Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło w poniedziałek, że w odpowiedzi na prowokacyjne oświadczenia i groźby przedstawicieli państw zachodnich pod adresem Rosji w najbliższym czasie przeprowadzi ćwiczenia, których scenariusz zakłada użycie broni jądrowej o charakterze innym niż strategiczny.

Czytaj również: Europejski Kongres Gospodarczy. Lasek zabrał głos ws. przyszłości CPK

Rozporządzenie Łukaszenki

Według oświadczenia szefa białoruskiej Rady Bezpieczeństwa Alaksandra Wolfowicza, cytowanego przez media państwowe, inspekcja odbywa się w związku z rosyjskimi ćwiczeniami i jest z nimi zsynchronizowana. Rosjanie nie ogłaszali daty manewrów.

Minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin oświadczył we wtorek, że „niespodziewana inspekcja środków do przenoszenia niestrategicznej broni jądrowej odbywa się zgodnie z rozporządzeniem Alaksandra Łukaszenki”.

„W stan gotowości do wypełnienia zadań został postawiony dywizjon zestawu operacyjno-taktycznego Iskander i eskadra samolotów Su-25” – oświadczył Chrenin.

Dodał, że w trakcie inspekcji „sprawdzony zostanie cały kompleks działań, planowanie, przygotowanie i zastosowanie taktycznej broni jądrowej”.

Czytaj także: Minister rządu Tuska zapowiedziała sześć lat opóźnienia programu atomowego

Broń jądrowa na Białorusi? Nie wiadomo

Po rozpoczęciu agresji na Ukrainę, do której wykorzystane zostało terytorium Białorusi, Rosja poinformowała o zamiarze rozmieszczenia na terytorium swojego sojusznika taktycznej broni jądrowej. W grudniu ub. roku Alaksandr Łukaszenka utrzymywał, że rozmieszczenie rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi zostało zakończone, jednak wśród zachodnich ekspertów nie ma jednoznacznej oceny tej kwestii.

Kamil Kłysiński z Ośrodka Studiów Wschodnich wskazuje w rozmowie z PAP na zapis w nowej doktrynie wojskowej Białorusi o taktycznej broni jądrowej. „Rozmieszczenie na swoim terytorium rosyjskiej broni jądrowej Białoruś traktuje jako ważny element prewencyjnego powstrzymywania potencjalnych przeciwników od rozpoczęcia agresji zbrojnej” – czytamy w dokumencie. „To nie potwierdza jednoznacznie rozmieszczenia, ale mogli to zrobić” – ocenia Kłysiński.

Wbrew oświadczeniom białoruskich władz wojskowych i samego Alaksandra Łukaszenki Mińsk nie kontroluje tej broni i wszelkie działania związane z nią zależą od decyzji Moskwy.

Według Kamila Kłysińskiego w ogłoszonej właśnie nagłej inspekcji „najwyraźniej chodzi o wymiar propagandowy i pokazanie, że Białoruś jest razem z Moskwą”. „Mińsk nie ma przecież żadnej kontroli nad rosyjską taktyczną bronią jądrową na swoim terytorium” – powiedział Kłysiński.(PAP)


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Białoruś: Władze ogłosiły "nagłą inspekcję" środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej

Białoruskie władze wojskowe ogłosiły we wtorek niespodziewaną inspekcję środków przenoszenia taktycznej broni jądrowej, w tym wyrzutni Iskander i samolotów Su-25. Są one przystosowane do przenoszenia rosyjskiej taktycznej broni jądrowej. "Ma to wymiar propagandowy, bo Mińsk nie ma żadnej kontroli nad rosyjską bronią jądrową na swoim terytorium" - mówi PAP Kamil Kłysiński, ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Aleksander Łukaszenka
Aleksander Łukaszenka / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło w poniedziałek, że w odpowiedzi na prowokacyjne oświadczenia i groźby przedstawicieli państw zachodnich pod adresem Rosji w najbliższym czasie przeprowadzi ćwiczenia, których scenariusz zakłada użycie broni jądrowej o charakterze innym niż strategiczny.

Czytaj również: Europejski Kongres Gospodarczy. Lasek zabrał głos ws. przyszłości CPK

Rozporządzenie Łukaszenki

Według oświadczenia szefa białoruskiej Rady Bezpieczeństwa Alaksandra Wolfowicza, cytowanego przez media państwowe, inspekcja odbywa się w związku z rosyjskimi ćwiczeniami i jest z nimi zsynchronizowana. Rosjanie nie ogłaszali daty manewrów.

Minister obrony Białorusi Wiktor Chrenin oświadczył we wtorek, że „niespodziewana inspekcja środków do przenoszenia niestrategicznej broni jądrowej odbywa się zgodnie z rozporządzeniem Alaksandra Łukaszenki”.

„W stan gotowości do wypełnienia zadań został postawiony dywizjon zestawu operacyjno-taktycznego Iskander i eskadra samolotów Su-25” – oświadczył Chrenin.

Dodał, że w trakcie inspekcji „sprawdzony zostanie cały kompleks działań, planowanie, przygotowanie i zastosowanie taktycznej broni jądrowej”.

Czytaj także: Minister rządu Tuska zapowiedziała sześć lat opóźnienia programu atomowego

Broń jądrowa na Białorusi? Nie wiadomo

Po rozpoczęciu agresji na Ukrainę, do której wykorzystane zostało terytorium Białorusi, Rosja poinformowała o zamiarze rozmieszczenia na terytorium swojego sojusznika taktycznej broni jądrowej. W grudniu ub. roku Alaksandr Łukaszenka utrzymywał, że rozmieszczenie rosyjskiej taktycznej broni jądrowej na Białorusi zostało zakończone, jednak wśród zachodnich ekspertów nie ma jednoznacznej oceny tej kwestii.

Kamil Kłysiński z Ośrodka Studiów Wschodnich wskazuje w rozmowie z PAP na zapis w nowej doktrynie wojskowej Białorusi o taktycznej broni jądrowej. „Rozmieszczenie na swoim terytorium rosyjskiej broni jądrowej Białoruś traktuje jako ważny element prewencyjnego powstrzymywania potencjalnych przeciwników od rozpoczęcia agresji zbrojnej” – czytamy w dokumencie. „To nie potwierdza jednoznacznie rozmieszczenia, ale mogli to zrobić” – ocenia Kłysiński.

Wbrew oświadczeniom białoruskich władz wojskowych i samego Alaksandra Łukaszenki Mińsk nie kontroluje tej broni i wszelkie działania związane z nią zależą od decyzji Moskwy.

Według Kamila Kłysińskiego w ogłoszonej właśnie nagłej inspekcji „najwyraźniej chodzi o wymiar propagandowy i pokazanie, że Białoruś jest razem z Moskwą”. „Mińsk nie ma przecież żadnej kontroli nad rosyjską taktyczną bronią jądrową na swoim terytorium” – powiedział Kłysiński.(PAP)



 

Polecane