„Poszedłem po słońce”. 42 lata temu zamordowano Emila Barchańskiego

3 czerwca 1982 r. w Warszawie został zamordowany Emil Barchański – uznawany za najmłodszą ofiarę stanu wojennego.
Ostatnie zdjęcie Emila Barchańskiego „Poszedłem po słońce”. 42 lata temu zamordowano Emila Barchańskiego
Ostatnie zdjęcie Emila Barchańskiego / fot. arch. IPN

Emil Barchański, uczeń Liceum im. Mikołaja Reja w Warszawie, zaangażował się w działalność opozycyjną już w 1981 r. jako szesnastolatek. Wydawał wraz z kolegą szkolnym Leszkiem Czajkowskim pismo satyryczne „Kabel” oraz prowadził szkolny kabaret Wywrotowiec.

Akcja „Cokół”

Po wprowadzeniu stanu wojennego stał się członkiem organizacji Konfederacja Młodzieży Polskiej „Piłsudczycy”. 10 lutego 1982 r. m.in. z Markiem Marciniakiem i Arturem Nieszczerzewiczem wziął udział w akcji „Cokół”, której celem było oblanie farbą i podpalenie pomnika Feliksa Dzierżyńskiego w Warszawie.

3 marca 1982 r. Emil Barchański wraz z kolegą Szymonem Pochwalskim zostali aresztowani w lokalu przy ul. Targowej podczas drukowania pism drugiego obiegu. Prowadzone przesłuchanie, podczas którego Emil był torturowany, wykazało jego udział w akcji podpalenia pomnika Dzierżyńskiego.

17 marca 1982 r. Barchański został skazany przez sąd dla nieletnich na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz dozór kuratora sądowego. W maju 1982 r. podczas procesu kolegów z organizacji – Tomasza Sokolewicza i Marka Marciniaka – odwołał swoje wcześniejsze zeznania jako wymuszone brutalnym biciem przez SB i zadeklarował, że podczas kolejnego posiedzenia sądu może zidentyfikować przesłuchujących go funkcjonariuszy.

Śmierć Emila Barchańskiego

3 czerwca 1982 r. 17-letni Emil Barchański zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Wychodząc z domu, zostawił mamie list: „Poszedłem po słońce (…). Wrócę, kiedy słońce już nie będzie mi potrzebne i razem zjemy obiad. Twój Emiliaszczyk”. Dwa dni później jego ciało zostało wyłowione z Wisły. Prowadzone w 1982 r. dochodzenie nie przyniosło wyjaśnienia, jak doszło do jego śmierci.

Najmłodsza ofiara stanu wojennego

Historia Emila Barchańskiego jest jedną z wielu krwawych historii stanu wojennego, która nigdy nie doczeka się pełnego wyjaśnienia, a winni zbrodni pozostaną bezkarni. Wciąż brak jednoznacznych dowodów winy i wciąż brak odpowiedzi na pytanie, czy Emil zginął, bo miał odwagę wskazać publicznie na sali sądowej swoich oprawców, czy dlatego, że stanowił zagrożenie dla działającej wokół niego agentury SB.

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie prowadziła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia zbrodni komunistycznej. Jednak wobec braku wystarczającej ilości materiału dowodowego nie udało się ustalić, jak doszło do śmierci Emila – najmłodszej ofiary stanu wojennego. Nie wykryto też ewentualnych sprawców. Wszystkie poszlaki wskazują na udział służb specjalnych PRL.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność pielgrzymowała do Krzeszowa


 

POLECANE
Natalia Maliszewska z brązem MŚ i nowym rekordem Polski pilne
Natalia Maliszewska z brązem MŚ i nowym rekordem Polski

Natalia Maliszewska znów zachwyciła. Polska panczenistka zdobyła brązowy medal mistrzostw świata w short tracku na dystansie 500 m, a przy okazji pobiła rekord Polski, uzyskując czas 42,049. To już trzeci medal biało-czerwonych podczas zawodów w Pekinie

Nie żyje Barbara Skrzypek. Prokuratura wzywa rodzinę na przesłuchanie Wiadomości
Nie żyje Barbara Skrzypek. Prokuratura wzywa rodzinę na przesłuchanie

W sobotę w wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Portal Niezależna.pl poinformował, że prokuratura miała zaplanować przesłuchanie rodziny kobiety. Nie wiadomo jednak, czy do niego doszło.

Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego. Lider klasyfikacji strzelców zagrożony Wiadomości
Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego. Lider klasyfikacji strzelców zagrożony

Robert Lewandowski znów jest w czołówce strzelców La Ligi, ale jego pozycja lidera robi się coraz bardziej zagrożona. Polak ma na koncie 21 bramek, co daje mu obecnie pierwsze miejsce w klasyfikacji, jednak Kylian Mbappe nie odpuszcza i depcze mu po piętach.

Pierwsze takie zdjęcie papieża Franciszka. Nowy komunikat Watykanu Wiadomości
Pierwsze takie zdjęcie papieża Franciszka. Nowy komunikat Watykanu

Nowy komunikat Watykanu ws. papieża Franciszka

Legendarny serial wraca na ekrany Wiadomości
Legendarny serial wraca na ekrany

Fani „Prison Break” mogą się cieszyć - legendarny serial wraca na ekrany. Tym razem nie będzie to kontynuacja przygód Michaela Scofielda i Lincolna Burrowsa, ale zupełnie nowa historia osadzona w tym samym świecie. Właśnie ujawniono pierwsze szczegóły i obsadę produkcji.

Zaskakująca sytuacja w „Halo tu Polsat”. Prezenterka w szoku Wiadomości
Zaskakująca sytuacja w „Halo tu Polsat”. Prezenterka w szoku

Niedzielne wydanie programu „Halo tu Polsat” dostarczyło widzom nie lada emocji. Agnieszka Hyży, jedna z prowadzących, została całkowicie zaskoczona przez ekipę i… Macieja Kurzajewskiego.

Kaczyński: Z Trzaskowskiego taki patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż polityka
Kaczyński: Z Trzaskowskiego taki patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski próbuje się dzisiaj przemalować na biało, ale to człowiek lewicy; chce wyjść na patriotę, ale taki z niego patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż - powiedział w niedzielę w Siedlcach prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Rzecz naprawdę najważniejsza. Poruszające słowa Strasburgera na antenie TVN Wiadomości
"Rzecz naprawdę najważniejsza". Poruszające słowa Strasburgera na antenie TVN

Karol Strasburger, gospodarz kultowej „Familiady”, niespodziewanie pojawił się w programie „Mówię wam” na antenie TVN7. Choć zazwyczaj stroni od rozmów o swoim życiu prywatnym, tym razem zrobił wyjątek, by opowiedzieć o roli, która dziś jest dla niego najważniejsza - byciu ojcem.

Niepokojący sygnał, którego nie można ignorować Wiadomości
Niepokojący sygnał, którego nie można ignorować

Czasem to tylko chwilowa zmiana, wynik diety lub niegroźnej infekcji. Ale bywa też pierwszym sygnałem poważnej choroby, która rozwija się po cichu. Krwiomocz – nawet jeśli pojawi się tylko raz – może zwiastować raka pęcherza moczowego, nowotwór, który przez długi czas nie daje wyraźnych objawów. Wczesne wykrycie choroby ma kluczowe znaczenie dla skutecznego leczenia.

Rozmowa Trump-Putin. Specjalny wysłannik ujawnił termin pilne
Rozmowa Trump-Putin. Specjalny wysłannik ujawnił termin

Spodziewam się rozmowy między prezydentem USA Donaldem Trumpem i przywódcą Rosji Władimirem Putinem w nadchodzącym tygodniu, będziemy też rozmawiać z Ukraińcami - powiedział w niedzielę specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff.

REKLAMA

„Poszedłem po słońce”. 42 lata temu zamordowano Emila Barchańskiego

3 czerwca 1982 r. w Warszawie został zamordowany Emil Barchański – uznawany za najmłodszą ofiarę stanu wojennego.
Ostatnie zdjęcie Emila Barchańskiego „Poszedłem po słońce”. 42 lata temu zamordowano Emila Barchańskiego
Ostatnie zdjęcie Emila Barchańskiego / fot. arch. IPN

Emil Barchański, uczeń Liceum im. Mikołaja Reja w Warszawie, zaangażował się w działalność opozycyjną już w 1981 r. jako szesnastolatek. Wydawał wraz z kolegą szkolnym Leszkiem Czajkowskim pismo satyryczne „Kabel” oraz prowadził szkolny kabaret Wywrotowiec.

Akcja „Cokół”

Po wprowadzeniu stanu wojennego stał się członkiem organizacji Konfederacja Młodzieży Polskiej „Piłsudczycy”. 10 lutego 1982 r. m.in. z Markiem Marciniakiem i Arturem Nieszczerzewiczem wziął udział w akcji „Cokół”, której celem było oblanie farbą i podpalenie pomnika Feliksa Dzierżyńskiego w Warszawie.

3 marca 1982 r. Emil Barchański wraz z kolegą Szymonem Pochwalskim zostali aresztowani w lokalu przy ul. Targowej podczas drukowania pism drugiego obiegu. Prowadzone przesłuchanie, podczas którego Emil był torturowany, wykazało jego udział w akcji podpalenia pomnika Dzierżyńskiego.

17 marca 1982 r. Barchański został skazany przez sąd dla nieletnich na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz dozór kuratora sądowego. W maju 1982 r. podczas procesu kolegów z organizacji – Tomasza Sokolewicza i Marka Marciniaka – odwołał swoje wcześniejsze zeznania jako wymuszone brutalnym biciem przez SB i zadeklarował, że podczas kolejnego posiedzenia sądu może zidentyfikować przesłuchujących go funkcjonariuszy.

Śmierć Emila Barchańskiego

3 czerwca 1982 r. 17-letni Emil Barchański zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Wychodząc z domu, zostawił mamie list: „Poszedłem po słońce (…). Wrócę, kiedy słońce już nie będzie mi potrzebne i razem zjemy obiad. Twój Emiliaszczyk”. Dwa dni później jego ciało zostało wyłowione z Wisły. Prowadzone w 1982 r. dochodzenie nie przyniosło wyjaśnienia, jak doszło do jego śmierci.

Najmłodsza ofiara stanu wojennego

Historia Emila Barchańskiego jest jedną z wielu krwawych historii stanu wojennego, która nigdy nie doczeka się pełnego wyjaśnienia, a winni zbrodni pozostaną bezkarni. Wciąż brak jednoznacznych dowodów winy i wciąż brak odpowiedzi na pytanie, czy Emil zginął, bo miał odwagę wskazać publicznie na sali sądowej swoich oprawców, czy dlatego, że stanowił zagrożenie dla działającej wokół niego agentury SB.

Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie prowadziła śledztwo w sprawie możliwości popełnienia zbrodni komunistycznej. Jednak wobec braku wystarczającej ilości materiału dowodowego nie udało się ustalić, jak doszło do śmierci Emila – najmłodszej ofiary stanu wojennego. Nie wykryto też ewentualnych sprawców. Wszystkie poszlaki wskazują na udział służb specjalnych PRL.

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność pielgrzymowała do Krzeszowa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe