Sejmowe „tak” dla wolnych niedziel. Odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu

Nie zakaz, lecz ograniczenie
Alfred Bujara zapewnił także, iż projekt ustawy to wynik szerokich konsultacji, wypracowany podczas dyskusji wielu środowisk. Dodał, że w propozycji ustawy nie chodzi o całkowity zakaz, lecz ograniczenie handlu do niezbędnego minimum, a także wyraził przekonanie, iż obecnemu sejmowi uda się doprowadzić to przedsięwzięcie do końca. – Naszym celem nie jest doprowadzenie do sytuacji, w której w niedzielę nie da się kupić podstawowych artykułów żywnościowych – zaznaczył. – Projekt zakłada długą listę typów placówek handlowych, które będą mogły prowadzić działalność w niedzielę. Czynne w tym dniu będą mogły być m.in. stacje benzynowe, piekarnie, sklepy usytuowane na dworcach kolejowych i lotniskach czy kioski z prasą. Handlować będą mogły również małe osiedlowe sklepy, pod warunkiem że za ladą stanie ich właściciel, a nie zatrudniony tam pracownik. Projekt zakłada też ustanowienie siedmiu tzw. niedziel handlowych w ciągu roku. Sklepy będą mogły być czynne m.in. w niedziele poprzedzające Boże Narodzenie oraz Wielkanoc, a także w okresach, w których organizowane są wyprzedaże, oraz przed wakacjami i po nich – wyliczał najważniejsze punkty projektu.
Anna Brzeska
Cały artykuł w najnowszym numerze "TS", dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj