„Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia”

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskie opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Stanisława Leszczyńska „Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia”
Stanisława Leszczyńska / wikimedia commons/public_domain/Unknown author - archidiecezja.lodz.pl

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel – regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz – kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

O postaci pochodzącej z Łodzi bohaterki z Auschwitz rozmawiał z Radiem Watykańskim kard. Grzegorz Ryś. Wskazuje on po pierwsze, że kobieta ta stanowi obecnie przykład zaangażowania w ochronę życia. Zwłaszcza w obliczu ostatnich wydarzeń i decyzji dokonywanych we Francji, w Parlamencie Europejskim czy toczonej w Polsce debaty o aborcji.

Potężny znak

- Ona jest tu potężnym znakiem ratowania każdego życia z tym zdaniem, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz, że «dzieci nie wolno zabijać». To jest proste stwierdzenie – zaznacza kard. Ryś. – Pamiętajmy, że w Auschwitz dokonywano także aborcji, kierując się takim czy innym rozumieniem potrzeby: to znaczy w Auschwitz było tak, że kobieta, której ciąża stała się widoczna, jej życie było zagrożone, mogła być natychmiast skazana na śmierć, ponieważ nie nadawała się do żadnej pracy. Więc w Auschwitz dokonywano też aborcji. A tu mamy osobę, która była radykalnie za życiem. Jak sama mówiła, odebrała 3 tys. porodów na bloku obozowym w strasznych warunkach higienicznych i żadne z dzieci nie umarło w czasie porodu, żadna z matek nie umarła w czasie porodu. Oczywiście, te dzieci potem były mordowane przez służbę obozową, ale 30 z nich przeżyło obóz.

Postawa pojednania

Inny ważny wymiar kandydatki na ołtarze, jak podkreśla metropolita łódzki, stanowi jej postawa pojednania, którą widać szczególnie już po wojnie i okupacji. „Zwłaszcza rodzina pani Leszczyńskiej podkreśla, że w domu nie wolno było źle mówić o Niemcach i że ona sama bardzo rzadko opowiadała o obozie koncentracyjnym, ponieważ nie chciała budzić nienawiści do Niemców – zaznacza purpurat. – Jeden z jej zięciów był Niemcem, zresztą bardzo pięknie o niej zeznaje w procesie. Ale to wszystko wynikało właśnie stąd, że to była osoba wielkiego przebaczenia i wielkiego pojednania. I taką ją na pewno trzeba dzisiaj pokazywać.“

Ponadto, jak przyznaje kard. Ryś, istnieje jeszcze wiele innych wymiarów objawiających się w życiu sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej. Np. to, jak gromadziła wokół siebie rodzinę, jednoczyła bliskich sobie ludzi. 

Komisja historyczna

Sam metropolita łódzki dodaje, że dosyć szybko usłyszał o tej postaci. - W seminarium czytałem teksty biskupa [Bohdana] Bejzego o Leszczyńskiej i właściwie wydawało mi się, że sprawa powinna być już dawno przeprowadzona – zauważa kard. Ryś. – Natomiast ten proces był w Łodzi zaczęty w 1992 r., potem z powodów, o których nie miejsce tu teraz ani czas mówić, się zatrzymał. Więc możliwie natychmiast postanowiłem go wznowić. Powołaliśmy nową komisję historyczną – bardzo kompetentnych historyków, którzy pracują dzisiaj w miejscu pamięci w Auschwitz i to, co trzeba było, myślę, zrobiliśmy dobrze. Mam nadzieję teraz na dalsze postępy tego procesu już w Watykanie.

Zapytany na koniec, co szczególnie zapamiętał ze świadectw o słudze Bożej Stanisławie Leszczyńskiej czy z jej własnych słów, kard. Ryś wraca do czasów obozu koncentracyjnego. - Z tego, co powiedziała, to chyba najbardziej zostaje [w pamięci] taka wymiana zdań z doktorem Mengele, który był autorem tych wszystkich pseudomedycznych zabiegów w Auschwitz – wyznaje metropolita łódzki. – On się jej pytał, ile komplikacji miała przy przyjmowaniu porodów. I ona mu odpowiedziała, że ani jednej, co Mengele zdumiało, ponieważ powiedział jej, że w Niemczech nie ma takiej kliniki, w której by były takie wyniki, a w bloku obozowym w Birkenau takie cuda się działy.

Vatican News PL


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od 11 września kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej w Gdańsku czekają spore utrudnienia. Rozpoczyna się remont ul. Hynka, który wiąże się z objazdami i zmianami tras autobusów.

Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra z ostatniej chwili
Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra

W piątek doszło do niebezpiecznej sytuacji na stacji metra Młociny w Warszawie. W jednym ze składów pojawiło się silne zadymienie; z peronów trzeba było ewakuować pasażerów, a na miejsce wezwano strażaków.

PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość ponownie na prowadzeniu – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. Z kolei Polska 2050 Szymona Hołowni balansuje na granicy progu wyborczego, a PSL wciąż tkwi w poważnym kryzysie.

Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią

Od północy w czwartek wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach. Szef MSWiA Marcin Kierwiński w Terespolu podkreślił, że ruch zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane.

Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony z ostatniej chwili
Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu. Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.

Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

REKLAMA

„Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia”

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskie opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Stanisława Leszczyńska „Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia”
Stanisława Leszczyńska / wikimedia commons/public_domain/Unknown author - archidiecezja.lodz.pl

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel – regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz – kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

O postaci pochodzącej z Łodzi bohaterki z Auschwitz rozmawiał z Radiem Watykańskim kard. Grzegorz Ryś. Wskazuje on po pierwsze, że kobieta ta stanowi obecnie przykład zaangażowania w ochronę życia. Zwłaszcza w obliczu ostatnich wydarzeń i decyzji dokonywanych we Francji, w Parlamencie Europejskim czy toczonej w Polsce debaty o aborcji.

Potężny znak

- Ona jest tu potężnym znakiem ratowania każdego życia z tym zdaniem, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz, że «dzieci nie wolno zabijać». To jest proste stwierdzenie – zaznacza kard. Ryś. – Pamiętajmy, że w Auschwitz dokonywano także aborcji, kierując się takim czy innym rozumieniem potrzeby: to znaczy w Auschwitz było tak, że kobieta, której ciąża stała się widoczna, jej życie było zagrożone, mogła być natychmiast skazana na śmierć, ponieważ nie nadawała się do żadnej pracy. Więc w Auschwitz dokonywano też aborcji. A tu mamy osobę, która była radykalnie za życiem. Jak sama mówiła, odebrała 3 tys. porodów na bloku obozowym w strasznych warunkach higienicznych i żadne z dzieci nie umarło w czasie porodu, żadna z matek nie umarła w czasie porodu. Oczywiście, te dzieci potem były mordowane przez służbę obozową, ale 30 z nich przeżyło obóz.

Postawa pojednania

Inny ważny wymiar kandydatki na ołtarze, jak podkreśla metropolita łódzki, stanowi jej postawa pojednania, którą widać szczególnie już po wojnie i okupacji. „Zwłaszcza rodzina pani Leszczyńskiej podkreśla, że w domu nie wolno było źle mówić o Niemcach i że ona sama bardzo rzadko opowiadała o obozie koncentracyjnym, ponieważ nie chciała budzić nienawiści do Niemców – zaznacza purpurat. – Jeden z jej zięciów był Niemcem, zresztą bardzo pięknie o niej zeznaje w procesie. Ale to wszystko wynikało właśnie stąd, że to była osoba wielkiego przebaczenia i wielkiego pojednania. I taką ją na pewno trzeba dzisiaj pokazywać.“

Ponadto, jak przyznaje kard. Ryś, istnieje jeszcze wiele innych wymiarów objawiających się w życiu sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej. Np. to, jak gromadziła wokół siebie rodzinę, jednoczyła bliskich sobie ludzi. 

Komisja historyczna

Sam metropolita łódzki dodaje, że dosyć szybko usłyszał o tej postaci. - W seminarium czytałem teksty biskupa [Bohdana] Bejzego o Leszczyńskiej i właściwie wydawało mi się, że sprawa powinna być już dawno przeprowadzona – zauważa kard. Ryś. – Natomiast ten proces był w Łodzi zaczęty w 1992 r., potem z powodów, o których nie miejsce tu teraz ani czas mówić, się zatrzymał. Więc możliwie natychmiast postanowiłem go wznowić. Powołaliśmy nową komisję historyczną – bardzo kompetentnych historyków, którzy pracują dzisiaj w miejscu pamięci w Auschwitz i to, co trzeba było, myślę, zrobiliśmy dobrze. Mam nadzieję teraz na dalsze postępy tego procesu już w Watykanie.

Zapytany na koniec, co szczególnie zapamiętał ze świadectw o słudze Bożej Stanisławie Leszczyńskiej czy z jej własnych słów, kard. Ryś wraca do czasów obozu koncentracyjnego. - Z tego, co powiedziała, to chyba najbardziej zostaje [w pamięci] taka wymiana zdań z doktorem Mengele, który był autorem tych wszystkich pseudomedycznych zabiegów w Auschwitz – wyznaje metropolita łódzki. – On się jej pytał, ile komplikacji miała przy przyjmowaniu porodów. I ona mu odpowiedziała, że ani jednej, co Mengele zdumiało, ponieważ powiedział jej, że w Niemczech nie ma takiej kliniki, w której by były takie wyniki, a w bloku obozowym w Birkenau takie cuda się działy.

Vatican News PL



 

Polecane
Emerytury
Stażowe