Krzysztof Świątek: Tygodnik wywalczony przez robotników

„Nigdy ci, którzy piszą w »Tygodniku Solidarność« nie bali się mówić prawdy, nie patrząc na to, czy będzie ona dobrze postrzegana czy źle” – zaakcentował Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podczas wystąpienia na Gali 35-lecia „Tygodnika Solidarność” w Teatrze Polskim, 3 października.
M. Żegliński Krzysztof Świątek: Tygodnik wywalczony przez robotników
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Panie Prezydencie, dziękuję szczególnie za te słowa, jako spadkobierca i kontynuator dzieła tworzonego przez dziennikarzy od 35 lat. Odwaga pisania prawdy to, poza wiarygodnością, bodaj najważniejszy atrybut dobrego dziennikarza. Jeśli ktoś jest koniunkturalistą czy karierowiczem, to nie powinien brać się za tę robotę. Bo zaraz jakaś firma albo lobbysta go zwyczajnie kupi. Ale za prawdę się zwykle płaci wysoką cenę. I dziennikarze „Tygodnika” byli za swoje artykuły, analizy, diagnozy nie tylko wyśmiewani – choć czas przyznawał im później rację – lecz także ciągani po sądach. Od Prezydenta RP usłyszeli teraz, że ich trud i poświęcenie miały i mają sens.

Podkreślił Pan także, że „Tygodnik” został wywalczony przez robotników w sierpniu 1980 roku i konsekwentnie zabiega o sprawiedliwość w życiu społecznym. Nie waha się wytykać błędów rządzącym, jeśli te są popełniane – dlatego piętnował złodziejskie prywatyzacje, tragedię małych miast, w których zamykano przedsiębiorstwa i ludzie tracili pracę. Obnażał fałsze historyczne i strącał z piedestału gloryfikowanych zdrajców Polski. I jeszcze jeden fragment z Pana wystąpienia, do którego chciałem się odnieść, adresowany do byłych i obecnych dziennikarzy „Tygodnika Solidarność”: „Chciałem wam podziękować za to, że byliście, jesteście i – jak wierzę – będziecie z Polską i z tym zwykłym człowiekiem, dla którego piszecie nie tylko o ważnych sprawach związkowych, ale też społecznych i politycznych”. Panie Prezydencie, zapewniam, że to nigdy się nie zmieni.

Krzysztof Świątek

 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Krzysztof Świątek: Tygodnik wywalczony przez robotników

„Nigdy ci, którzy piszą w »Tygodniku Solidarność« nie bali się mówić prawdy, nie patrząc na to, czy będzie ona dobrze postrzegana czy źle” – zaakcentował Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podczas wystąpienia na Gali 35-lecia „Tygodnika Solidarność” w Teatrze Polskim, 3 października.
M. Żegliński Krzysztof Świątek: Tygodnik wywalczony przez robotników
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Panie Prezydencie, dziękuję szczególnie za te słowa, jako spadkobierca i kontynuator dzieła tworzonego przez dziennikarzy od 35 lat. Odwaga pisania prawdy to, poza wiarygodnością, bodaj najważniejszy atrybut dobrego dziennikarza. Jeśli ktoś jest koniunkturalistą czy karierowiczem, to nie powinien brać się za tę robotę. Bo zaraz jakaś firma albo lobbysta go zwyczajnie kupi. Ale za prawdę się zwykle płaci wysoką cenę. I dziennikarze „Tygodnika” byli za swoje artykuły, analizy, diagnozy nie tylko wyśmiewani – choć czas przyznawał im później rację – lecz także ciągani po sądach. Od Prezydenta RP usłyszeli teraz, że ich trud i poświęcenie miały i mają sens.

Podkreślił Pan także, że „Tygodnik” został wywalczony przez robotników w sierpniu 1980 roku i konsekwentnie zabiega o sprawiedliwość w życiu społecznym. Nie waha się wytykać błędów rządzącym, jeśli te są popełniane – dlatego piętnował złodziejskie prywatyzacje, tragedię małych miast, w których zamykano przedsiębiorstwa i ludzie tracili pracę. Obnażał fałsze historyczne i strącał z piedestału gloryfikowanych zdrajców Polski. I jeszcze jeden fragment z Pana wystąpienia, do którego chciałem się odnieść, adresowany do byłych i obecnych dziennikarzy „Tygodnika Solidarność”: „Chciałem wam podziękować za to, że byliście, jesteście i – jak wierzę – będziecie z Polską i z tym zwykłym człowiekiem, dla którego piszecie nie tylko o ważnych sprawach związkowych, ale też społecznych i politycznych”. Panie Prezydencie, zapewniam, że to nigdy się nie zmieni.

Krzysztof Świątek


 

Polecane
Emerytury
Stażowe