Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen

„Obecnie Ursula Von der Leyen kandyduje do ponownego objęcia stanowiska szefowej Komisji Europejskiej i wydaje się, że ma duże szanse na jego utrzymanie. Istnieje jednak wiele powodów przemawiających przeciwko przedłużeniu jej kadencji” – pisze francuski portal Sauvons l’Europe.
Ursula von der Leyen Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen
Ursula von der Leyen / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / European Parliament

Kolejne medium z Europy Zachodniej wyraża wątpliwości co do tego, czy Ursula von der Leyen utrzyma swoje stanowisko szefowej Komisji Europejskiej po wyborach do europarlamentu. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Politico pisało, że „na dwa miesiące przed czerwcowymi wyborami Bruksela jest pełna europejskich dyplomatów i urzędników ostrzegających, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nie jest pewniakiem na kolejną pięcioletnią kadencję na czele władzy wykonawczej UE”.

Czytaj również: Ursula von der Leyen jest skończona? Jadwiga Wiśniewska dla Tysol.pl: Jej umizgi nic nie dadzą

Teraz podobne wątpliwości wyraża francuski serwis Sauvons l’Europe.

Szczepionki na COVID-19

Jako jedną ze spraw obciążających von der Leyen francuski portal wskazuje niejasną rolę szefowej KE w kwestii zakupu szczepionek na COVID-19. 

UE złamała tabu, decydując się na wspólny zakup szczepionek, mimo że nie ma uprawnień w dziedzinie polityki zdrowotnej. Ursula von der Leyen włożyła w to wiele osobistego wysiłku. To wpędziło ją teraz w kłopoty za bezpośrednie kontakty z szefem Pfizera, z pominięciem normalnych procedur przetargowych. Została również skrytykowana za zamawianie zbyt wielu szczepionek, co spowodowało dodatkowe koszty dla UE

– podkreślono. 

Czytaj również: Dlaczego Niemcy są bogate, a Niemcy stosunkowo „biedni”?

Obronność

W publikacji czytamy, że „gdy przyjrzymy się reszcie jej pracy, musimy dojść do wniosku, że Ursula von der Leyen nie powinna pozostać na czele Komisji Europejskiej”. 

W obliczu wojny na Ukrainie i potrzeby szybkiego wzmocnienia europejskiego przemysłu obronnego i zbrojeniowego, przy jednoczesnym przyspieszeniu zielonej transformacji z dala od zależności od rosyjskich paliw kopalnych, nie zrobiła nic, aby wzmocnić zdolność finansową Unii, odblokować kwestię zasobów własnych lub uczynić europejskie wspólne pożyczki stałymi, pomimo wyraźnie kolosalnych potrzeb inwestycyjnych

– zaznacza portal i dodaje, że „w rezultacie cała jej polityka w zakresie przygotowań do przyszłości jest w dużej mierze kosmetyczna”.

Konieczne jest wzmocnienie europejskiej obronności przemysłu obronnego, jednak nie dostarczane są na tym kierunku praktycznie żadne zasoby, a Ukrainie grozi przegrana wojna

– skwitowano. 

Czytaj także: Oskarżony o szpiegostwo niemiecki europoseł miał dostęp do wrażliwych dokumentów Komisji Europejskiej

Problemy społeczne i polityczne

Portal punktuje również, że przy chęciach przyspieszenia transformacji energetycznej UE nie jest w stanie subsydiować zielonego przemysłu na dużą skalę, tak jak robią to Chińczycy i Amerykanie, a polega głównie na wysokich cenach emisji dwutlenku węgla.

Stwarza to poważne problemy społeczne i polityczne, a jednocześnie osłabia europejskie firmy w stosunku do ich głównych konkurentów. Czas na „efekt Brukseli” dobiegł końca: nie wystarczy już wprowadzać standardów na szczeblu UE, aby mieć coś do powiedzenia na świecie; musimy być w stanie włożyć ręce do kieszeni (…) von der Leyen nadal tkwi w swoim niemieckim konserwatywno-ordoliberalnym habitusie, doskonale nieprzystosowanym do czasów, w których żyjemy

– podkreślono. 

Czytaj również: „Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen

„Skandal instytucjonalny i demokratyczny”

W publikacji skrytykowano również politykę von der Leyen wobec krajów południowego wybrzeża Morza Śródziemnego w kwestii migracji, a konkretnie „zawarcie uprzywilejowanego sojuszu w tych kwestiach z Giorgią Meloni i Viktorem Orbanem oraz jej przeklętą duszą w Brukseli, komisarzem Oliverem Varehlyi, który jest odpowiedzialny za region Morza Śródziemnego”. 

Doprowadziło to do zawarcia porozumień z dwoma najgorszymi dyktatorami w regionie, Caisem Saiedem z Tunezji w lipcu 2023 r. i marszałkiem Al Sissim z Egiptu w marcu 2024 r. Umowy te są przede wszystkim czystymi skandalami instytucjonalnymi i demokratycznymi: nie zostały zbadane ani zatwierdzone przez żaden uprawniony organ europejski, ani przez samą Komisję, ani przez Radę Unii, ani przez Parlament Europejski. Stanowią one również poważny skandal finansowy: 150 milionów euro obiecanych Cais Saied i 7 miliardów euro przekazanych bezwarunkowo Al Sissiemu w nadziei, że powstrzymają migrantów, nie istnieje w żadnym budżecie UE. Aby je wypłacić, będą musiały zostać pobrane z pieniędzy pierwotnie przeznaczonych na pomoc innym krajom, w szczególności krajom Afryki Subsaharyjskiej

– czytamy.

Katastrofalne zarządzanie konfliktem izraelsko-palestyńskim 

Autorzy publikacji podkreślają również, że sposób, w jaki Ursula von der Leyen poradziła sobie z konfliktem izraelsko-palestyńskim po ataku terrorystycznym Hamasu 7 października, „był po prostu katastrofalny”. 

Nie tylko podczas jej podróży do Jerozolimy 13 października, kiedy okazała bezwarunkowe poparcie dla Benyamina Netanjahu, ale także później. W szczególności, gdy pozwoliła węgierskiemu komisarzowi odpowiedzialnemu za tę sprawę, Oliverowi Varhelyi, obciąć finansowanie UNRWA, agencji ONZ, której misją jest wspieranie palestyńskich uchodźców w Strefie Gazy i w całym regionie.

Jednostronnie proizraelskie stanowisko Ursuli von der Leyen w tym kryzysie drogo kosztowało i nadal drogo kosztuje Unię Europejską w wielu krajach. Szczególnie w świecie muzułmańskim, ale nie tylko. (…) ta wyraźnie niezrównoważona postawa znacznie zwiększyła wiarygodność rosyjskiej propagandy o europejskiej polityce „podwójnych standardów” w zależności od tego, czy masakrowani cywile są Ukraińcami czy Palestyńczykami. Coraz bardziej ryzykujemy, że zostaniemy odizolowani przez koalicję „reszty przeciwko Zachodowi”, a wiele krajów Południa zdecyduje się wesprzeć Rosję i Chiny przeciwko UE i Stanom Zjednoczonym. Jest to jedno z najpoważniejszych zagrożeń geostrategicznych dla przyszłości Unii

– podkreślono.

Działania sprzeczne z traktatami europejskimi

Wreszcie, co nie mniej ważne, jej zarządzanie samą Komisją Europejską jest autokratyczne, pozostawiając wszystkie najważniejsze kwestie jej i jej niemieckiemu gabinetowi. Taka postawa jest sprzeczna z traktatami europejskimi, które od samego początku stanowią, że Komisja Europejska powinna być organem kolegialnym, w którym decyzje podejmowane są wspólnie. (…) W przypadku Ursuli von der Leyen tak nie jest. Taka koncepcja funkcjonowania Komisji jest głównym czynnikiem jej nieskuteczności

– zauważa francuski portal i dodaje, że w Europie liczącej 27 państw Komisja Europejska nie może już funkcjonować w taki sam sposób, jak w Europie liczącej 6 państw.

Aby skutecznie funkcjonować, należałoby ustanowić hierarchię w Komisji, z wiceprzewodniczącymi koordynującymi działania kilku komisarzy. Jest to zmiana, którą zainicjował Jean-Claude Juncker. Ursula von der Leyen, chcąc zajmować się bezpośrednio każdym komisarzem, uniemożliwia tę koordynację, grzęznąc w systemie, zachęcając do wojen wewnętrznych, co jest jednym z głównych problemów ograniczających skuteczność działań Komisji

– czytamy. 

„Nie ma żadnego powodu, aby pozostała na stanowisku”

W podsumowaniu portal podkreśla, że Ursula von der Leyen pomimo „niezaprzeczalnego mistrzostwa w komunikacji osobistej” nie dostarczyła żadnego powodu przemawiającego za tym, aby pozostawić ją na stanowisku.

Autokratyczny sposób działania Ursuli von der Leyen, jej niezdolność do mobilizacji w celu uzyskania dodatkowych zasobów dla Unii oraz jej błędna i niebezpieczna wizja miejsca Europy w świecie oznaczają, że tak naprawdę nie była dobrym przewodniczącym Komisji Europejskiej przez ostatnie pięć lat. Nie ma prawie żadnego powodu, dla którego postępowcy i ekolodzy powinni chcieć, aby pozostała na tym stanowisku

– podsumowuje francuski portal.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen

„Obecnie Ursula Von der Leyen kandyduje do ponownego objęcia stanowiska szefowej Komisji Europejskiej i wydaje się, że ma duże szanse na jego utrzymanie. Istnieje jednak wiele powodów przemawiających przeciwko przedłużeniu jej kadencji” – pisze francuski portal Sauvons l’Europe.
Ursula von der Leyen Francuski portal: Żegnaj, von der Leyen
Ursula von der Leyen / Wikipedia CC BY-SA 2.0 / European Parliament

Kolejne medium z Europy Zachodniej wyraża wątpliwości co do tego, czy Ursula von der Leyen utrzyma swoje stanowisko szefowej Komisji Europejskiej po wyborach do europarlamentu. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Politico pisało, że „na dwa miesiące przed czerwcowymi wyborami Bruksela jest pełna europejskich dyplomatów i urzędników ostrzegających, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nie jest pewniakiem na kolejną pięcioletnią kadencję na czele władzy wykonawczej UE”.

Czytaj również: Ursula von der Leyen jest skończona? Jadwiga Wiśniewska dla Tysol.pl: Jej umizgi nic nie dadzą

Teraz podobne wątpliwości wyraża francuski serwis Sauvons l’Europe.

Szczepionki na COVID-19

Jako jedną ze spraw obciążających von der Leyen francuski portal wskazuje niejasną rolę szefowej KE w kwestii zakupu szczepionek na COVID-19. 

UE złamała tabu, decydując się na wspólny zakup szczepionek, mimo że nie ma uprawnień w dziedzinie polityki zdrowotnej. Ursula von der Leyen włożyła w to wiele osobistego wysiłku. To wpędziło ją teraz w kłopoty za bezpośrednie kontakty z szefem Pfizera, z pominięciem normalnych procedur przetargowych. Została również skrytykowana za zamawianie zbyt wielu szczepionek, co spowodowało dodatkowe koszty dla UE

– podkreślono. 

Czytaj również: Dlaczego Niemcy są bogate, a Niemcy stosunkowo „biedni”?

Obronność

W publikacji czytamy, że „gdy przyjrzymy się reszcie jej pracy, musimy dojść do wniosku, że Ursula von der Leyen nie powinna pozostać na czele Komisji Europejskiej”. 

W obliczu wojny na Ukrainie i potrzeby szybkiego wzmocnienia europejskiego przemysłu obronnego i zbrojeniowego, przy jednoczesnym przyspieszeniu zielonej transformacji z dala od zależności od rosyjskich paliw kopalnych, nie zrobiła nic, aby wzmocnić zdolność finansową Unii, odblokować kwestię zasobów własnych lub uczynić europejskie wspólne pożyczki stałymi, pomimo wyraźnie kolosalnych potrzeb inwestycyjnych

– zaznacza portal i dodaje, że „w rezultacie cała jej polityka w zakresie przygotowań do przyszłości jest w dużej mierze kosmetyczna”.

Konieczne jest wzmocnienie europejskiej obronności przemysłu obronnego, jednak nie dostarczane są na tym kierunku praktycznie żadne zasoby, a Ukrainie grozi przegrana wojna

– skwitowano. 

Czytaj także: Oskarżony o szpiegostwo niemiecki europoseł miał dostęp do wrażliwych dokumentów Komisji Europejskiej

Problemy społeczne i polityczne

Portal punktuje również, że przy chęciach przyspieszenia transformacji energetycznej UE nie jest w stanie subsydiować zielonego przemysłu na dużą skalę, tak jak robią to Chińczycy i Amerykanie, a polega głównie na wysokich cenach emisji dwutlenku węgla.

Stwarza to poważne problemy społeczne i polityczne, a jednocześnie osłabia europejskie firmy w stosunku do ich głównych konkurentów. Czas na „efekt Brukseli” dobiegł końca: nie wystarczy już wprowadzać standardów na szczeblu UE, aby mieć coś do powiedzenia na świecie; musimy być w stanie włożyć ręce do kieszeni (…) von der Leyen nadal tkwi w swoim niemieckim konserwatywno-ordoliberalnym habitusie, doskonale nieprzystosowanym do czasów, w których żyjemy

– podkreślono. 

Czytaj również: „Ciepła matka i babcia”. Eurokraci lansują nowy wizerunek Ursuli von der Leyen

„Skandal instytucjonalny i demokratyczny”

W publikacji skrytykowano również politykę von der Leyen wobec krajów południowego wybrzeża Morza Śródziemnego w kwestii migracji, a konkretnie „zawarcie uprzywilejowanego sojuszu w tych kwestiach z Giorgią Meloni i Viktorem Orbanem oraz jej przeklętą duszą w Brukseli, komisarzem Oliverem Varehlyi, który jest odpowiedzialny za region Morza Śródziemnego”. 

Doprowadziło to do zawarcia porozumień z dwoma najgorszymi dyktatorami w regionie, Caisem Saiedem z Tunezji w lipcu 2023 r. i marszałkiem Al Sissim z Egiptu w marcu 2024 r. Umowy te są przede wszystkim czystymi skandalami instytucjonalnymi i demokratycznymi: nie zostały zbadane ani zatwierdzone przez żaden uprawniony organ europejski, ani przez samą Komisję, ani przez Radę Unii, ani przez Parlament Europejski. Stanowią one również poważny skandal finansowy: 150 milionów euro obiecanych Cais Saied i 7 miliardów euro przekazanych bezwarunkowo Al Sissiemu w nadziei, że powstrzymają migrantów, nie istnieje w żadnym budżecie UE. Aby je wypłacić, będą musiały zostać pobrane z pieniędzy pierwotnie przeznaczonych na pomoc innym krajom, w szczególności krajom Afryki Subsaharyjskiej

– czytamy.

Katastrofalne zarządzanie konfliktem izraelsko-palestyńskim 

Autorzy publikacji podkreślają również, że sposób, w jaki Ursula von der Leyen poradziła sobie z konfliktem izraelsko-palestyńskim po ataku terrorystycznym Hamasu 7 października, „był po prostu katastrofalny”. 

Nie tylko podczas jej podróży do Jerozolimy 13 października, kiedy okazała bezwarunkowe poparcie dla Benyamina Netanjahu, ale także później. W szczególności, gdy pozwoliła węgierskiemu komisarzowi odpowiedzialnemu za tę sprawę, Oliverowi Varhelyi, obciąć finansowanie UNRWA, agencji ONZ, której misją jest wspieranie palestyńskich uchodźców w Strefie Gazy i w całym regionie.

Jednostronnie proizraelskie stanowisko Ursuli von der Leyen w tym kryzysie drogo kosztowało i nadal drogo kosztuje Unię Europejską w wielu krajach. Szczególnie w świecie muzułmańskim, ale nie tylko. (…) ta wyraźnie niezrównoważona postawa znacznie zwiększyła wiarygodność rosyjskiej propagandy o europejskiej polityce „podwójnych standardów” w zależności od tego, czy masakrowani cywile są Ukraińcami czy Palestyńczykami. Coraz bardziej ryzykujemy, że zostaniemy odizolowani przez koalicję „reszty przeciwko Zachodowi”, a wiele krajów Południa zdecyduje się wesprzeć Rosję i Chiny przeciwko UE i Stanom Zjednoczonym. Jest to jedno z najpoważniejszych zagrożeń geostrategicznych dla przyszłości Unii

– podkreślono.

Działania sprzeczne z traktatami europejskimi

Wreszcie, co nie mniej ważne, jej zarządzanie samą Komisją Europejską jest autokratyczne, pozostawiając wszystkie najważniejsze kwestie jej i jej niemieckiemu gabinetowi. Taka postawa jest sprzeczna z traktatami europejskimi, które od samego początku stanowią, że Komisja Europejska powinna być organem kolegialnym, w którym decyzje podejmowane są wspólnie. (…) W przypadku Ursuli von der Leyen tak nie jest. Taka koncepcja funkcjonowania Komisji jest głównym czynnikiem jej nieskuteczności

– zauważa francuski portal i dodaje, że w Europie liczącej 27 państw Komisja Europejska nie może już funkcjonować w taki sam sposób, jak w Europie liczącej 6 państw.

Aby skutecznie funkcjonować, należałoby ustanowić hierarchię w Komisji, z wiceprzewodniczącymi koordynującymi działania kilku komisarzy. Jest to zmiana, którą zainicjował Jean-Claude Juncker. Ursula von der Leyen, chcąc zajmować się bezpośrednio każdym komisarzem, uniemożliwia tę koordynację, grzęznąc w systemie, zachęcając do wojen wewnętrznych, co jest jednym z głównych problemów ograniczających skuteczność działań Komisji

– czytamy. 

„Nie ma żadnego powodu, aby pozostała na stanowisku”

W podsumowaniu portal podkreśla, że Ursula von der Leyen pomimo „niezaprzeczalnego mistrzostwa w komunikacji osobistej” nie dostarczyła żadnego powodu przemawiającego za tym, aby pozostawić ją na stanowisku.

Autokratyczny sposób działania Ursuli von der Leyen, jej niezdolność do mobilizacji w celu uzyskania dodatkowych zasobów dla Unii oraz jej błędna i niebezpieczna wizja miejsca Europy w świecie oznaczają, że tak naprawdę nie była dobrym przewodniczącym Komisji Europejskiej przez ostatnie pięć lat. Nie ma prawie żadnego powodu, dla którego postępowcy i ekolodzy powinni chcieć, aby pozostała na tym stanowisku

– podsumowuje francuski portal.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe