[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Nie śpimy spokojnie

Nie czuję się dobrze ani bezpiecznie w tej „nowej Polsce”. Nieprzerwanie mam wrażenie chaosu, niezaplanowanych, wewnętrznie sprzecznych działań rządu i wciągania obywateli w wojenki i konflikty na rozmaitych tłach. Politycy partii koalicyjnych występują z pomysłami, z których potem muszą się wycofywać i udzielają informacji, które trzeba później dementować.
Magdalena Okraska [Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Nie śpimy spokojnie
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Słyszymy, że będzie socjal i że nie będzie socjalu. Że trzeba wspierać potrzebujących, ale warto, by byli oni jednocześnie „przedsiębiorczy”. Że służba zdrowia jest w katastrofalnym stanie, ale najlepiej obniżyć składkę zdrowotną. Że istnieją „kluczowi” pracownicy sektora pomocy społecznej, ale istnieją także najwyraźniej „niekluczowi”, którzy nie otrzymają obiecanego przez ministrę Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk dodatku w wysokości 1000 zł miesięcznie.

Skandaliczne wykluczenie 

Wykluczenie z podwyżek 35 tys. pracowników (a tak naprawdę pracownic, bo w MOPS-ach i GOPS-ach pracują głównie panie) sektora pomocy społecznej to skandal. Dodatku nie dostaną panie z działu decyzji, działu świadczeń, panie z tzw. mieszkaniówki, a także osoby niewymienione w ustawie o pomocy społecznej, np. niektórzy zatrudnieni w PFRON i PCPR. Dodatek otrzymają: osoby prowadzące rodzinne domy dziecka, pracownicy pieczy zastępczej, pracownicy socjalni, pracownicy żłobkowi (i ci z placówek, gdzie są dzieci do lat 3). Ale nie dostaną go pracownice pomocy, które nie są wymienione w ustawie. Na liście brak także terapeutek zajęciowych, chyba że pracują w ośrodku wsparcia dziennego, takim jak środowiskowy dom samopomocy. Chwała Bogu, że ministerstwo raczyło uwzględnić asystentów rodziny. Ale już pracownicy zatrudnieni w jednostkach pomocy społecznej na podstawie umowy o pracę w dziale realizującym świadczenia rodzinne czy fundusz alimentacyjny zostali wykluczeni z otrzymywania dodatku motywacyjnego. Także pracujący w Warsztatach Terapii Zajęciowej nie dostaną dodatkowo ani grosza.

Dodatek dzieli pracownice jednej instytucji. Dlaczego to jest w ogóle „dodatek”, a nie zwyczajna podwyżka pensji? Dlaczego „motywacyjny”? I czemu na okres roku kalendarzowego? Tzn. oczywiście wszyscy wiemy czemu – żeby można było go wycofać bądź w kolejnym roku nie przyznać. Obniżki wypłat raczej by nie przeszły. Okrojenie dodatku – dlaczego nie? Przykład obniżki 14. emerytury pokazał, że nikt nawet za bardzo nie protestuje przeciw takim praktykom, a głosy oburzenia są ciche i rozproszone.

Czytaj także: Niemcy nie dotrzymują obietnic klimatycznych

Czytaj także: Nie żyje trener wielkich skoczków narciarskich

Groszowe oszczędności 

Mam uprawnienia zawodowe pracownika socjalnego, więc znam tę pracę i mam kontakty w jednostkach pomocy społecznej. W znanych mi ośrodkach i zakładach wrze, dodatek dzieli zatrudnione kobiety, pojawiają się konflikty i – przede wszystkim – ogromne poczucie niesprawiedliwości.

To są groszowe oszczędności, a poziom niezadowolenia pracowników pomocy jest wysoki. Cena polityczna za tak wybiórcze decyzje także nie musi być wcale niska.

Nie śpimy spokojnie – my, których zadaniem jest etatowa pomoc innym. Nie śpimy spokojnie – my, wszyscy inni pracownicy najemni, którzy obawiamy się pominięcia, okrojenia, odebrania nam należnego wynagrodzenia za pracę.


 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Nie śpimy spokojnie

Nie czuję się dobrze ani bezpiecznie w tej „nowej Polsce”. Nieprzerwanie mam wrażenie chaosu, niezaplanowanych, wewnętrznie sprzecznych działań rządu i wciągania obywateli w wojenki i konflikty na rozmaitych tłach. Politycy partii koalicyjnych występują z pomysłami, z których potem muszą się wycofywać i udzielają informacji, które trzeba później dementować.
Magdalena Okraska [Felieton „TS”] Magdalena Okraska: Nie śpimy spokojnie
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Słyszymy, że będzie socjal i że nie będzie socjalu. Że trzeba wspierać potrzebujących, ale warto, by byli oni jednocześnie „przedsiębiorczy”. Że służba zdrowia jest w katastrofalnym stanie, ale najlepiej obniżyć składkę zdrowotną. Że istnieją „kluczowi” pracownicy sektora pomocy społecznej, ale istnieją także najwyraźniej „niekluczowi”, którzy nie otrzymają obiecanego przez ministrę Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk dodatku w wysokości 1000 zł miesięcznie.

Skandaliczne wykluczenie 

Wykluczenie z podwyżek 35 tys. pracowników (a tak naprawdę pracownic, bo w MOPS-ach i GOPS-ach pracują głównie panie) sektora pomocy społecznej to skandal. Dodatku nie dostaną panie z działu decyzji, działu świadczeń, panie z tzw. mieszkaniówki, a także osoby niewymienione w ustawie o pomocy społecznej, np. niektórzy zatrudnieni w PFRON i PCPR. Dodatek otrzymają: osoby prowadzące rodzinne domy dziecka, pracownicy pieczy zastępczej, pracownicy socjalni, pracownicy żłobkowi (i ci z placówek, gdzie są dzieci do lat 3). Ale nie dostaną go pracownice pomocy, które nie są wymienione w ustawie. Na liście brak także terapeutek zajęciowych, chyba że pracują w ośrodku wsparcia dziennego, takim jak środowiskowy dom samopomocy. Chwała Bogu, że ministerstwo raczyło uwzględnić asystentów rodziny. Ale już pracownicy zatrudnieni w jednostkach pomocy społecznej na podstawie umowy o pracę w dziale realizującym świadczenia rodzinne czy fundusz alimentacyjny zostali wykluczeni z otrzymywania dodatku motywacyjnego. Także pracujący w Warsztatach Terapii Zajęciowej nie dostaną dodatkowo ani grosza.

Dodatek dzieli pracownice jednej instytucji. Dlaczego to jest w ogóle „dodatek”, a nie zwyczajna podwyżka pensji? Dlaczego „motywacyjny”? I czemu na okres roku kalendarzowego? Tzn. oczywiście wszyscy wiemy czemu – żeby można było go wycofać bądź w kolejnym roku nie przyznać. Obniżki wypłat raczej by nie przeszły. Okrojenie dodatku – dlaczego nie? Przykład obniżki 14. emerytury pokazał, że nikt nawet za bardzo nie protestuje przeciw takim praktykom, a głosy oburzenia są ciche i rozproszone.

Czytaj także: Niemcy nie dotrzymują obietnic klimatycznych

Czytaj także: Nie żyje trener wielkich skoczków narciarskich

Groszowe oszczędności 

Mam uprawnienia zawodowe pracownika socjalnego, więc znam tę pracę i mam kontakty w jednostkach pomocy społecznej. W znanych mi ośrodkach i zakładach wrze, dodatek dzieli zatrudnione kobiety, pojawiają się konflikty i – przede wszystkim – ogromne poczucie niesprawiedliwości.

To są groszowe oszczędności, a poziom niezadowolenia pracowników pomocy jest wysoki. Cena polityczna za tak wybiórcze decyzje także nie musi być wcale niska.

Nie śpimy spokojnie – my, których zadaniem jest etatowa pomoc innym. Nie śpimy spokojnie – my, wszyscy inni pracownicy najemni, którzy obawiamy się pominięcia, okrojenia, odebrania nam należnego wynagrodzenia za pracę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe