Kościół wspomina dziś św. Alfonsa Marię Liguori, ostatniego teologa wyniesionego na ołtarze

Porywał słowem, ale głównie przykładem życia i troską o najbiedniejszych – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 1 sierpnia przypada wspomnienie św. Alfonsa Marii Liguoriego, biskupa i doktora Kościoła. Jego relikwie znajdują się w Pagani k. Salerno we Włoszech. Jest patronem spowiedników i moralistów.
Św. Alfons Maria Liguori - Giuseppe Antonio Lomuscio Kościół wspomina dziś św. Alfonsa Marię Liguori, ostatniego teologa wyniesionego na ołtarze
Św. Alfons Maria Liguori - Giuseppe Antonio Lomuscio / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Giuseppe Antonio Lomuscio - Own work

Młodość

Alfons Maria Liguori urodził się 27 września 1696 r. w miejscowości Marianella k. Neapolu w rodzinie szlacheckiej i był najstarszym z ośmiorga rodzeństwa. Jego rodzice Józef i Anna wychowywali swoje dzieci w duchu głębokiej pobożności (pięcioro z nich poświęciło się na służbę Bogu). 

Obdarzony niezwykłymi zdolnościami Alfons Maria zdobywał błyskawicznie stopnie naukowe. W wieku zaledwie siedemnastu lat był już doktorem obojga praw. W Neapolu, gdzie rozpoczął pracę, cieszył się sławą doskonałego adwokata. Nieoczekiwanie w życiu zawodowym spotkał go jednak cios: przegrał bardzo ważny proces. Rozgoryczony tym faktem, jak i panującą w ówczesnych sądach korupcją zrezygnował z kariery adwokata i poświęcił się studiowaniu teologii. 

Ojciec młodzieży

Mając trzydzieści lat został księdzem i rozpoczął pracę w najbiedniejszych dzielnicach Neapolu, gdzie bardzo szybko dał się poznać jako znakomity kaznodzieja. Nade wszystko był jednak ojcem dla zaniedbanej materialnie i duchowo młodzieży. W duszpasterstwie używał metod nam „współczesnych”: grał na gitarze, komponował piosenki, organizował młodzieży wolny czas. 

Redemptoryści

Widząc ogrom problemów z jakimi borykali się wówczas ludzie, ale także ich ignorancję religijną, założył w roku 1732 Zgromadzenie Zakonne Najświętszego Odkupiciela (popularnie Zakon Redemptorystów), którego głównym celem było głoszenie Dobrej Nowiny o Odkupieniu najbardziej opuszczonym i ubogim. Doceniając gorliwość Założyciela Papież Klemens XIII mianował go biskupem diecezji Sant’Agata dei Goti (1762 r.). Aby uprosić błogosławieństwo dla swojej posługi nowy biskup udał się pieszo do Loreto (była to zarazem pierwsza podróż w jego życiu). 

Biskup

Z młodzieńczym zapałem, mimo swoich 66 lat, rozpoczął pracę w diecezji. Porywał słowem, ale głównie przykładem życia i troską o najbiedniejszych (w czasie głodu sprzedał naczynia i sprzęty, aby kupić chleb dla biednych). Wyniszczony niezdrowym klimatem i latami surowych umartwień (nosił włosiennicę, ograniczał pożywienie i sen), złożył po trzynastu latach rezygnację z kierowania diecezją, by kolejnych trzynaście lat przeżyć w wielkich cierpieniach fizycznych i duchowych, znoszonych z poddaniem się woli Bożej.

Z dzieła „Umiłowanie Jezusa Chrystusa w życiu codziennym” św. Alfonsa Marii Liguoriego: „Żaden rozum nie zdoła pojąć, jak płonie ogień miłości w sercu Jezusa. Gdyby Mu nakazano ponieść śmierć nie jeden raz, ale tysiące razy, i na to starczyłoby Mu miłości. I gdyby to, co musiał wycierpieć za wszystkich ludzi, konieczne było dla zbawienia jednego człowieka, uczyniłby to samo dla każdego, co uczynił dla wszystkich. Chociaż wisiał na krzyżu trzy godziny, to jeśli byłoby to konieczne, wystarczyłoby Mu miłości na pozostanie tam aż do dnia sądu. (...) O Boże, dlaczego ludzie Cię nie kochają, Ciebie, któryś tyle uczynił, aby być przez nich kochanym! Zanim nastąpiło Wcielenie Słowa, człowiek mógł wątpić, czy Bóg naprawdę go kocha, ale po przyjściu Syna Bożego i po Jego śmierci z miłości do ludzi jakże możemy dłużej wątpić!?” (I,4, IV,2 fragm.)

Fenomen

Biografie poświęcone św. Alfonsowi nie wahają się go nazwać fenomenem. Był wszechstronnie uzdolnionym malarzem, poetą, muzykiem i architektem, ale przede wszystkim znakomitym teologiem i świętym. Jak mimo swoich licznych obowiązków duszpasterskich (wygłosił ponad 500 misji i rekolekcji) znajdował jeszcze czas na pracę naukową trudno wprost zrozumieć. A jego dorobek jest imponujący: ponad 160 pozycji z zakresu ascetyki, dogmatyki, apologetyki i teologii moralnej, przetłumaczonych na 60 języków świata (łącznie 17 tysięcy wydań!). Nazwany po latach „Najżarliwszym nauczycielem” (Doctor zelantissimus), był on także ostatnim teologiem wyniesionym na ołtarze. Niestety.

Św. Alfons Liguori wywarł piętno nie tylko na swoim pokoleniu. Jego „Teologia moralna” stała się niemal oficjalnym podręcznikiem nauczania tej dziedziny w Kościele, a jego pisma na temat modlitwy przyniosły mu kolejny zaszczytny tytuł „Doktora modlitwy”. Przy całej swej uczoności pisał także dzieła proste, zrozumiałe dla każdego, komponował też kolędy. O jednej z nich, znanej na całym świecie – „Tu scendi dalle stelle”, Giuseppe Verdi miał powiedzieć, że „bez niej Boże Narodzenie nie byłoby Bożym Narodzeniem”.

Św. Alfons Maria Liguori zmarł 1 sierpnia 1787 r. w Pagani k. Salerno. Beatyfikował go Pius VII 15 września 1816 r., a kanonizował Grzegorz XVI 26 maja 1839 r. Doktorem Kościoła (Doctor zelantissimus) ustanowił go Papież Pius IX 23 marca 1871 r.

 

Ks. Arkadiusz Nocoń / vaticannews.va/pl 

 

 


 

POLECANE
Zełenski wyznaczył zespół do rozmów z Rosją. Kluczowe nazwiska już znane z ostatniej chwili
Zełenski wyznaczył zespół do rozmów z Rosją. Kluczowe nazwiska już znane

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyznaczył zespół negocjacyjny do ewentualnych rozmów z Rosją.

Czy optymizm jest uzasadniony?. Nowe informacje nt. właściciela TVN Warner Bros. Discovery z ostatniej chwili
"Czy optymizm jest uzasadniony?". Nowe informacje nt. właściciela TVN Warner Bros. Discovery

Nie ustają spekulacje wokół sprzedaży przez amerykański koncern Warner Bros. Discovery stacji TVN. Może to mieć związek z nie najlepszą sytuacją finansową koncernu. Jednak pojawiają się pewne optymistyczne sygnały.

Nie żyje wybitny polski neurochirurg Wiadomości
Nie żyje wybitny polski neurochirurg

Nie żyje światowej sławy neurochirurg prof. Andrzej Maciejczak - poinformował w sobotę Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w Tarnowie (Małopolskie), z którym lekarz był związany od 2002 r.

Karol Nawrocki: Unia Europejska powinna się zająć sobą, a nie wyborami w Polsce polityka
Karol Nawrocki: Unia Europejska powinna się zająć sobą, a nie wyborami w Polsce

Karol Nawrocki, jeden z kandydatów na prezydenta podczas ostatniego spotkania z wyborcami, skrytykował ingerencję Unii Europejskiej w polskie sprawy i wyraził zaniepokojenie naciskami na wymiar sprawiedliwości.

Przy pomocy europejskiej armii Niemcy chcą zbudować europejskie państwo gorące
Przy pomocy "europejskiej armii" Niemcy chcą zbudować "europejskie państwo"

419 głosami za, przy 204 przeciw i 46 wstrzymujących się od głosu Parlament Europejski przyjął Białą Księgę o przyszłości europejskiej obrony. Pod płaszczykiem odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji europejski mainstream usiłuje tylnymi drzwiami przepchnąć projekt europejskiego superpaństwa.

Kontrola w Kancelarii Premiera. Ziobro zaapelował do Owsiaka gorące
Kontrola w Kancelarii Premiera. Ziobro zaapelował do Owsiaka

Zbigniew Ziobro wzywa Jerzego Owsiaka do pokazania kwot, które fundacja WOŚP otrzymała od spółek państwowych po przejęciu władzy przez Donalda Tuska.

Nie wszedł na tęczowe schody. Szkoła ukarała 13-latka Wiadomości
Nie wszedł na "tęczowe schody". Szkoła ukarała 13-latka

Czy odmowa przejścia po schodach może doprowadzić do postępowania dyscyplinarnego? Brzmi absurdalnie, ale właśnie taki przypadek miał miejsce we Włoszech. W jednej ze szkół w Weronie 13-letni uczeń został ukarany za to, że odmówił skorzystania ze schodów udekorowanych kolorami tęczy i hasłami nawiązującymi do tolerancji i integracji.

Obowiązkowe szkolenia wojskowe. Polacy odpowiedzieli Wiadomości
Obowiązkowe szkolenia wojskowe. Polacy odpowiedzieli

Ponad połowa Polaków popiera obowiązkowe szkolenie wojskowe dla dorosłych mężczyzn – wynika z sondażu SW Research dla Onetu.

Dziś wyjątkowa gratka dla miłośników astronomii Wiadomości
Dziś wyjątkowa gratka dla miłośników astronomii

Dzisiejszy wieczór będzie wyjątkowy dla miłośników astronomii. Na nocnym niebie zobaczymy dwa obiekty – Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) oraz statek Crew Dragon Endurance. Będą one przelatywać obok siebie i przez kilka minut będą doskonale widoczne gołym okiem. O szczegółach poinformował autor bloga „Z głową w gwiazdach”.

Tusk do słynnego aktora: Tak cię tutaj wytrenujemy... z ostatniej chwili
Tusk do słynnego aktora: "Tak cię tutaj wytrenujemy..."

Donald Tusk z zaprosił Jessego Eisenberga na dobrowolne szkolenie wojskowe. Aktor niedawno odebrał polskie obywatelstwo z rąk Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Kościół wspomina dziś św. Alfonsa Marię Liguori, ostatniego teologa wyniesionego na ołtarze

Porywał słowem, ale głównie przykładem życia i troską o najbiedniejszych – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 1 sierpnia przypada wspomnienie św. Alfonsa Marii Liguoriego, biskupa i doktora Kościoła. Jego relikwie znajdują się w Pagani k. Salerno we Włoszech. Jest patronem spowiedników i moralistów.
Św. Alfons Maria Liguori - Giuseppe Antonio Lomuscio Kościół wspomina dziś św. Alfonsa Marię Liguori, ostatniego teologa wyniesionego na ołtarze
Św. Alfons Maria Liguori - Giuseppe Antonio Lomuscio / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Giuseppe Antonio Lomuscio - Own work

Młodość

Alfons Maria Liguori urodził się 27 września 1696 r. w miejscowości Marianella k. Neapolu w rodzinie szlacheckiej i był najstarszym z ośmiorga rodzeństwa. Jego rodzice Józef i Anna wychowywali swoje dzieci w duchu głębokiej pobożności (pięcioro z nich poświęciło się na służbę Bogu). 

Obdarzony niezwykłymi zdolnościami Alfons Maria zdobywał błyskawicznie stopnie naukowe. W wieku zaledwie siedemnastu lat był już doktorem obojga praw. W Neapolu, gdzie rozpoczął pracę, cieszył się sławą doskonałego adwokata. Nieoczekiwanie w życiu zawodowym spotkał go jednak cios: przegrał bardzo ważny proces. Rozgoryczony tym faktem, jak i panującą w ówczesnych sądach korupcją zrezygnował z kariery adwokata i poświęcił się studiowaniu teologii. 

Ojciec młodzieży

Mając trzydzieści lat został księdzem i rozpoczął pracę w najbiedniejszych dzielnicach Neapolu, gdzie bardzo szybko dał się poznać jako znakomity kaznodzieja. Nade wszystko był jednak ojcem dla zaniedbanej materialnie i duchowo młodzieży. W duszpasterstwie używał metod nam „współczesnych”: grał na gitarze, komponował piosenki, organizował młodzieży wolny czas. 

Redemptoryści

Widząc ogrom problemów z jakimi borykali się wówczas ludzie, ale także ich ignorancję religijną, założył w roku 1732 Zgromadzenie Zakonne Najświętszego Odkupiciela (popularnie Zakon Redemptorystów), którego głównym celem było głoszenie Dobrej Nowiny o Odkupieniu najbardziej opuszczonym i ubogim. Doceniając gorliwość Założyciela Papież Klemens XIII mianował go biskupem diecezji Sant’Agata dei Goti (1762 r.). Aby uprosić błogosławieństwo dla swojej posługi nowy biskup udał się pieszo do Loreto (była to zarazem pierwsza podróż w jego życiu). 

Biskup

Z młodzieńczym zapałem, mimo swoich 66 lat, rozpoczął pracę w diecezji. Porywał słowem, ale głównie przykładem życia i troską o najbiedniejszych (w czasie głodu sprzedał naczynia i sprzęty, aby kupić chleb dla biednych). Wyniszczony niezdrowym klimatem i latami surowych umartwień (nosił włosiennicę, ograniczał pożywienie i sen), złożył po trzynastu latach rezygnację z kierowania diecezją, by kolejnych trzynaście lat przeżyć w wielkich cierpieniach fizycznych i duchowych, znoszonych z poddaniem się woli Bożej.

Z dzieła „Umiłowanie Jezusa Chrystusa w życiu codziennym” św. Alfonsa Marii Liguoriego: „Żaden rozum nie zdoła pojąć, jak płonie ogień miłości w sercu Jezusa. Gdyby Mu nakazano ponieść śmierć nie jeden raz, ale tysiące razy, i na to starczyłoby Mu miłości. I gdyby to, co musiał wycierpieć za wszystkich ludzi, konieczne było dla zbawienia jednego człowieka, uczyniłby to samo dla każdego, co uczynił dla wszystkich. Chociaż wisiał na krzyżu trzy godziny, to jeśli byłoby to konieczne, wystarczyłoby Mu miłości na pozostanie tam aż do dnia sądu. (...) O Boże, dlaczego ludzie Cię nie kochają, Ciebie, któryś tyle uczynił, aby być przez nich kochanym! Zanim nastąpiło Wcielenie Słowa, człowiek mógł wątpić, czy Bóg naprawdę go kocha, ale po przyjściu Syna Bożego i po Jego śmierci z miłości do ludzi jakże możemy dłużej wątpić!?” (I,4, IV,2 fragm.)

Fenomen

Biografie poświęcone św. Alfonsowi nie wahają się go nazwać fenomenem. Był wszechstronnie uzdolnionym malarzem, poetą, muzykiem i architektem, ale przede wszystkim znakomitym teologiem i świętym. Jak mimo swoich licznych obowiązków duszpasterskich (wygłosił ponad 500 misji i rekolekcji) znajdował jeszcze czas na pracę naukową trudno wprost zrozumieć. A jego dorobek jest imponujący: ponad 160 pozycji z zakresu ascetyki, dogmatyki, apologetyki i teologii moralnej, przetłumaczonych na 60 języków świata (łącznie 17 tysięcy wydań!). Nazwany po latach „Najżarliwszym nauczycielem” (Doctor zelantissimus), był on także ostatnim teologiem wyniesionym na ołtarze. Niestety.

Św. Alfons Liguori wywarł piętno nie tylko na swoim pokoleniu. Jego „Teologia moralna” stała się niemal oficjalnym podręcznikiem nauczania tej dziedziny w Kościele, a jego pisma na temat modlitwy przyniosły mu kolejny zaszczytny tytuł „Doktora modlitwy”. Przy całej swej uczoności pisał także dzieła proste, zrozumiałe dla każdego, komponował też kolędy. O jednej z nich, znanej na całym świecie – „Tu scendi dalle stelle”, Giuseppe Verdi miał powiedzieć, że „bez niej Boże Narodzenie nie byłoby Bożym Narodzeniem”.

Św. Alfons Maria Liguori zmarł 1 sierpnia 1787 r. w Pagani k. Salerno. Beatyfikował go Pius VII 15 września 1816 r., a kanonizował Grzegorz XVI 26 maja 1839 r. Doktorem Kościoła (Doctor zelantissimus) ustanowił go Papież Pius IX 23 marca 1871 r.

 

Ks. Arkadiusz Nocoń / vaticannews.va/pl 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe