Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Nie ma czegoś takiego jak odnawialne źródła energii [WIDEO]

W rozmowie z Tysol.pl Rafał Ziemkiewicz, pisarz i publicysta, powiedział, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej – w tym rozwiązania związane z Zielonym Ładem – nie opiera się na uzasadnionych naukowo przesłankach, zarówno ekologicznych, jak i ekonomicznych.
Rafał Ziemkiewicz Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Nie ma czegoś takiego jak odnawialne źródła energii [WIDEO]
Rafał Ziemkiewicz / Tysol.pl

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej polega na podnoszeniu cen energii. To jest świadomie deklarowane, że energia musi być droga, żeby ludzie ją szanowali. Ale to jest obosieczna broń, bo jak energia jest droga, to wszystko jest drogie. Tylko oczywiście biednym brakuje pieniędzy szybciej niż bogatym. I to jest pierwszy, podstawowy błąd w założeniu polityki klimatycznej UE. Polityka, która ma się opierać na promowaniu źródeł energii, które są nieopłacalne z ekonomicznego punktu widzenia. Zamiast taniego węgla, zamiast taniej ropy używamy bardzo wymyślnych technologii, które wymagają przekopania setek tysięcy ton ziemi, żeby wydobyć z tego odrobinę metali rzadkich, których kilkanaście czy kilkadziesiąt potrzebnych jest do instalacji fotowoltaicznych, do stworzenia prądnic różnego rodzaju, magnesów. To są wszystko bardzo drogie źródła energii, na dodatek w przypadku fotowoltaiki – bardzo niestabilne. A węgiel jak się pali, to po prostu się pali równomiernie

– mówi w rozmowie z Tysol.pl Rafał Ziemkiewicz.

 

„Rzekoma apokalipsa”

Publicysta podkreśla również niebezpieczeństwo wynikające z ideologicznych przesłanek, na których rozwinęła się polityka klimatyczna propagowana przez instytucje europejskie.

Cała polityka klimatyczna UE została usadowiona na chorych, ideologicznych pomysłach, które w dodatku są sprzeczne z ustaleniami nauki. No proszę poczytać profesora Stevena Koonina, byłego doradcę Baracka Obamy ds. klimatycznych, czy Bjorna Lomborga, którzy w puch rozbijają argumentację pseudonaukową, w istocie taką „parareligijną”, na której ta polityka jest oparta

– mówi publicysta.

Ziemkiewicz wyjaśnia, że ta ideologia opiera się na nieuzasadnionym rozbudzaniu lęku o ocieplenie klimatu i na bazie przeciwdziałania katastrofie klimatycznej wprowadza się rozwiązania niekorzystne dla Europy.

Wszelkie działania, które mają zapobiec rzekomej apokalipsie (zmyślonej zresztą), zyskały rangę religijną. A jak się pojawiają dogmaty religijne, z którymi nie wolno dyskutować, to potem efekt jest taki, że każde świństwo i każdy szwindel, i każdy rozbój, który ubierze się w szaty tej religii – szaty walki o klimat, zyskuje sankcje i coraz więcej cwaniaków i rozbójników z całego świata na tym korzysta. Mamy tu do czynienia z takimi klimatycznymi konkwistadorami i to są wielkie koncerny, które zarabiają biliony dolarów na wpychaniu ludziom i rządom rozmaitych rzeczy, których ci ludzie zupełnie nie potrzebują. I to oczywiście znowu uderza przede wszystkim w ubogich

– twierdzi Ziemkiewicz.

 

„To się musi skończyć katastrofą”

Na pytanie, czy sprzeciw wobec tak rozpędzonej maszynerii, jaką jest Zielony Ład, którego skutki dotkliwie już odczuwamy, Ziemkiewicz przekonuje, że nie tylko można, ale wręcz należy walczyć o zmianę kierunku tej polityki klimatycznej.

Proszę być pewnym, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej musi się skończyć katastrofą. Im szybciej ta polityka zostanie przerwana, tym katastrofa będzie mniejsza. Ponieważ jest to oparte na takich absurdach, jest to tak niespójne, jeśli chodzi o wyliczenia finansowe, oparte na jakimś chciejstwie, że naprawdę zwykłe dziecko, które ma dość odwagi, żeby powiedzieć, że król jest nagi, skojarzy, że jeżeli UE produkuje 7–9 proc. światowego CO2, w ciągu ostatnich kilku lat Europa zmniejszyła emisję o 2 proc., to w tym samym czasie Chiny zwiększyły o 9 proc, ale Chiny produkują kilkanaście procent światowego CO2. W skali klimatu światowego to nawet gdyby UE w ogóle przestała emitować CO2, to klimat tego nie zauważy.

 

„Hodowla nowej arystokracji”

Komu zatem mogłyby służyć nakładane na obywateli Polski i reszty Unii Europejskiej ograniczenia i opłaty? Jak przekonuje Rafał Ziemkiewicz, polityka klimatyczna UE nie tyle wpływa na klimat na świecie co na układ sił na świecie, na zyski gospodarcze, na to, kto dominuje w układach gospodarczych.

Śmiem twierdzić, że jest metodą hodowli takiej arystokracji nowej – nowofeudałów, którzy właśnie na tej podstawie ideologicznej klimatu dorabiają się gigantycznych pieniędzy. (Publicysta określa to mianem podboju kolonialnego Unii Europejskiej).

Opiera się przede wszystkim na drodze korumpowania elit. To są te bizantyjskie budżety UE, nieprzyzwoite pieniądze, które dostają europosłowie. Chodzi o to, żeby ze wszystkich krajów wyssać elity i uzależnić je. Po prostu je skorumpować. I są tacy, którzy wyjeżdżali do Brukseli jako polscy delegaci w UE i natychmiast stawali się przedstawicielami Brukseli na Polskę.

Ziemkiewicz wskazuje, że za absurdalność polityki klimatycznej Unii odpowiada jej rozkład, który porównuje do czasów upadku ZSSR.

To jest wypadkowa kompletnej dysfunkcjonalności Unii Europejskiej w obecnym kształcie, która jest chorym ciałem przypominającym takiego późnego Gierka, a właściwie taki późny Związek Radziecki z czasów Czernienki i Andropowa, gdzie już właściwie te pętle decyzyjne są kompletnie rozerwane. Gdzie tak naprawdę buszują wielcy cwaniacy, wielkie koncerny, które urywają grube miliardy z tych rozmaitych budżetów klimatycznych. I nikt nawet nie próbuje zebrać do kupy wszystkich skutków tych działań, no bo jak próbuje, to zaraz się podnosi straszliwy krzyk, że jest negacjonistą klimatycznym i na stos z heretykiem

– mówi Ziemkiewicz.


 

POLECANE
Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk tylko u nas
"Rano przyszedł SS-man i wyczytał kilka nazwisk"

Po rozpracowaniu przez rybnickie gestapo (dzięki zdrajcy Jana Ziętka) organizacji konspiracyjnej rybnickiego ZWZ, ponad 60 osób aresztowano w dniach 11-13.02.1943 r. i przewieziono dnia 13.02.1943 r. do KL Auschwitz. Tam, po osadzeniu w bloku 2a, przetrzymywano więźniów przez okres śledztwa. Dodaję, ze w bloku tym rozdzielono przybyłych na „kobiety na prawo, mężczyźni na lewo” i na leżąco na betonowej posadzce oczekiwali na przesłuchania (a trwało to w niektórych przypadkach aż 3 miesiące).

Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski? gorące
Niemieckie media: Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?

Niemiecki Nordkurier opisuje przypadek polskiego emigranta w Niemczech Bogumiła Pałki, który pracuje w Niemczech jako tłumacz przysięgły - "Czy Niemcy będą jeździli do pracy do Polski?" - czytamy w tytule artykułu.

Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego polityka
Karol Nawrocki domaga się jednostronnego wypowiedzenia Paktu Migracyjnego

- Wszystkimi wstrząsnęły tragiczne informacje o zamachu w Magdeburgu. Łączę się w bólu z najbliższymi ofiar oraz modlę się o zdrowie dla wszystkich poszkodowanych - powiedział Karol Nawrocki na krótkim wideo, w którym skomentował wczorajszą tragedię w Niemczech.

Musiałem zacząć od zera. Znany dziennikarz przerwał milczenie Wiadomości
"Musiałem zacząć od zera". Znany dziennikarz przerwał milczenie

Artur Rawicz przez lata był jedną z kluczowych postaci polskiego dziennikarstwa muzycznego. Jego pasja do rozmów z artystami oraz ogromna wiedza o muzyce, zwłaszcza rapie, przyniosły mu dużą popularność. Niewielu jednak wiedziało, że w ostatnich latach zmagał się z poważnymi problemami, które doprowadziły go do kryzysu życiowego.

Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce Wiadomości
Francja: brutalny, zbiorowy gwałt na Polce

W miejscowości Gap we Francji doszło do dramatycznego zdarzenia. 42-letnia kobieta polskiego pochodzenia została zgwałcona przez trzech mężczyzn. Do zdarzenia doszło 13 grudnia, gdy przyjechała odwiedzić swoją córkę i przyjaciółkę.

Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia Wiadomości
Atak na jarmark w Magdeburgu. Nowe wstrząsające ustalenia

Dziewięcioletnie dziecko i czworo dorosłych zginęło w piątkowym ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu - poinformował szef prokuratury w tym mieście, Horst Walter Nopens. 200 osób zostało rannych.

Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb Wiadomości
Tragiczne odkrycie nad rzeką Oława. Trwa akcja służb

Nad rzeką Oława na Dolnym Śląsku doszło do tragicznego odkrycia. Policja i służby ratunkowe znalazły ciało około 40-letniej kobiety. Kilka dni wcześniej, niedaleko miejsca zdarzenia, znaleziono jej rzeczy osobiste, w tym torebkę i tajemniczy list adresowany do rodziny.

Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić pilne
Węgierskie MSZ: Europa powinna się wreszcie obudzić

Europa powinna się wreszcie obudzić po tym, jak pochodzący z Arabii Saudyjskiej mężczyzna wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w niemieckim Magdeburgu - napisał w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto.

Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji Wiadomości
Klaudia El Dursi ogłosiła radosną nowinę. W sieci lawina gratulacji

W sobotni poranek widzowie „Dzień Dobry TVN” mieli okazję usłyszeć wyjątkową wiadomość od Klaudii El Dursi.

Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja z ostatniej chwili
Rumuńscy dziennikarze śledczy po anulowaniu wyników wyborów: wiemy kto opłacił kampanię na TikToku i nie jest to Rosja

Pierwszą turę wyborów prezydenckich w Rumunii wygrał Călin Georgescu. Jednak wyniki wyborów zostały anulowane, nawet nie z powodu fałszerstw wyborczych, ale niejasnych oskarżeń o finansowanie przez Rosję filmików na TikToku. Rumuńscy dziennikarze podają zupełnie inną wersję.

REKLAMA

Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Nie ma czegoś takiego jak odnawialne źródła energii [WIDEO]

W rozmowie z Tysol.pl Rafał Ziemkiewicz, pisarz i publicysta, powiedział, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej – w tym rozwiązania związane z Zielonym Ładem – nie opiera się na uzasadnionych naukowo przesłankach, zarówno ekologicznych, jak i ekonomicznych.
Rafał Ziemkiewicz Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Nie ma czegoś takiego jak odnawialne źródła energii [WIDEO]
Rafał Ziemkiewicz / Tysol.pl

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej polega na podnoszeniu cen energii. To jest świadomie deklarowane, że energia musi być droga, żeby ludzie ją szanowali. Ale to jest obosieczna broń, bo jak energia jest droga, to wszystko jest drogie. Tylko oczywiście biednym brakuje pieniędzy szybciej niż bogatym. I to jest pierwszy, podstawowy błąd w założeniu polityki klimatycznej UE. Polityka, która ma się opierać na promowaniu źródeł energii, które są nieopłacalne z ekonomicznego punktu widzenia. Zamiast taniego węgla, zamiast taniej ropy używamy bardzo wymyślnych technologii, które wymagają przekopania setek tysięcy ton ziemi, żeby wydobyć z tego odrobinę metali rzadkich, których kilkanaście czy kilkadziesiąt potrzebnych jest do instalacji fotowoltaicznych, do stworzenia prądnic różnego rodzaju, magnesów. To są wszystko bardzo drogie źródła energii, na dodatek w przypadku fotowoltaiki – bardzo niestabilne. A węgiel jak się pali, to po prostu się pali równomiernie

– mówi w rozmowie z Tysol.pl Rafał Ziemkiewicz.

 

„Rzekoma apokalipsa”

Publicysta podkreśla również niebezpieczeństwo wynikające z ideologicznych przesłanek, na których rozwinęła się polityka klimatyczna propagowana przez instytucje europejskie.

Cała polityka klimatyczna UE została usadowiona na chorych, ideologicznych pomysłach, które w dodatku są sprzeczne z ustaleniami nauki. No proszę poczytać profesora Stevena Koonina, byłego doradcę Baracka Obamy ds. klimatycznych, czy Bjorna Lomborga, którzy w puch rozbijają argumentację pseudonaukową, w istocie taką „parareligijną”, na której ta polityka jest oparta

– mówi publicysta.

Ziemkiewicz wyjaśnia, że ta ideologia opiera się na nieuzasadnionym rozbudzaniu lęku o ocieplenie klimatu i na bazie przeciwdziałania katastrofie klimatycznej wprowadza się rozwiązania niekorzystne dla Europy.

Wszelkie działania, które mają zapobiec rzekomej apokalipsie (zmyślonej zresztą), zyskały rangę religijną. A jak się pojawiają dogmaty religijne, z którymi nie wolno dyskutować, to potem efekt jest taki, że każde świństwo i każdy szwindel, i każdy rozbój, który ubierze się w szaty tej religii – szaty walki o klimat, zyskuje sankcje i coraz więcej cwaniaków i rozbójników z całego świata na tym korzysta. Mamy tu do czynienia z takimi klimatycznymi konkwistadorami i to są wielkie koncerny, które zarabiają biliony dolarów na wpychaniu ludziom i rządom rozmaitych rzeczy, których ci ludzie zupełnie nie potrzebują. I to oczywiście znowu uderza przede wszystkim w ubogich

– twierdzi Ziemkiewicz.

 

„To się musi skończyć katastrofą”

Na pytanie, czy sprzeciw wobec tak rozpędzonej maszynerii, jaką jest Zielony Ład, którego skutki dotkliwie już odczuwamy, Ziemkiewicz przekonuje, że nie tylko można, ale wręcz należy walczyć o zmianę kierunku tej polityki klimatycznej.

Proszę być pewnym, że polityka klimatyczna Unii Europejskiej musi się skończyć katastrofą. Im szybciej ta polityka zostanie przerwana, tym katastrofa będzie mniejsza. Ponieważ jest to oparte na takich absurdach, jest to tak niespójne, jeśli chodzi o wyliczenia finansowe, oparte na jakimś chciejstwie, że naprawdę zwykłe dziecko, które ma dość odwagi, żeby powiedzieć, że król jest nagi, skojarzy, że jeżeli UE produkuje 7–9 proc. światowego CO2, w ciągu ostatnich kilku lat Europa zmniejszyła emisję o 2 proc., to w tym samym czasie Chiny zwiększyły o 9 proc, ale Chiny produkują kilkanaście procent światowego CO2. W skali klimatu światowego to nawet gdyby UE w ogóle przestała emitować CO2, to klimat tego nie zauważy.

 

„Hodowla nowej arystokracji”

Komu zatem mogłyby służyć nakładane na obywateli Polski i reszty Unii Europejskiej ograniczenia i opłaty? Jak przekonuje Rafał Ziemkiewicz, polityka klimatyczna UE nie tyle wpływa na klimat na świecie co na układ sił na świecie, na zyski gospodarcze, na to, kto dominuje w układach gospodarczych.

Śmiem twierdzić, że jest metodą hodowli takiej arystokracji nowej – nowofeudałów, którzy właśnie na tej podstawie ideologicznej klimatu dorabiają się gigantycznych pieniędzy. (Publicysta określa to mianem podboju kolonialnego Unii Europejskiej).

Opiera się przede wszystkim na drodze korumpowania elit. To są te bizantyjskie budżety UE, nieprzyzwoite pieniądze, które dostają europosłowie. Chodzi o to, żeby ze wszystkich krajów wyssać elity i uzależnić je. Po prostu je skorumpować. I są tacy, którzy wyjeżdżali do Brukseli jako polscy delegaci w UE i natychmiast stawali się przedstawicielami Brukseli na Polskę.

Ziemkiewicz wskazuje, że za absurdalność polityki klimatycznej Unii odpowiada jej rozkład, który porównuje do czasów upadku ZSSR.

To jest wypadkowa kompletnej dysfunkcjonalności Unii Europejskiej w obecnym kształcie, która jest chorym ciałem przypominającym takiego późnego Gierka, a właściwie taki późny Związek Radziecki z czasów Czernienki i Andropowa, gdzie już właściwie te pętle decyzyjne są kompletnie rozerwane. Gdzie tak naprawdę buszują wielcy cwaniacy, wielkie koncerny, które urywają grube miliardy z tych rozmaitych budżetów klimatycznych. I nikt nawet nie próbuje zebrać do kupy wszystkich skutków tych działań, no bo jak próbuje, to zaraz się podnosi straszliwy krzyk, że jest negacjonistą klimatycznym i na stos z heretykiem

– mówi Ziemkiewicz.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe