Sutryk o dyplomie z Collegium Humanum: „Dałem się nabrać, nie posługuję się już nim”

Ja podobnie jak i wiele innych osób, powiedzmy, dałem się nabrać na tę uczelnię, to przecież wielu polityków, wielu samorządowców, nawet naukowców, ja znam rektorów i wojewodów, którzy także tę uczelnię kończyli, my wszyscy co najwyżej możemy się czuć oszukani
– stwierdził w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim na antenie Polsat News urzędujący prezydent Wrocławia.
Jacek Sutryk stwierdził też, że głęboko żałuje, bo „gdyby wiedział, że takie sytuacje będą się ciągnęły za tą szkołą, nie skorzystałby z oferty”. Zaznaczył również, że „nie posługuje się już tym dyplomem i nie chce się nim posługiwać”.
Uderzył także w były rząd PiS, którego struktury – jak stwierdził – „nie zadziałały właściwie”.
– One powinny chronić słuchaczy, to różnego rodzaju służby, ale także instytucje państwa powoływane do kontroli jakości, do kontroli przebiegu tego typu studiów, odpowiedzialne także za akredytację przecież, powinny były zadziałać – dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Jest nowe oświadczenie premiera Belgii ws. rozbicia przez belgijską policję konferencji konserwatystów
II tura wyborów na prezydenta Wrocławia
Według danych PKW w I turze Sutryk otrzymał 80 585 głosów, co przełożyło się na 34,33 proc. poparcia, a jego kontrkandydatka Izabela Bodnar 69 954, co dało 29,80 proc. poparcia.
Jacek Sutryk startował z poparciem Nowej Lewicy oraz Platformy Obywatelskiej, nie uzyskał poparcia Koalicji Obywatelskiej.
Izabela Bodnar otrzymała przed I turą poparcie m.in. byłych prezydentów Wrocławia: Stanisław Huskowskiego oraz Rafała Dutkiewicza. II tura odbędzie się w niedzielę, 21 kwietnia.
CZYTAJ TAKŻE: Tak Donald Tusk uciekł przed pytaniem o benzynę po 5,19 zł [WIDEO]