Rachunki grozy. Mieszkańcy bloku mają zapłacić po kilkanaście tysięcy złotych za ciepło

Mieszkańcy bloku w Piasecznie dostali faktury za ogrzewanie w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Dodajmy, że żyją w niewielkich mieszkaniach socjalnych, które często mają po kilkanaście metrów kwadratowych. Skąd tak astronomiczne rachunki?
pusty portfel  Rachunki grozy. Mieszkańcy bloku mają zapłacić po kilkanaście tysięcy złotych za ciepło
pusty portfel / pixabay @Chronomarchie

Ogromne rachunki za ciepło. Kwoty zwalają z nóg

Jak informuje Polsat News, mieszkańcy bloku przy Puławskiej w podwarszawskim Piasecznie otrzymali listy od Gminy niespełna dwa miesiące temu.

Mieszkanka bloku Jolanta Sobota przekazała, że zobaczyła kwotę prawie 10 tys. złotych. Z kolei Barbara Kosmala, której mieszkanie ma 13 m2 (łazienka i kuchnia są wspólne), otrzymała rozliczenie za ubiegły rok w wysokości 22 tys. złotych.

– Przeszły człowieka dreszcze, wiadomość była zatrważająca. No jeżeli ja dostaję rachunek za lokal, który miał niecałe 14 m2, za ogrzewanie, opiewający na 17,5 tys. zł, no to jest to po prostu trwoga – dodał kolejny mieszkaniec bloku Mateusz Zieliński.

Dostarczycielem ciepła jest hotel

Jak przekazało Polsat News, „wysokość dopłat wynika z faktu, iż budynek nie ma własnej kotłowni, a dostarczycielem ciepła jest znajdujący się tuż obok hotel”.

Eliza Zielińska tłumaczy jednak, że „to nigdy nie był problem”. – W roku 2022 też już mieliśmy Covid, wojnę na Ukrainie, inflację itd. No i rachunek był na 700 zł. W 2022 r. na rachunku jest napisane właśnie, że dzięki rządowej tarczy antyinflacyjnej i tam zdjęciu podatku i czegoś tam jeszcze, rachunek jest taki, jaki jest. No więc w 2022 r. załapaliśmy się na tarczę, ale w 2023 r. już nie – mówi stacji Polsat News.

Hotel odpowiada

Właściciele hotelu twierdzą, że informowali gminę Piaseczno o tym, że taka sytuacja może nastąpić, jednak włodarze miasta nie zareagowali.

Ze względu na planowane podwyżki cen gazu oraz przeprowadzaną przez nas modernizację kotłowni zaproponowaliśmy Gminie Piaseczno odłączenie budynku komunalnego (…) od dostaw ciepła. (…) Gmina Piaseczno nie zdecydowała się na to rozwiązanie (…) Jest nam bardzo przykro z powodu obciążenia mieszkańców bloku tak wysokimi rachunkami

– czytamy w oświadczeniu zarządu HOTELE DE SILVA sp. z o.o.

Mieszkanka bloku: Gmina nie zrobiła nic

Zielińska podkreśla, że hotel zaproponował gminie odpięcie budynku komunalnego, jednak gmina „w żaden sposób nie zareagowała, postanowiła te opłaty przerzucić na mieszkańców i stwierdzili, że to w ogóle nie jest ich problem”.

– Nie wiem, co zrobimy, bo nie mamy takich pieniędzy, nie zapłacimy. Nie oszukujmy się. No my się rozejrzeliśmy z mężem po mieszkaniu i stwierdziliśmy, że nawet jeżeli sprzedamy wszystko, do gołych ścian, to nas nie będzie na to stać. Nie weźmiemy 17 500 zł z powietrza. Urzędników w gminie nie interesuje los ludzi. Byli ostrzegani, wiedzieli, że to tak się skończy, a przerzucili tę odpowiedzialność na nas, zamiast coś z tym zrobić

– powiedziała mieszkanka bloku przy ul. Puławskiej.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Mechanik konserwujący windę nie zrozumiał nowoczesnego dzieła sztuki i wyrzucił je do śmieci gorące
Mechanik konserwujący windę "nie zrozumiał nowoczesnego dzieła sztuki" i wyrzucił je do śmieci

Mechanik zajmujący się konserwacją wind w muzeum LAM w Lisse wyrzucił do śmieci dzieło sztuki zatytułowane "All The Good Times We Spent Together" - poinformował we wtorek portal dziennika "The Guardian". Pomyłka wynikła z faktu, że dzieło sztuki wygląda jak... dwie nieco zgniecione puszki po piwie.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. niewpuszczania Telewizji Republika na konferencje Tuska gorące
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. niewpuszczania Telewizji Republika na konferencje Tuska

Od dłuższego czasu dziennikarze Telewizji Republika nie są wpuszczani na konferencje z udziałem Donalda Tuska. Widzowie Telewizji Republika nie mogli poznać komunikatów wygłaszanych przez Tuska nawet podczas powodzi, co stanowiło zagrożenie dla ich zdrowia, mienia, a nawet życia.

Popatrzcie co odwaliła Kolenda i TVN z sędzią Kapińskim gorące
"Popatrzcie co odwaliła Kolenda i TVN z sędzią Kapińskim"

Gościem TVN i red. Kolendy-Zaleskiej był sędzia Sądu Najwyższego Zbigniew Kapiński. Dziennikarka TVN potraktowała go na antenie obcesowo, żeby nie napisać chamsko.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował IMGW Europa zachodnia i centralna będzie znajdować się pod wpływem rozległego niżu z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich. Na wschodzie oddziaływać będzie niż znad Rosji. Polska pozostawać będzie w zasięgu przemieszczającego się na północny wschód niżu znad Wysp Brytyjskich. Pozostaniemy w polarnej morskiej masie powietrza. Ciśnienie będzie spadać.

Mam guza. Niepokojące wyznanie znanej dziennikarki z ostatniej chwili
"Mam guza". Niepokojące wyznanie znanej dziennikarki

Dziennikarka Agata Młynarska podzieliła się przejmującą historią, która może być przestrogą dla wielu osób.

Niemcy prą do umowy z Mercosurem. Macron mówi nie z ostatniej chwili
Niemcy prą do umowy z Mercosurem. Macron mówi "nie"

Po 25 latach negocjacji, porozumienie handlowe między Unią Europejską a południowoamerykańskim blokiem Mercosur jest bliskie finalizacji. Negocjatorzy zainteresowani projektem spotkali się na dniach w Brasilii, by przygotować umowę przed szczytem G20, który odbędzie się w listopadzie. 

Moskwa idzie na ostro. Szans na rozmowy nie ma tylko u nas
Moskwa idzie na ostro. Szans na rozmowy nie ma

Jeśli nawet w Kijowie odpuszczają zaporowe warunki wstępne rokowań, to nie oznacza ich rychłego rozpoczęcia. Moskwa idzie na ostro. Kreml utwierdza się w przekonaniu, że strategia wojny na wyniszczenie jest słusznie obranym kierunkiem. I to Moskwa będzie dyktować warunki, jeśli mowa o jakichkolwiek negocjacjach.

Niepokojące sceny w Mielnie. Sieć obiegło nagranie z ostatniej chwili
Niepokojące sceny w Mielnie. Sieć obiegło nagranie

Sieć obiegło niepokojące nagranie z Mielna. Widać na nim, jak młody mężczyzna próbuje atakować policjantów. Pod filmem nie zabrakło komentarzy.

Joe Biden odwołał wizytę w Niemczech. Biały Dom wydał komunikat z ostatniej chwili
Joe Biden odwołał wizytę w Niemczech. Biały Dom wydał komunikat

Prezydent USA Joe Biden przełożył planowaną na ten tydzień wizytę w Niemczech i Angoli, by nadzorować przygotowania do huraganu Milton - podała we wtorek rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Biden ostrzegł, że zmierzający ku zachodniej Florydzie huragan może być jednym z najgorszych od 100 lat.

Największe sukcesy gabinetu Tuska? Brawurowa odpowiedź eksperta z ostatniej chwili
Największe sukcesy gabinetu Tuska? Brawurowa odpowiedź eksperta

Gościem Jacka Nizinkiewicza w programie "Rzecz o polityce" był dr Mirosław Oczkoś, który został poproszony m.in. o podsumowanie rocznych rządów Donalda Tuska.

REKLAMA

Rachunki grozy. Mieszkańcy bloku mają zapłacić po kilkanaście tysięcy złotych za ciepło

Mieszkańcy bloku w Piasecznie dostali faktury za ogrzewanie w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Dodajmy, że żyją w niewielkich mieszkaniach socjalnych, które często mają po kilkanaście metrów kwadratowych. Skąd tak astronomiczne rachunki?
pusty portfel  Rachunki grozy. Mieszkańcy bloku mają zapłacić po kilkanaście tysięcy złotych za ciepło
pusty portfel / pixabay @Chronomarchie

Ogromne rachunki za ciepło. Kwoty zwalają z nóg

Jak informuje Polsat News, mieszkańcy bloku przy Puławskiej w podwarszawskim Piasecznie otrzymali listy od Gminy niespełna dwa miesiące temu.

Mieszkanka bloku Jolanta Sobota przekazała, że zobaczyła kwotę prawie 10 tys. złotych. Z kolei Barbara Kosmala, której mieszkanie ma 13 m2 (łazienka i kuchnia są wspólne), otrzymała rozliczenie za ubiegły rok w wysokości 22 tys. złotych.

– Przeszły człowieka dreszcze, wiadomość była zatrważająca. No jeżeli ja dostaję rachunek za lokal, który miał niecałe 14 m2, za ogrzewanie, opiewający na 17,5 tys. zł, no to jest to po prostu trwoga – dodał kolejny mieszkaniec bloku Mateusz Zieliński.

Dostarczycielem ciepła jest hotel

Jak przekazało Polsat News, „wysokość dopłat wynika z faktu, iż budynek nie ma własnej kotłowni, a dostarczycielem ciepła jest znajdujący się tuż obok hotel”.

Eliza Zielińska tłumaczy jednak, że „to nigdy nie był problem”. – W roku 2022 też już mieliśmy Covid, wojnę na Ukrainie, inflację itd. No i rachunek był na 700 zł. W 2022 r. na rachunku jest napisane właśnie, że dzięki rządowej tarczy antyinflacyjnej i tam zdjęciu podatku i czegoś tam jeszcze, rachunek jest taki, jaki jest. No więc w 2022 r. załapaliśmy się na tarczę, ale w 2023 r. już nie – mówi stacji Polsat News.

Hotel odpowiada

Właściciele hotelu twierdzą, że informowali gminę Piaseczno o tym, że taka sytuacja może nastąpić, jednak włodarze miasta nie zareagowali.

Ze względu na planowane podwyżki cen gazu oraz przeprowadzaną przez nas modernizację kotłowni zaproponowaliśmy Gminie Piaseczno odłączenie budynku komunalnego (…) od dostaw ciepła. (…) Gmina Piaseczno nie zdecydowała się na to rozwiązanie (…) Jest nam bardzo przykro z powodu obciążenia mieszkańców bloku tak wysokimi rachunkami

– czytamy w oświadczeniu zarządu HOTELE DE SILVA sp. z o.o.

Mieszkanka bloku: Gmina nie zrobiła nic

Zielińska podkreśla, że hotel zaproponował gminie odpięcie budynku komunalnego, jednak gmina „w żaden sposób nie zareagowała, postanowiła te opłaty przerzucić na mieszkańców i stwierdzili, że to w ogóle nie jest ich problem”.

– Nie wiem, co zrobimy, bo nie mamy takich pieniędzy, nie zapłacimy. Nie oszukujmy się. No my się rozejrzeliśmy z mężem po mieszkaniu i stwierdziliśmy, że nawet jeżeli sprzedamy wszystko, do gołych ścian, to nas nie będzie na to stać. Nie weźmiemy 17 500 zł z powietrza. Urzędników w gminie nie interesuje los ludzi. Byli ostrzegani, wiedzieli, że to tak się skończy, a przerzucili tę odpowiedzialność na nas, zamiast coś z tym zrobić

– powiedziała mieszkanka bloku przy ul. Puławskiej.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe