Życie ocalone - o drugim zamachu na Jana Pawła II
W Fatimie odbyła się druga próba zamachu na Papieża Polaka.
13 maja 1981 roku, dzień zamachu na Jana Pawła II, zmienił w jego życiu wiele. Zamach skierował uwagę Papieża na orędzia fatimskie, które wówczas nie były tak szeroko rozpowszechnione na świecie. W dniu tragicznego zdarzenia przypadała 64. rocznica pierwszego objawienia w Fatimie. Historycy, eksperci od objawień, komentowali, że nawet godzina i minuty były te same, co w zamachu (17:19 red.).
Kierunek portugalscy pastuszkowie
Ojciec Święty swoją fatimską drogę rozpoczął na kilka tygodni przed wydarzeniami na placu św. Piotra w Rzymie, gdzie miał zostać zamordowany. 2 kwietnia 1981 roku Kongregacja ds. Świętych uznała, że tak małe dzieci jak Franciszek i Hiacynta, którym Maryja objawiła się w Fatimie 13 maja 1917 r., mogą zostać wyniesione na ołtarze. Osiem lat później, Papież dokonał kolejnego kroku. 13 maja 1989 r. zakończyły się kościelne procedury, które przeprowadzano w ramach procesu beatyfikacyjnego Franciszka i Hiacynty. Wówczas, na mocy postanowienia Jana Pawła II, dzieci otrzymały tytuł „czcigodnych sług Bożych”. Jedenaście lat później nadszedł długo wyczekiwany moment.
Portugalscy pastuszkowie, świadkowie objawień Matki Bożej, zostali beatyfikowani przez Ojca Świętego w Fatimie 13 maja 2000 roku.
Na kolejne wydarzenie związane z Fatimą w życiu Jana Pawła II, świat nie musiał długo czekać. Pamiętnego 13 maja 1981 r., na placu św. Piotra rozległy się strzały, które miały być śmiertelne. Po zamachu Papież mówił: „Jedna ręka strzelała, a druga prowadziła kule”. Papież przebywając w klinice Gemelli poprosił o dostarczenie mu wszystkich dokumentów związanych z objawieniami z 1917 r. Kiedy opuszczał szpital, powiedział, nawiązując do tajemnic fatimskich: „Zrozumiałem, że jedynym sposobem ocalenia świata od wojny, od ateizmu, jest nawrócenie Rosji zgodnie z orędziem Fatimy”. Pocisk z pistoletu zamachowca został umieszczony wewnątrz korony figury Matki Bożej Fatimskiej.
Fatima w życiu Jana Pawła II
Karol Wojtyła swój los i cały pontyfikat stale zawierzał Maryi. Jako Papież pielgrzymował do Fatimy trzykrotnie. Starał się wypełnić nakazy, które Matka Boża skierowała do świata za pośrednictwem pastuszków w 1917 r. 13 maja 1982 r. Papież udał się z pierwszą pielgrzymką do Fatimy. Wtedy też Jan Paweł II dokonał aktu poświęcenia świata i Rosji Niepolanemu Poczęciu Maryi. W konsekwencji akt ten został uznany za nieważny z powodu braku kolegialnej jedności wszystkich biskupów. [Papież dokonał tego aktu ponownie 25 marca 1984 r.].
Podczas pobytu w Fatimie, papieża zaatakowano ponownie, dokładnie w dniu pierwszej rocznicy zamachu, 13 maja 1982 r. Wsród tysięcy pielgrzymów skupionych na nabożeństwie znajdował się niezrównoważony mężczyzna, 32-letni Hiszpan Juan Fernandez Krohn. Był to ksiądz ze schizmatyckiego, nieuznawanego przez Kościół katolicki, Bractwa Piusa X. Napastnik przepchnął się przez tłum i rzucił z nożem na Jana Pawła II. Papież na szczęście nie ucierpiał dzięki sprawnej interwencji m.in. Gwardii Szwajcarskiej, która zapewniała bezpieczeństwo w czasie pielgrzymki.
Ojciec Święty odwiedził sanktuarium w Fatimie ponownie, w 10. rocznicę zamachu na jego życie. 13 maja 1991 r. Jan Paweł II dziękował za wstawiennictwo Maryi, modląc się: „Matko ludzi, dziękujemy Ci za nieustanną opiekę, która pozwoliła nam uniknąć katastrof i nieodwracalnych zniszczeń, umożliwiła postęp i osiągnięcie nowoczesnych zdobyczy społecznych”.
Pielgrzymka ta odbyła się w szczególnym momencie dla historii Europy. Od dwóch lat nie istniał już mur berliński, upadły też komunistyczne reżimy w państwach Europy Środkowo-Wschodniej. Z Fatimy Jan Paweł II wysłał także specjalny list do biskupów Europy, odnoszący się do nowej sytuacji Kościoła w Europie. Papież do Fatimy po raz trzeci udał się w maju 2000 r., na uroczystości beatyfikacyjne Franciszka i Hiacynty.
Fatima na Krzeptówkach
W sobotę, 7 czerwca 1997 r., we wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi w czasie pielgrzymki do Polski Jan Paweł II nawiedził Sanktuarium Fatimskie na Krzeptówkach w Zakopanem. W czasie konsekracji kościoła Jan Paweł II podkreślił, że Sanktuarium jest mu „w najszczególniejszy sposób bliskie i drogie”.
Małgorzata Oroń / KUL