"To nie ja". Krzysztof Stanowski zaapelował do internautów

Krzysztof Stanowski zaapelował do fanów, na Instagramie przekazując, że z jego kontem dzieją się dziwne rzeczy.
Stanowski zaapelował do internautów
- Na moim Instagramie wczoraj zaczęły się ładować stories innych ludzi. Tu tylko dwa przykłady, ale było tego więcej. Nie wiem, czy to błąd systemu, czy jakieś hackowanie.
- czytamy wpis dziennikarza.
- W każdym razie to nie ja. Wczoraj nie zamieściłem żadnej relacji, wbrew temu co widziały osoby mnie obserwujące
- dodał.
Internauci szybko odpowiedzieli w komentarzach. Okazuje się, że problem mógł zataczać szersze kręgi, ponieważ związany był z awarią Instagrama.
- To ludziom się pojawiały ich własne relacje u innych. Nikt poza nimi samymi tego nie widział. To już zresztą nie pierwsza taka sytuacja.
- Instagram od wczoraj ma problemy. Relacje jednych osób się nie ładują, a innych pojawiają się relacje totalnie randomowych osób. W dodatku u niektórych liczba obserwujących może pokazywać.
- To się nie pojawiało nigdzie tylko ludziom się tak wydawało bo była jakaś duża awaria Instagrama
- czytamy niektóre z komentarzy.
Krzysztof Stanowski i Kanał Zero
W połowie października dziennikarz Krzysztof Stanowski przekazał, że odchodzi z Kanału Sportowego, a na początku listopada ogłosił, że startuje z Kanałem Zero. Projekt ruszył na początku lutego i w niewiele ponad miesiąc przekroczył liczbę miliona subskrybentów na platformie YouTube, a łączna liczba wyświetleń kanału wynosi ponad 104 mln.
Kilka miesięcy temu Krzysztof Stanowski przekazał, że Kanał Zero osiągnął w marcu przychody w wysokości 630 tys. złotych jedynie od platformy YouTube. Głównymi sponsorami projektu Krzysztofa Stanowskiego pozostają platformy rekrutacyjne RocketJobs i Just Join IT. Pozostali partnerzy to m.in. KFC, x-kom, SFD, TP Vision czy XTB.
Dziennikarz informował, że w marcu Kanał Zero obejrzano prawie 39 mln razy. W lutym projekt zebrał 55 mln wyświetleń. Aktualnie Kanał Zero ma 1,12 mln subskrybentów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:"Bezczelne kłamstwo". Morawiecki reaguje na zarzuty rządu Tuska
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Następna wielka, polska inwestycja infrastrukturalna poważnie zagrożona