na pół roku, ale przede wszystkim zapłacił grzywnę w wysokości osiem tysięcy euro. Hulajnogowa eskapada przewodniczącego Redmanna miała miejsce równo miesiąc przed przypadającymi na 18 września wyborami landowymi. Na pewno ta sprawa partii Angeli Merkel nie pomoże.

      To wszystko to oczywiście drobiazg z oskarżeniami korupcyjnym, które przed sześcioma laty wytoczył powszechnie poważany w Niemczech tygodnik „ Der Spiegel”. Chodziło o partyjną koleżankę Redmanna ówczesną minister obrony Ursulę Gertrud von der Leyen. Zarzuty korupcyjne nie przeszkodziły jej rok później objąć dość niespodziewanie funkcję szefowej Komisji Europejskiej (zresztą jako pierwsza kobieta w historii i drugi obywatel Niemiec po Walterze Hallsteinie).

Od tego czasu minęło pięć i pół roku i Frau von der Leyen znów znalazła się pod ogniem niemieckich mediów. Chociażby portal niemieckiego radia „Deutchlandfunk” rozpisywał się o tajemniczym „ dealu” Komisji Europejskiej i jej niemieckiej przewodniczącej z amerykańskim koncernem farmakologicznym Pfizerem. Wcześniej Niemkę ostro atakowała... prasa amerykańska. "New York Times" ujawniał, że szefowa KE z Republiki Federalnej Niemiec odmówiła ujawnienia swoich prywatnych sms-ów z szefem Pfizera Albertem Bourla (skądinąd swoją funkcje sprawuje on tak, jak von der Leyen -od 2019 roku). Śledztwo w Parlamencie Europejskim też na nic się zdało.

       Cóż, nowa pięcioletnia kadencja niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej zapowiada się bardzo ciekawie...

 

  • Tekst ukazał się na portalu wio.waw.pl (28.08.2024)


 

Polecane
Emerytury
Stażowe