"Pomóżcie nam pomagać!". Biskup Zaporoża prosi Polaków o konserwy

- Końca wojny nie widać, a sytuacja materialna na terenach przyfrontowych stale się pogarsza – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Od ponad 30 lat posługuje na wschodzie Ukrainy, gdzie obecnie sytuacja jest najtrudniejsza. Ludzie już dawno wydali ostatnie oszczędności, a o pracę jest coraz trudniej, ponieważ z powodu przerw w dostawie prądu padają kolejne przedsiębiorstwa. Biskup Zaporoża apeluje do Polaków: „pomóżcie nam pomagać” i prosi o pomoc w zakupie konserw dla potrzebujących.
bp Jan Sobiło
bp Jan Sobiło / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Skelia Tv - https://www.youtube.com/watch?v=qLcsEaNRWic

 

Bp Sobiło podkreśla, że w tym ukraińskim mieście nigdy nie brakowało ludzi ubogich, którym pomoc hojnie nieśli bracia albertyni. Wojna zaostrzyła jednak kryzys i zakonnicy nie są już w stanie sami stawić czoło nawet najpilniejszym wyzwaniom. - Bracia od lat własnoręcznie pieką chleb dla potrzebujących. Także w wojennych warunkach organizują sobie mąkę i przy współpracy wolontariuszy wypiekają nocą półtora tysiąca bochenków chleba, po który od świtu ustawiają się długie kolejki – mówi papieskiej rozgłośni pomocniczy biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej.

Chleb wydawany jest cztery razy w tygodniu – na tyle starcza sił i mąki braciom albertynom. Do chleba bracia dokładają zawsze konserwę lub ser, a tych produktów bardzo już brakuje. Ceny żywności poszybowały w górę i obecnie jest dużo drożej niż zaraz po wybuchu wojny. - Za każdym razem bracia wydają 1,5 tys. konserw. Nie mamy ich skąd brać, dlatego też prosimy Polaków o pomoc w ich zebraniu lub zakupie. Potem jesteśmy już je w stanie sami dostarczyć do Zaporoża – mówi bp Sobiło.

Potrzeba żywności i leków

Hierarcha wylicza, że tygodniowo potrzeba minimum 6 tys. konserw, co miesięcznie przekłada się na 24 tys. puszek! Podkreśla, że nadchodząca wielkimi krokami zima tylko zaostrzy obecne potrzeby, stąd starania o to, by nie tylko zaradzić bieżącym potrzebom, ale też zgromadzić choćby podstawowy zapas konserw mięsnych. „Każda pomoc jest na cenę życia” – mówi biskup Zaporoża, prosząc, by nie zapominać o walczącej Ukrainie. Wskazuje, że nawet w tym wojennym czasie bracia albertyni starają się szczególnie zadbać o dzieci. - Jeśli tylko cokolwiek mamy, to najmłodsi dostają jakieś ciastko, cukierka czy lizaka. Ta pomoc to też ocalanie ich dzieciństwa – podkreśla bp Sobiło.

Oprócz pomocy w otrzymaniu żywności diecezja wspiera też ludzi w zakupie lekarstw. Jest to możliwe m.in. dzięki funduszom przekazanym przez papieża Franciszka za pośrednictwem jego jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego. „Ludzie przynoszą do nas recepty, a my po preferencyjnych cenach, ponieważ kupujemy w aptekach bardzo dużo leków, realizujemy je i przekazujemy chorym lekarstwa” – mówi bp Sobiło. Wskazuje, że ta pomoc realnie ratuje życie, ponieważ ludzi nie stać na wykupienie recepty, a niektórzy muszą przyjmować regularnie leki np. na ciśnienie, cukrzycę czy nowotwory. „Prosimy o pomoc, która naprawdę ratuje życie. Najbardziej potrzebujemy obecnie konserw i funduszy na zakup leków i innych środków dla tych, którzy są najbiedniejsi” – mówi biskup Zaporoża. Podkreśla, że choć wsparcie rozdzielane jest przez rzymskokatolicką parafię, to trafia do wszystkich potrzebujących niezależnie od wyznawanej wiary czy przynależności etnicznej. „Pomóżcie nam pomagać” – prosi bp Sobiło, zapewniając o modlitwie za wszystkich darczyńców.

Dane dla pragnących pomóc

Więcej informacji na temat możliwości przekazania konserw dla Zaporoża:

kontakt z bratem Tomaszem Pączkiem, albertynem z Krakowa - tel. 782974800

Fundusze na konserwy dla Kuchni Braci Albertynów w Zaporożu można przekazać:

Nr rachunku Zgromadzenia Braci Albertynów w Krakowie, Bank Pekao S.A.

21 1240 2294 1111 0000 3718 5503

Beata Zajączkowska – Watykan 


 

POLECANE
Podpalenia w Polsce. ABW: Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Podpalenia w Polsce. ABW: Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

Funkcjonariusze ABW ustalili, że za dwoma podpaleniami, które miały miejsce w 2024 roku w Polsce stoi 27-letni Kolumbijczyk działający na zlecenie rosyjskiego wywiadu – poinformował we wtorek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Ulewy nad Polską. Szef MSWiA: Wydaje się, że dwie najgorsze noce za nami z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. Szef MSWiA: Wydaje się, że dwie najgorsze noce za nami

– Wydaje się, że te dwie noce o największym zagrożeniu już poza nami – ocenił we wtorek rano minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, zastrzegając, że czeka jeszcze na pełne informacje. Dodał, że w poniedziałek straż pożarna interweniowała blisko trzy tysiące razy.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Pogoda się stabilizuje, są prognozowane przejaśnienia, choć na wschodzie utrzyma się deszczowa aura. Nadal jednak obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne 1. i 2. stopnia dla ponad 10 województw. Sprawdź na mapie, jak wygląda aktualna sytuacja.

Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję z ostatniej chwili
Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję

Maciej Świrski poinformował we wtorek rano, że nie będzie "podejmował działań zmierzających do odwrócenia poniedziałkowej decyzji członków KRRiT" o odwołaniu go z funkcji przewodniczącego Rady.

Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń

Blisko 80 proc. Polaków uważa, że rekonstrukcja nie wpłynęła na to, jak postrzegają rząd Donalda Tuska – wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym z ostatniej chwili
Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym

W poniedziałek w Tolkmicku w powiecie elbląskim wylała rzeka Stradanka. Strażacy i mieszkańcy wspólnie walczą ze skutkami żywiołu.

Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara z ostatniej chwili
Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara

Chińska platforma Temu naruszyła unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA) dotyczący rozpowszechniania nielegalnych produktów – poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska. Jeśli dalsze dochodzenie potwierdzi te wstępne ustalenia, Temu może zapłacić karę stanowiącą do 6 proc. jej rocznego obrotu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę w Gdańsku obserwuje się intensywne opady deszczu. Prezydent Gdańska zwołała posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a IMGW podwyższyło ostrzeżenie do stopnia III.

REKLAMA

"Pomóżcie nam pomagać!". Biskup Zaporoża prosi Polaków o konserwy

- Końca wojny nie widać, a sytuacja materialna na terenach przyfrontowych stale się pogarsza – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Od ponad 30 lat posługuje na wschodzie Ukrainy, gdzie obecnie sytuacja jest najtrudniejsza. Ludzie już dawno wydali ostatnie oszczędności, a o pracę jest coraz trudniej, ponieważ z powodu przerw w dostawie prądu padają kolejne przedsiębiorstwa. Biskup Zaporoża apeluje do Polaków: „pomóżcie nam pomagać” i prosi o pomoc w zakupie konserw dla potrzebujących.
bp Jan Sobiło
bp Jan Sobiło / wikimedia.commons/CC BY-SA 3.0/Skelia Tv - https://www.youtube.com/watch?v=qLcsEaNRWic

 

Bp Sobiło podkreśla, że w tym ukraińskim mieście nigdy nie brakowało ludzi ubogich, którym pomoc hojnie nieśli bracia albertyni. Wojna zaostrzyła jednak kryzys i zakonnicy nie są już w stanie sami stawić czoło nawet najpilniejszym wyzwaniom. - Bracia od lat własnoręcznie pieką chleb dla potrzebujących. Także w wojennych warunkach organizują sobie mąkę i przy współpracy wolontariuszy wypiekają nocą półtora tysiąca bochenków chleba, po który od świtu ustawiają się długie kolejki – mówi papieskiej rozgłośni pomocniczy biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej.

Chleb wydawany jest cztery razy w tygodniu – na tyle starcza sił i mąki braciom albertynom. Do chleba bracia dokładają zawsze konserwę lub ser, a tych produktów bardzo już brakuje. Ceny żywności poszybowały w górę i obecnie jest dużo drożej niż zaraz po wybuchu wojny. - Za każdym razem bracia wydają 1,5 tys. konserw. Nie mamy ich skąd brać, dlatego też prosimy Polaków o pomoc w ich zebraniu lub zakupie. Potem jesteśmy już je w stanie sami dostarczyć do Zaporoża – mówi bp Sobiło.

Potrzeba żywności i leków

Hierarcha wylicza, że tygodniowo potrzeba minimum 6 tys. konserw, co miesięcznie przekłada się na 24 tys. puszek! Podkreśla, że nadchodząca wielkimi krokami zima tylko zaostrzy obecne potrzeby, stąd starania o to, by nie tylko zaradzić bieżącym potrzebom, ale też zgromadzić choćby podstawowy zapas konserw mięsnych. „Każda pomoc jest na cenę życia” – mówi biskup Zaporoża, prosząc, by nie zapominać o walczącej Ukrainie. Wskazuje, że nawet w tym wojennym czasie bracia albertyni starają się szczególnie zadbać o dzieci. - Jeśli tylko cokolwiek mamy, to najmłodsi dostają jakieś ciastko, cukierka czy lizaka. Ta pomoc to też ocalanie ich dzieciństwa – podkreśla bp Sobiło.

Oprócz pomocy w otrzymaniu żywności diecezja wspiera też ludzi w zakupie lekarstw. Jest to możliwe m.in. dzięki funduszom przekazanym przez papieża Franciszka za pośrednictwem jego jałmużnika kard. Konrada Krajewskiego. „Ludzie przynoszą do nas recepty, a my po preferencyjnych cenach, ponieważ kupujemy w aptekach bardzo dużo leków, realizujemy je i przekazujemy chorym lekarstwa” – mówi bp Sobiło. Wskazuje, że ta pomoc realnie ratuje życie, ponieważ ludzi nie stać na wykupienie recepty, a niektórzy muszą przyjmować regularnie leki np. na ciśnienie, cukrzycę czy nowotwory. „Prosimy o pomoc, która naprawdę ratuje życie. Najbardziej potrzebujemy obecnie konserw i funduszy na zakup leków i innych środków dla tych, którzy są najbiedniejsi” – mówi biskup Zaporoża. Podkreśla, że choć wsparcie rozdzielane jest przez rzymskokatolicką parafię, to trafia do wszystkich potrzebujących niezależnie od wyznawanej wiary czy przynależności etnicznej. „Pomóżcie nam pomagać” – prosi bp Sobiło, zapewniając o modlitwie za wszystkich darczyńców.

Dane dla pragnących pomóc

Więcej informacji na temat możliwości przekazania konserw dla Zaporoża:

kontakt z bratem Tomaszem Pączkiem, albertynem z Krakowa - tel. 782974800

Fundusze na konserwy dla Kuchni Braci Albertynów w Zaporożu można przekazać:

Nr rachunku Zgromadzenia Braci Albertynów w Krakowie, Bank Pekao S.A.

21 1240 2294 1111 0000 3718 5503

Beata Zajączkowska – Watykan 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe