Szef RE uderzył w von der Leyen: Komisja Europejska tego nie przestrzega
Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, zasugerował w poniedziałek, że Komisja Europejska za rządów Ursuli von der Leyen stała się stronnicza i polityczna.
Komisja Europejska przestała być bezstronna
– Traktaty UE wyraźnie przewidują, że Komisja Europejska ma być „bezstronna”, czego obecna władza wykonawcza UE nie przestrzega – powiedział dziennikarzom w Brukseli.
Michel stwierdził, że samozwańcza „geopolityczna” Komisja Europejska Ursuli von der Leyen mogła być postrzegana jako mniej bezstronna, szczególnie w sprawach dotyczących polityki zagranicznej, gdzie Komisja nie ma kompetencji.
– Nie jestem pewien, czy potrzebujemy politycznej komisji. Na pewno potrzebujemy politycznej unii. To jest różnica – dodał.
„Zapłaciliśmy za to”
Zdaniem Michela najbardziej kontrowersyjna była reakcja Komisji pod przewodnictwem von der Leyen na zaostrzenie się konfliktu w Strefie Gazy. Szef Rady Europejskiej stwierdził, że początkowo stanowisko Komisji Europejskiej nie odzwierciedlało stanowisk państw członkowskich UE.
– Zapłaciliśmy za to – oświadczył Charles Michel.
Polityzacja zasady praworządności
Serwis euobserver.com powołuje się na wewnętrzny dokument podsumowujący dyskusję pomiędzy przewodniczącym Rady a liderami UE, w którym podkreślono potrzebę „respektowania” ról i kompetencji poszczególnych instytucji UE oraz obawy dotyczące polityzacji zasady praworządności.