Stanisław Bortkiewicz [TVP]: To fałszerstwo SB, nie współpracowałem

Informacje o rzekomej współpracy Stanisława Bortkiewicza ze służbami PRL-owskim podał na Twitterze użytkownik o pseudonimie John Bingham. Twierdzi, że Bortekiewicz został pozyskany do współpracy jako kontakt operacyjny Tomasz we wrześniu 1988 roku, niedługo przed wyjazdem do Wielkiej Brytanii. Pracownik TVP już odniósł się do zarzutów.
By Adrian Grycuk - Praca własna, Stanisław Bortkiewicz [TVP]: To fałszerstwo SB, nie współpracowałem
By Adrian Grycuk - Praca własna, / CC BY 3.0, Wikimedia Commons

" Nigdy nie współpracowałem z SB. Moja przeszłość jest czysta i klarowna. Mam piękną kartę walki z komunizmem w stanie wojennym, kiedy w Gdańsku brałem udział w manifestacjach, drukowałem i kolportowałem ulotki oraz dokumentowałem zdjęciami działania ZOMO i milicji wobec manifestantów. Moje zdjęcia ze stanu wojennego były wystawiane podczas obchodów patriotycznych rocznic (ostatnio 21 października br. w ambasadzie RP w Paryżu). Akta IPN mnie dotyczące pełne są przekreśleń, dopisków robionych różnymi charakterami pisma, są też w nich sprzeczności dat. Kluczowe dopiski i przekreślenia w mojej rok wcześniej założonej karcie personalnej były dokonane z datą 26.09.1988, a wpis do ewidencji na ich podstawie jako,,dokumentu źródłowego” został dokonany z datą wcześniejszą tj. 06.09.1988r. Świadczy to o manipulacji zapisami i dokumentami."

- powiedział Bortkiewicz w wywiadzie dla dorzeczy.pl

- Zostałem publicznie oskarżony na podstawie sfałszowanych dokumentów SB wzbogaconych dodatkowo fantazjami internetowego trolla. Karta personalna to dokument zakładany przez SB osobom, którymi ona się interesowała. Opublikowany wycinek dokumentu został wytworzony przez SB bez mojej wiedzy i udziału oraz podpisany przez funkcjonariusza SB z tym, że jego podpis został przez trolla zasłonięty, sugerując jakbym to ja go podpisał. Kolejnym kłamstwem w tych publikacjach jest to, że kiedykolwiek manipulowałem swoją datą urodzenia - nigdy tego nie robiłem, w żadnym dokumencie.

- zapewnia.

- Troll internetowy ukrywający się pod pseudonimem John Bingham, który na Twitterze opublikował rzekome sensacje na mój temat, po rozesłaniu ich w sieci nagle zlikwidował to konto. Wcześniej od wielu miesięcy konto to było bardzo aktywne. Mam informacje, że osoba ukrywająca się za tym trollem i kontem jest powiązana ze służbami specjalnymi – będę to weryfikował. TVP jest obecnie atakowana z przyczyn biznesowych, ekonomicznych, politycznych, a ja osobiście dodatkowo za to, że to z mojego zawiadomienia uruchomione zostało w 2013 r. śledztwo w tzw.,,aferze podkarpackiej”. Silne grupy polityczno-biznesowe, prokuratorskie, a nawet dziennikarskie ucierpiały na ujawnieniu tej afery. Trudno traktować ten spreparowany atak jako przypadek. Była to raczej zorganizowana akcja czarnego PR-u, wymierzona nie tylko we mnie, ale przede wszystkim w TVP, gdzie obecnie pracuję. Tymczasem zawartość akt zgromadzonych w IPN na mój temat nie upoważnia nikogo, kto ma elementarne kompetencje do ich przeanalizowania, do zarzucenia mi rzekomej współpracy z SB. Są to jedynie dokumenty wytworzone, a nawet przerabiane przez SB bez jakiegokolwiek mojego udziału, wiedzy oraz bez mojego podpisu.

- dodał.

 


 

POLECANE
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym gorące
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym

W dniu 23 kwietnia br. została opublikowana przez Państwową Komisję Wyborczą Uchwała Nr 165/2025 w sprawie wytycznych dla Obwodowych Komisji Wyborczych (OKW) w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025.

Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy

Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, jest obecnie jednym z moich większych rozczarowań, jeśli chodzi o ocenę kadr tworzących administrację Donalda Trumpa. Gorzej od niego wypada jedynie Steven Charles Witkoff, Specjalny Wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, ale żadne to pocieszenie dla Rubio – człowieka odpowiedzialnego za całokształt polityki zagranicznej atomowego mocarstwa i wciąż światowego hegemona, które ponownie aspiruje do bezdyskusyjnego przewodzenia wolnym narodom.

Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu z ostatniej chwili
Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu

Niemiecki sąd zezwala na deportacje migrantów do Grecji, ale Ateny odmawiają ich przyjęcia, żądając najpierw sprawiedliwego podziału odpowiedzialności w UE – informuje Die Welt.

Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka

IMGW wydało komunikat dotyczący pogody na najbliższy weekend - 26 i 27 kwietnia 2025 r.

Wówczas nikt nie wierzył. Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego z ostatniej chwili
"Wówczas nikt nie wierzył". Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w piątek z mieszkańcami Koszalina, gdzie witały go tłumy. Publicysta Wojciech Mucha przypomniał wiec wyborczy z lutego 2015 roku przyszłego prezydenta Andrzeja Dudy.

Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy z ostatniej chwili
Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy

Klub Lewicy podczas posiedzenia zdecydował o usunięciu ze swoich szeregów senatora Piotra Woźniaka.

Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę. Sroka przyznaje się do błędu z ostatniej chwili
"Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę". Sroka przyznaje się do błędu

– Dzisiaj analizując wstecz to, co się wydarzyło i w którym miejscu bylibyśmy dzisiaj — tak, uważam, że powinniśmy wtedy przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – stwierdziła w piątek szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka.

Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności w Budapeszcie.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

Kompromitacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego Wiadomości
Kompromitacja Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas obchodów 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

- Chcę przypomnieć dzisiaj matkę króla Mieszka I, Emnildę - powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas uroczystego zgromadzenia parlamentu w Gnieźnie. W sieci pojawiło się wiele komentarzy, zwracających m.in. uwagę na to, że Mieszko I nie był królem, lecz pierwszym władcą Polski. Z kolei pierwszym królem był Bolesław Chrobry.

REKLAMA

Stanisław Bortkiewicz [TVP]: To fałszerstwo SB, nie współpracowałem

Informacje o rzekomej współpracy Stanisława Bortkiewicza ze służbami PRL-owskim podał na Twitterze użytkownik o pseudonimie John Bingham. Twierdzi, że Bortekiewicz został pozyskany do współpracy jako kontakt operacyjny Tomasz we wrześniu 1988 roku, niedługo przed wyjazdem do Wielkiej Brytanii. Pracownik TVP już odniósł się do zarzutów.
By Adrian Grycuk - Praca własna, Stanisław Bortkiewicz [TVP]: To fałszerstwo SB, nie współpracowałem
By Adrian Grycuk - Praca własna, / CC BY 3.0, Wikimedia Commons

" Nigdy nie współpracowałem z SB. Moja przeszłość jest czysta i klarowna. Mam piękną kartę walki z komunizmem w stanie wojennym, kiedy w Gdańsku brałem udział w manifestacjach, drukowałem i kolportowałem ulotki oraz dokumentowałem zdjęciami działania ZOMO i milicji wobec manifestantów. Moje zdjęcia ze stanu wojennego były wystawiane podczas obchodów patriotycznych rocznic (ostatnio 21 października br. w ambasadzie RP w Paryżu). Akta IPN mnie dotyczące pełne są przekreśleń, dopisków robionych różnymi charakterami pisma, są też w nich sprzeczności dat. Kluczowe dopiski i przekreślenia w mojej rok wcześniej założonej karcie personalnej były dokonane z datą 26.09.1988, a wpis do ewidencji na ich podstawie jako,,dokumentu źródłowego” został dokonany z datą wcześniejszą tj. 06.09.1988r. Świadczy to o manipulacji zapisami i dokumentami."

- powiedział Bortkiewicz w wywiadzie dla dorzeczy.pl

- Zostałem publicznie oskarżony na podstawie sfałszowanych dokumentów SB wzbogaconych dodatkowo fantazjami internetowego trolla. Karta personalna to dokument zakładany przez SB osobom, którymi ona się interesowała. Opublikowany wycinek dokumentu został wytworzony przez SB bez mojej wiedzy i udziału oraz podpisany przez funkcjonariusza SB z tym, że jego podpis został przez trolla zasłonięty, sugerując jakbym to ja go podpisał. Kolejnym kłamstwem w tych publikacjach jest to, że kiedykolwiek manipulowałem swoją datą urodzenia - nigdy tego nie robiłem, w żadnym dokumencie.

- zapewnia.

- Troll internetowy ukrywający się pod pseudonimem John Bingham, który na Twitterze opublikował rzekome sensacje na mój temat, po rozesłaniu ich w sieci nagle zlikwidował to konto. Wcześniej od wielu miesięcy konto to było bardzo aktywne. Mam informacje, że osoba ukrywająca się za tym trollem i kontem jest powiązana ze służbami specjalnymi – będę to weryfikował. TVP jest obecnie atakowana z przyczyn biznesowych, ekonomicznych, politycznych, a ja osobiście dodatkowo za to, że to z mojego zawiadomienia uruchomione zostało w 2013 r. śledztwo w tzw.,,aferze podkarpackiej”. Silne grupy polityczno-biznesowe, prokuratorskie, a nawet dziennikarskie ucierpiały na ujawnieniu tej afery. Trudno traktować ten spreparowany atak jako przypadek. Była to raczej zorganizowana akcja czarnego PR-u, wymierzona nie tylko we mnie, ale przede wszystkim w TVP, gdzie obecnie pracuję. Tymczasem zawartość akt zgromadzonych w IPN na mój temat nie upoważnia nikogo, kto ma elementarne kompetencje do ich przeanalizowania, do zarzucenia mi rzekomej współpracy z SB. Są to jedynie dokumenty wytworzone, a nawet przerabiane przez SB bez jakiegokolwiek mojego udziału, wiedzy oraz bez mojego podpisu.

- dodał.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe